głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy
 teksty

loogiczniee dodano: 21 sierpnia 2014

Leżałam chora w łóżku. W domu byłam tylko Ja. Usłyszałam pewne kroki. Choć znałam doskonale rodziców, ale to nie były ich. - hm, płatki? słoń? frugo? łzy? co jest? - spytał kumpel. - Nic. Chora jestem. - spojrzałam na niego smutna. - Nie kituj. Wstawaj idziemy na balety! - rozkazał. -Nigdzie nie idę! - krzyknęłam. - Ej a serio co się dzieje? - zakłopotany zapytał. - Uciekaj bo Cię wyrzucę za drzwi. - unikałam odpowiedzi na zadane pytanie. - Płatki, słoń, łzy oznaczało załamanie, ale jest jeszcze frugo. Więc, co jest? Tęsknisz? - znał mnie lepiej niż Ja sama siebie. Zamknęłam oczy, zajadałam płatki garściami. - Młoda a jak skończą się płatki i frugo to co będziesz robiła? - wszystko robił abym wyszła z nim z domu. - Pozostanie mi słoń i dławienie się łzami.- syknęłam. - Nie pozwolę na to. Wstawaj.. -Przerwałam mu. Weszłam pod koc, zobaczył, że się trzęsę. Położył dłoń na moim czele. - Nie zostawię Cię samej! Posuń się od teraz razem pochłaniamy płatki przy słoniu - rzucił.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć