głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika evelinafurtak

i żeby mnie pokochał  amen .

he.is.my.hope dodano: 7 sierpnia 2013

i żeby mnie pokochał, amen .
Autor cytatu: ansomia

Od kiedy go nie ma kawa nie smakuje tak jak powinna  łóżko jest zbyt duże i zimne  telefon tak okropnie milczy  podwórko jest takie puste bez jego samochodu  wieczory tak bardzo smutne  weekendy samotne  a życie jest bez sensu  tak bardzo bez sensu.    napisana

napisana dodano: 6 sierpnia 2013

Od kiedy go nie ma kawa nie smakuje tak jak powinna, łóżko jest zbyt duże i zimne, telefon tak okropnie milczy, podwórko jest takie puste bez jego samochodu, wieczory tak bardzo smutne, weekendy samotne, a życie jest bez sensu, tak bardzo bez sensu. / napisana

Widzisz. To spadająca gwiazda. Chciałabyś żeby spełniła wszystkie Twoje życzenia  no dobra nie musi wszystkich  ważne żeby spełniła to jedno najważniejsze. Chciałabyś aby sprawiła  że szczęście powróci w Twoje progi  że znów ujrzysz jego uśmiechniętą twarz. Patrzysz w niebo i wiesz  że najbardziej pragniesz właśnie tego. Łudzisz się  że stanie się cud  ale przecież żadne gwiazdy nie spełniają życzeń. One tylko spadają i tak pięknie wyglądają.    napisana

napisana dodano: 6 sierpnia 2013

Widzisz. To spadająca gwiazda. Chciałabyś żeby spełniła wszystkie Twoje życzenia, no dobra nie musi wszystkich, ważne żeby spełniła to jedno najważniejsze. Chciałabyś aby sprawiła, że szczęście powróci w Twoje progi, że znów ujrzysz jego uśmiechniętą twarz. Patrzysz w niebo i wiesz, że najbardziej pragniesz właśnie tego. Łudzisz się, że stanie się cud, ale przecież żadne gwiazdy nie spełniają życzeń. One tylko spadają i tak pięknie wyglądają. / napisana

Rozglądam się nerwowo i czuję  jak moje serce przechodzi w stan natychmiastowej arytmii. Widzę Cię wszędzie  w każdym człowieku dostrzegam Twoje cechy  przez moment mam wrażenie  że zwariowałem  ale ten stan nasila się coraz bardziej. Łapię się za klatkę piersiową i czuję  że za chwilę wyskoczy mi serce. Biegne nad rzekę i siadając na pomoście dostrzegam dwoje zakochanych ludzi po drugiej stronie. Pomyśleć  że to mogliśmy być my  razem  nie osobno  szczęśliwi i zakochani do szaleństwa. To kurwa my mieliśmy spędzać te wakacje razem  miałem mieć CIę teraz tu  przy sobie  na wyłączność  w każdy dzień i każdą cholerną noc. Widzisz co dzieje się ze mną  kiedy nie ma Ciebie obok? Obawiam się  że za jakiś czas zacznę narzekać nawet na powietrze  bo te  którym oddycham teraz  a którym nie oddychasz Ty  nie zaspokoi moich oczekiwań i stanie się dla mnie zbyt ciężkie. mr.lonely

mr.lonely dodano: 6 sierpnia 2013

Rozglądam się nerwowo i czuję, jak moje serce przechodzi w stan natychmiastowej arytmii. Widzę Cię wszędzie, w każdym człowieku dostrzegam Twoje cechy, przez moment mam wrażenie, że zwariowałem, ale ten stan nasila się coraz bardziej. Łapię się za klatkę piersiową i czuję, że za chwilę wyskoczy mi serce. Biegne nad rzekę i siadając na pomoście dostrzegam dwoje zakochanych ludzi po drugiej stronie. Pomyśleć, że to mogliśmy być my, razem, nie osobno, szczęśliwi i zakochani do szaleństwa. To kurwa my mieliśmy spędzać te wakacje razem, miałem mieć CIę teraz tu, przy sobie, na wyłączność, w każdy dzień i każdą cholerną noc. Widzisz co dzieje się ze mną, kiedy nie ma Ciebie obok? Obawiam się, że za jakiś czas zacznę narzekać nawet na powietrze, bo te, którym oddycham teraz, a którym nie oddychasz Ty, nie zaspokoi moich oczekiwań i stanie się dla mnie zbyt ciężkie./mr.lonely

Od kilku godzin nie śpię w nadzieii  że w końcu odezwiesz się i dasz znak  że to co nas łączy  to coś ważnego dla Ciebie  że nie kończy się uczucie  jakie zrodziło się pomiędzy nami. Tak tęsknię  spoglądam w okno  a przez moją głowę zaczynają przetaczać się myśli  których jakiś czas temu nigdy nie pozwoliłbym do niej dopuścić. Umieram bez Ciebie wiesz? I może to banalnie brzmi  może te słowa są przereklamowane  ale naprawdę umieram i nieważne jak to odbierzesz. Powietrze bez Ciebie jest ciężkie jak ołów  zaczynam zatrzymywać się nawet na zielonym świetle  a kiedy spoglądam w niebo  szukam odbicia Twoich źrenic w księżycu. Pijąc kawę  przypominam sobie smak tej  którą sama robiłaś mi każdego ranka  a kiedy widzę Twoją twarz na zdjęciu  zaczynam zastanawiać się  czy jeszcze mnie pamiętasz  czy Twe serce wciąż jest tak szeroko otwarte  czy w każdej chwili jesteś gotowa wtulić się w moje ramiona i poczuć dawne chwile  kiedy byliśmy szczęśliwi jak małe dzieci. mr.lonely

mr.lonely dodano: 6 sierpnia 2013

Od kilku godzin nie śpię w nadzieii, że w końcu odezwiesz się i dasz znak, że to co nas łączy, to coś ważnego dla Ciebie, że nie kończy się uczucie, jakie zrodziło się pomiędzy nami. Tak tęsknię, spoglądam w okno, a przez moją głowę zaczynają przetaczać się myśli, których jakiś czas temu nigdy nie pozwoliłbym do niej dopuścić. Umieram bez Ciebie wiesz? I może to banalnie brzmi, może te słowa są przereklamowane, ale naprawdę umieram i nieważne jak to odbierzesz. Powietrze bez Ciebie jest ciężkie jak ołów, zaczynam zatrzymywać się nawet na zielonym świetle, a kiedy spoglądam w niebo, szukam odbicia Twoich źrenic w księżycu. Pijąc kawę, przypominam sobie smak tej, którą sama robiłaś mi każdego ranka, a kiedy widzę Twoją twarz na zdjęciu, zaczynam zastanawiać się, czy jeszcze mnie pamiętasz, czy Twe serce wciąż jest tak szeroko otwarte, czy w każdej chwili jesteś gotowa wtulić się w moje ramiona i poczuć dawne chwile, kiedy byliśmy szczęśliwi jak małe dzieci./mr.lonely

 Nasza historia składa się z trzech części:  początku  środka i końca. I choć w ten sposób  rozwija się każda historia  nadal nie mogę  uwierzyć  że nasza nie będzie trwała  wiecznie. ''

he.is.my.hope dodano: 5 sierpnia 2013

"Nasza historia składa się z trzech części: początku, środka i końca. I choć w ten sposób rozwija się każda historia, nadal nie mogę uwierzyć, że nasza nie będzie trwała wiecznie. ''

To jest nigdy niekończąca się myśl. Ona prześladuje mnie każdego wieczoru  każdej wolnej chwili  którą chciałabym spędzić w spokoju. To wszystko wraca jak za pstryknięciem palcami. Prześladuje mnie uczucie  że mogłam bardziej  że więcej  że trzeba było mocniej działać  a nie czekać na cud  który nigdy nie nadejdzie. I nie wiem jak mam sobie to wszystko wytłumaczyć  jak wybaczyć sobie  jak zrozumieć  że to może było nieuniknione. Pokładam winę nie tylko w nim  ale właśnie i w sobie  chociaż nie wiem czy zawiniłam. Kocham go i czuję  że zrobiłam zbyt mało  że za szybko się poddałam. To jest cholerne uczucie  które wyniszcza od środka. Dodatkowo najgorsze jest to  że nawet nie wiem jak się tego pozbyć  a do momentu kiedy to wszystko będzie we mnie siedzieć  ja nie będę potrafiła normalnie żyć.   napisana

napisana dodano: 5 sierpnia 2013

To jest nigdy niekończąca się myśl. Ona prześladuje mnie każdego wieczoru, każdej wolnej chwili, którą chciałabym spędzić w spokoju. To wszystko wraca jak za pstryknięciem palcami. Prześladuje mnie uczucie, że mogłam bardziej, że więcej, że trzeba było mocniej działać, a nie czekać na cud, który nigdy nie nadejdzie. I nie wiem jak mam sobie to wszystko wytłumaczyć, jak wybaczyć sobie, jak zrozumieć, że to może było nieuniknione. Pokładam winę nie tylko w nim, ale właśnie i w sobie, chociaż nie wiem czy zawiniłam. Kocham go i czuję, że zrobiłam zbyt mało, że za szybko się poddałam. To jest cholerne uczucie, które wyniszcza od środka. Dodatkowo najgorsze jest to, że nawet nie wiem jak się tego pozbyć, a do momentu kiedy to wszystko będzie we mnie siedzieć, ja nie będę potrafiła normalnie żyć. / napisana

Powiedz proszę  gdzie podziały się nasze wspólne marzenia? Gdzie zniknęły myśli o małym domku za miastem  o białym fortepianie w salonie oraz o dwójce najpiękniejszych dzieci? Gdzie uciekło pragnienie wspólnej przyszłości? Dlaczego pozwoliliśmy aby to wszystko tak łatwo przepadło? Nie można od tak porzucać marzeń  nie można z nich rezygnować. Nawet jeżeli bywa ciężko to trzeba walczyć  rozumiesz? Dlatego chodź  zawalczmy o to wszystko jeszcze raz.    napisana

napisana dodano: 5 sierpnia 2013

Powiedz proszę, gdzie podziały się nasze wspólne marzenia? Gdzie zniknęły myśli o małym domku za miastem, o białym fortepianie w salonie oraz o dwójce najpiękniejszych dzieci? Gdzie uciekło pragnienie wspólnej przyszłości? Dlaczego pozwoliliśmy aby to wszystko tak łatwo przepadło? Nie można od tak porzucać marzeń, nie można z nich rezygnować. Nawet jeżeli bywa ciężko to trzeba walczyć, rozumiesz? Dlatego chodź, zawalczmy o to wszystko jeszcze raz. / napisana

 Nie szukam nowego związku  bo kiedy w  naszym życiu panuje bałagan  przyciągamy  same śmieci.

he.is.my.hope dodano: 5 sierpnia 2013

"Nie szukam nowego związku, bo kiedy w naszym życiu panuje bałagan, przyciągamy same śmieci."

Naprawde chcialabys powrotu kogos kto Cie tak skrzywdzil  bez slowa wyjasnienia zostawil sama  a co za tym idzie nie kochal Cie  bo przeciez gdyby kochal to nie siedzialabys teraz sama z zapuchnietymi od placzu oczami i szukala sensu zycia. Naprawde chcesz zeby ktos taki wrocil? Ktos kto tak perfekcyjnie udawal  ze Cie kocha i jestes najwazniejsza  a gdy  mogl to udowadniac kazdego dnia do konca zycia  rezygnuje z Ciebie  bo strach przed czyms powaznym  odmiennym od przeszlosci jest bardziej dominujacy niz zostanie i bycie przy Tobie? Naprawde uwazasz  ze ktos kto Cie kocha pozwolilby na to co przezylas i dalej przechodzisz? Naprawde uwazasz  ze wszystko to co bylo od Niego dobre  Jego obecnosc  czyny  slowa  obietnice  pocalunki byly prawdziwe i swiadczyly o Jego uczuciu do Ciebie? Naprawde wierzysz w to  mimo ze teraz Go nie ma? Jesli tak  to witam  jestes tak samo niepoprawna  nierozsadna i naiwna jak ja. A i jeszcze jedno  widze  ze ogromnie Go kochasz.

he.is.my.hope dodano: 5 sierpnia 2013

Naprawde chcialabys powrotu kogos kto Cie tak skrzywdzil, bez slowa wyjasnienia zostawil sama, a co za tym idzie nie kochal Cie, bo przeciez gdyby kochal to nie siedzialabys teraz sama z zapuchnietymi od placzu oczami i szukala sensu zycia. Naprawde chcesz zeby ktos taki wrocil? Ktos kto tak perfekcyjnie udawal, ze Cie kocha i jestes najwazniejsza, a gdy mogl to udowadniac kazdego dnia do konca zycia, rezygnuje z Ciebie, bo strach przed czyms powaznym, odmiennym od przeszlosci jest bardziej dominujacy niz zostanie i bycie przy Tobie? Naprawde uwazasz, ze ktos kto Cie kocha pozwolilby na to co przezylas i dalej przechodzisz? Naprawde uwazasz, ze wszystko to co bylo od Niego dobre- Jego obecnosc, czyny, slowa, obietnice, pocalunki byly prawdziwe i swiadczyly o Jego uczuciu do Ciebie? Naprawde wierzysz w to, mimo ze teraz Go nie ma? Jesli tak, to witam, jestes tak samo niepoprawna, nierozsadna i naiwna jak ja. A i jeszcze jedno, widze, ze ogromnie Go kochasz.

W dzisiejszych czasach ludzie tak do perfekcji opanowali oszukiwanie  ze nawet oczy moga klamac.

he.is.my.hope dodano: 5 sierpnia 2013

W dzisiejszych czasach ludzie tak do perfekcji opanowali oszukiwanie, ze nawet oczy moga klamac.

Nie jestem przesadnie poukladana i nie mam nic przeciwko balaganowi  ale to jaki syf On pozostawil w moim zyciu przechodzi ludzkie pojecia.

he.is.my.hope dodano: 5 sierpnia 2013

Nie jestem przesadnie poukladana i nie mam nic przeciwko balaganowi, ale to jaki syf On pozostawil w moim zyciu przechodzi ludzkie pojecia.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć