 |
|
Musiałam rozpracować jak znowu być mną. Kiedyś byłam zawsze szczęśliwa. Budziłam się szczęśliwa. Później coś się zmieniło. Wszystko było trudne, wymagało planów. Moje życie do mnie nie pasowało. Chciałam wszystko zacząć od nowa. Pozbyć się wszystkiego i znaleźć życie, do którego pasuję. Zaczynam znowu czuć, że wiem kim jestem. Musiałam zrezygnować z niektórych rzeczy, ale nauczyłam się, że nie potrzebuję wiele. Nie potrzebuję wiele do szczęścia. Ale wiem, że potrzebuję Ciebie. | Grey's Anatomy
|
|
 |
|
moich chorych myśli morze.
|
|
 |
|
Nie odzywajac sie caly dzien tylko Ty potrafisz zadzwonic z przeprosinami tłumacząc się ze byłes bardzo zajety nastepnie powtarzajac 15 razy jak bardzo bardzo bardzo mocno mnie kochasz.
|
|
 |
|
niby co ty o mnie wiesz ? takie rzeczy opowiadasz ..
|
|
 |
|
Wyjebane mam, po co znów spinać się? Krzyż na drogę przyjacielu, bywaj zdrów, trzymaj się
|
|
 |
|
Czasem zaczynam nienawidzić tego jak bardzo go kocham, wydaje się, że mogłabym wybaczyć mu wszystko za to ile daje mi szczęścia. To jak bardzo jestem od niego uzależniona zaczyna mnie męczyć. Potrzebuje go zawsze bez wyjątków i nie potrafię wyobrazić sobie jego braku. Ciągły niepokój że go stracę mimo jego zapewnień o wielkiej miłości w którą naprawdę wierzę lecz nie potrafię mieć spokojnych myśli. Mężczyzna tak cudowny i kochający że nie wydaje się prawdziwy, od roku czuje się jak w śnie i od roku modle się by był już zawsze. Często nie możemy się zrozumieć, często oboje siebie mamy dość ale jesteśmy tylko MY i z czasem staliśmy się najlepszymi przyjaciółmi. Kocham faceta w dredach wysokiego i szczupłego, postury prawdziwego "rastamana" z owłosioną klatą, niebieskich oczach, kochanym uśmiechu i wielkim sercu i może to dziwne że tak bardzo za nim szaleje ale spędziłam z nim przez rok więcej czasu niż z własną matką przez 19 lat i to właśnie ON jest dla mnie najważniejszy.
|
|
 |
|
(…) przestałem radzić sobie z życiem. I zacząłem chlać co weekend i umierać.
|
|
 |
|
“Gdybym Cię nie kochała, może byłoby mi wszystko jedno.”
|
|
 |
|
“Najchętniej zamknąłbym cię w klatce, bo kocham na Ciebie patrzeć.”
|
|
 |
|
Nabroiłam. A wszystko zaczęło się od tego, że się zakochałam.
|
|
 |
|
INNI CHŁOPCY SĄ NUDNI A TY JESTEŚ PŁONĄCYM DOMEM W KTÓRYM CHCĘ ZAMIESZKAĆ
|
|
|
|