 |
|
niby się z nim pogodziłam . ale dalej jest jakoś dziwnie / podobnodziwka
|
|
|
|
Tak, tak. Wiem, jestem wredna ale takiej drugiej nie znajdziesz.
|
|
|
|
i pomimo tego wszystkiego, są chwile, dla których warto żyć. / w.
|
|
|
|
wyczerpał mi się pakiet dobrego wychowania kurwa.
|
|
|
|
Polubiłam Cię trochę bardziej niż zamierzałam
|
|
|
|
bo ja jestem tą dziewczyną, która woli trampki od szpilek, dużą bluzę od sukienki i rap od słodkich pioseneczek. a Ty jesteś tym chłopakiem, który to akceptuje. [ eveelin ]
|
|
|
|
- Już cię nie pozwolę skrzywdzić, nigdy. - powiedziała i odeszła od lustra.
|
|
|
|
nie wiem jak mam podziękować za to, ze stanęłaś na mojej drodze, za to, że jesteś
|
|
|
|
-Wiesz jaki organ masz po lewej stronie klatki piersiowej? -No wiem. -To zacznij go kurwa w końcu używać.
|
|
|
|
właśnie się przebierała, kiedy on wszedł do pokoju bez pozwolenia. zupełnie jakby nie zauważył, że jest naga, podszedł i spojrzał jej głęboko w oczy. - kocham cię, nie umiem bez ciebie normalnie funkcjonować. i przepraszam. - ona go tylko przytuliła. - teraz jestem tego pewna. / w.
|
|
|
|
jest mnóstwo pięknych słów. wiele cudownych zdań, które słyszym od ukochanej osoby. jednak najbardziej w sercu zapadają te wypwowiedziane odruchowo, bez zastanowienia. krótkie 'kocham Cię' podczas robienia obiadu, czy też najzwyklejsze w świecie 'trwaj przy mnie' podczas prowadzenia Go do domu pijanego. te słowa płyną z głębi serca, są tak oczywiste, że druga osoba nawet się nad nimi nie zastanawia. i to właśnie jest cudowne - nie żadne kolorowane słówka, tylko proste, krótkie zdania - które dają tak wiele ciepła naszemu sercu. / veriolla
|
|
|
|
każdej nocy wychodzę na balkon i zaciągając się szlugiem wpatruję się w gwiazdy , przypominając sobie nasze pierwsze spotkanie kiedy rozmowa nam się nie kleiła i przesiedziałeś cały wieczór wpatrując się w niebo , później podparłeś się rękami i mierzyłeś każdy kawałek mojego ciała . pamiętam , że marudziłam wtedy jak bardzo nie lubię gdy ktoś na mnie patrzy , uśmiechnąłeś się lekko i wzruszając ramionami syknąłeś , że gwiazdka w którą się wpatrywałeś zniknęła ale dostrzegłeś , że jestem podobna do niej . romantyk z Ciebie nie był , ale potrafiłeś mnie rozśmieszyć nawet krótkim spojrzeniem . wtedy czułam , że jestem dla Ciebie ważna , że mogę być kimś więcej.. nie ma Cię, zniknąłeś jak ta gwiazda. / grozisz_mi_xd
|
|
|
|
Dodaj komentarz
