 |
|
Od prawdziwego mężczyzny kobieta odchodzi tylko raz .
|
|
 |
|
Jesteś niezastąpiony, a ja muszę się nauczyć bez Ciebie żyć. / bladynnas
|
|
 |
|
Jakaś impreza ze znajomymi. Siedziałam przy ognisku, grzejąc ręce, w których trzymałam zimnego Lecha. W pewnym momencie usiadł koło mnie chłopak. Dopiero gdy się odezwał poznałam kto to: - Nie pij. To nie w Twoim stylu. - powiedział. - Pieprzę zasady. Pieprzę je czule, chociaż raz w życiu. - szepnęłam, nie odrywając wzroku od ziemi. Wtedy wyrwał mi puszkę i stwierdził: - Wiedziałem, nic nie wypiłaś, głuptasie. - Nie wierzysz, że mogę się upić? No to daj i patrz. Jeżeli jeszcze raz odejdziesz choćby na krok, wychylę całą zgrzewkę. - rzuciłam mu wyzwanie. - Kusząca propozycja. Ale nie dzisiaj. Tę noc chcę spędzić z Tobą. Tak jak jutro, pojutrze, za miesiąc i rok. / bladynnas
|
|
 |
|
Znowu dostałam malutką dawkę szczęścia. Będę się nią rozkoszować przez najbliższe dni, aż znowu się skończy, a ja zostanę sama ze swoimi uczuciami. / bladynnas
|
|
 |
|
"a jeśli wróci? jeśli spojrzy Ci w oczy i powie, że Cię kocha? - wymiękniesz.."
|
|
 |
|
Też tak masz? Że brniesz w coś chociaż wiesz, że brak w tym sensu?
|
|
 |
|
Nie masz skrupułów, w tak podły sposób odbierasz mi nadzieję.
|
|
 |
|
We’re all right where we should be.
|
|
 |
|
Fakt, wieczorami jest najgorzej. Ten moment, gdy jesteś sam na sam ze swoimi myślami. Całkowite oddanie temu co było i nie wróci - powraca. W głowie pojawia się milion obrazów, setki słów, wiele gestów, przy tym jeden człowiek. Nie potrafisz się uwolnić od napływu smutku. Jest jak fala, rozbija wszystkie barykady, które postawiłeś przez te pare lat, by odizolować się od przeszłości. A potem zasypiasz, budzisz się, żyjesz dalej. Miniona noc nie wnosi nic do Twojego życia, z wyjątkiem kilku rys na sercu. A Ty musisz iść dalej, na przekór temu co rozpaczliwie krzyczy serce. / bladynnas
|
|
 |
|
Potrzebuję ciepła, kochającego serca, czyiś dłoni.. czy to naprawdę tak wiele? / bladynnas
|
|
 |
|
Jeżeli jakaś kobieta jest w stanie odbić mojego faceta, to ja go nie chcę !
|
|
 |
|
No i dobrze, idź, już Cię nie chcę !
|
|
|
|