głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika ello_kocham_cie

położył mi palce na powieki  starł łzy i szepnął do ucha  że już dobrze. a ja brutalnie obudzona ze złego koszmaru nie mogłam przestać dusić się własnymi łzami szczęścia mieszanego z rozpaczą  bo nic już nie znaczę.

cariad dodano: 14 lipca 2012

położył mi palce na powieki, starł łzy i szepnął do ucha, że już dobrze. a ja brutalnie obudzona ze złego koszmaru nie mogłam przestać dusić się własnymi łzami szczęścia mieszanego z rozpaczą, bo nic już nie znaczę.

zanim powiesz cokolwiek pozwól mi stanąć w takiej odległości  byś nie musiał patrzyć na moje łzy i krew płynącą z rozbitego serca.

cariad dodano: 14 lipca 2012

zanim powiesz cokolwiek pozwól mi stanąć w takiej odległości, byś nie musiał patrzyć na moje łzy i krew płynącą z rozbitego serca.

jesteśmy tak ze sobą zżyci  tak bardzo przesiąknięci sobą nawzajem.

cariad dodano: 14 lipca 2012

jesteśmy tak ze sobą zżyci, tak bardzo przesiąknięci sobą nawzajem.

i wiem  że zawsze będziesz zajmował w moim sercu to samo miejsce  choćby nie wiem  co się stało. gdziekolwiek będę i ile czasu minie. nic się nie zmieni  za bardzo się przyzwyczaiłam cię kochać najbardziej na świecie.

cariad dodano: 14 lipca 2012

i wiem, że zawsze będziesz zajmował w moim sercu to samo miejsce, choćby nie wiem, co się stało. gdziekolwiek będę i ile czasu minie. nic się nie zmieni, za bardzo się przyzwyczaiłam cię kochać najbardziej na świecie.

godzinami rozmawiam szczerze ze śmiercią i dłubię sobie nożem w zardzewiałym sercu  nie czując ani bólu  ani ulgi. otacza mnie mordercza bezsilność. brak uczuć. i nie mam sił  ani ochoty protestować. nie potrafię.

cariad dodano: 14 lipca 2012

godzinami rozmawiam szczerze ze śmiercią i dłubię sobie nożem w zardzewiałym sercu, nie czując ani bólu, ani ulgi. otacza mnie mordercza bezsilność. brak uczuć. i nie mam sił, ani ochoty protestować. nie potrafię.

pytam  jak oddychać  choć dobrze wiem  że nie uzyskam odpowiedzi. jestem sama  powoli znikam i jest mnie coraz mniej  nie mam nawet odbicia w lustrze. otacza mnie pustka  która tak naprawdę nią nie jest  bo ma nazwę. to rozpacz.

cariad dodano: 14 lipca 2012

pytam, jak oddychać, choć dobrze wiem, że nie uzyskam odpowiedzi. jestem sama, powoli znikam i jest mnie coraz mniej, nie mam nawet odbicia w lustrze. otacza mnie pustka, która tak naprawdę nią nie jest, bo ma nazwę. to rozpacz.

zamknięta w czterech ścianach krzyczę szeptem. ta cisza powoli mnie zabija  choć inaczej  niż kiedyś. jestem tu zamknięta  w tym ciemnym lochu własnej psychiki  może to nie dno  ale panuje tu jeszcze większy bałagan  kurz unosi się w powietrzu  kłęby dymu drażnią oczy. i płaczę  choć widzę w tym coraz mniej sensu z każdą godziną.

cariad dodano: 14 lipca 2012

zamknięta w czterech ścianach krzyczę szeptem. ta cisza powoli mnie zabija, choć inaczej, niż kiedyś. jestem tu zamknięta, w tym ciemnym lochu własnej psychiki, może to nie dno, ale panuje tu jeszcze większy bałagan, kurz unosi się w powietrzu, kłęby dymu drażnią oczy. i płaczę, choć widzę w tym coraz mniej sensu z każdą godziną.

nieuleczalnie chora na miłość  w kolejce do lobotomii.

cariad dodano: 14 lipca 2012

nieuleczalnie chora na miłość, w kolejce do lobotomii.

szłam przed siebie  łzy spływały coraz wolniej i wolniej po rozżarzonych policzkach i tak mało znaczyły  w deszczu  który przesiąknął każdy zakamarek mojego ciała. wiem  że gdy upadłam żadne próby podniesienia się nie miały sensu  więc leżałam patrząc w coraz ciemniejsze niebo i czując  jak wszystko wokół nie chce mieć ze mną nic wspólnego i patrzy z bezsilnością. nie miałam odwagi popatrzeć w przyszłość  więc wciąż obrywałam pociskami przeszłości  które wszystko utrudniały. stanęłam oko w oko z własnymi lękami  które nie znaczyły nic w tym nieistniejącym świecie. przeszłam obok swojej rozpaczy  wtuliłam się w dłonie bezradności i zasnęłam mokra od tęsknoty. czekałam na chwilę  kiedy zapragnę wracać. jeszcze nie nastąpiła.

cariad dodano: 14 lipca 2012

szłam przed siebie, łzy spływały coraz wolniej i wolniej po rozżarzonych policzkach i tak mało znaczyły, w deszczu, który przesiąknął każdy zakamarek mojego ciała. wiem, że gdy upadłam żadne próby podniesienia się nie miały sensu, więc leżałam patrząc w coraz ciemniejsze niebo i czując, jak wszystko wokół nie chce mieć ze mną nic wspólnego i patrzy z bezsilnością. nie miałam odwagi popatrzeć w przyszłość, więc wciąż obrywałam pociskami przeszłości, które wszystko utrudniały. stanęłam oko w oko z własnymi lękami, które nie znaczyły nic w tym nieistniejącym świecie. przeszłam obok swojej rozpaczy, wtuliłam się w dłonie bezradności i zasnęłam mokra od tęsknoty. czekałam na chwilę, kiedy zapragnę wracać. jeszcze nie nastąpiła.

wiem  że gdyby ktokolwiek poznał mnie tak dobrze  jak tylko ja znam siebie i zobaczył by moje myśli  to nie miał by wątpliwości  gdzie jest miejsce  dla takich  jak ja.

cariad dodano: 14 lipca 2012

wiem, że gdyby ktokolwiek poznał mnie tak dobrze, jak tylko ja znam siebie i zobaczył by moje myśli, to nie miał by wątpliwości, gdzie jest miejsce, dla takich, jak ja.

oprócz popękanego serca  rozszarpanych ran  kapiącej krwi  naderwanej duszy i blizn gdzieś pod ręką niosę też gram świadomości  że to moje życie i moje istnienie. w którym mogę zrobić  co i kiedy chcę. i także ja mogę decydować  kiedy powiem dość i zakończę tą drogę donikąd. sama.

cariad dodano: 14 lipca 2012

oprócz popękanego serca, rozszarpanych ran, kapiącej krwi, naderwanej duszy i blizn gdzieś pod ręką niosę też gram świadomości, że to moje życie i moje istnienie. w którym mogę zrobić, co i kiedy chcę. i także ja mogę decydować, kiedy powiem dość i zakończę tą drogę donikąd. sama.

znów jestem tutaj  ale ty chyba coraz mniej wyraźnie mnie widzisz. ja też przestałam wierzyć w przejrzyste powietrze i ostry obraz. moje oczy zbyt często są zakryte mgłą łez  przyzwyczaiły się. też się przyzwyczaisz.

cariad dodano: 14 lipca 2012

znów jestem tutaj, ale ty chyba coraz mniej wyraźnie mnie widzisz. ja też przestałam wierzyć w przejrzyste powietrze i ostry obraz. moje oczy zbyt często są zakryte mgłą łez, przyzwyczaiły się. też się przyzwyczaisz.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć