 |
Albo masz wyniki, albo masz wymówki!
|
|
 |
Minął rok, ponad rok, kiedy pierwszy raz się do mnie uśmiechnąłeś. Rok od kiedy pierwszy raz chwyciłeś za rękę i pocałowałeś. Rok, który tak bardzo zmienił moje życie. Najlepszy, a zarazem najgorszy rok w moim życiu. "Nie mogę się z Tobą ożenić, nie mogę". Ostatnie zdanie, które do mnie napisałeś. Ostatnie zdanie, w którym jest tak wiele uczuć, tak wiele emocji. Nie wiedziałam, że przytrafi mi się taka miłość, miłość jak z filmu, a raczej z taniego dramatu. Dwoje ludzi, ludzi kochających się do szaleństwa, a jednocześnie jedna wielka przepaść. Jesteś największą, jedyna, prawdziwą miłością mego życia, wybacz. Przepraszam, że wtargnęłam w Twoje życie. Przepraszam...
|
|
 |
„Nikt z nas nie opuści tego świata żywy, więc, proszę, przestań się obciążać zbyt wieloma myślami i zakazami. Jedz pyszne jedzenie. Biegaj w słońcu. Skacz do morza. Mów prawdę, która kryje się w twoim sercu. Pozwól sobie być głupi. Bądź przyjacielski. Bądź zabawny. Nie ma czasu na nic innego!”
— Keanu Reeves
|
|
 |
Gdyby ktoś mi powiedział,że mi się przytrafisz i pokochasz z tymi moimi zjebanymi humorkami i wadami za cholerę bym nie uwierzyła i ironicznym śmiechem bym to podsumowała.
Jednak jesteś nadal, przy mnie i nie pozwalasz mi się poddać. Wygląda na to,że mam własnego anioła stróża, strażnika wszystkiego co ze mną związane. Dobrze,że jesteś i opiekujesz się mną, tak jak nigdy nikt.
Jesteś moją miłością i największym uparciuchem jaki istnieje. O tak! Kocham Cię Najdroższy..
|
|
 |
Budzę się obok Ciebie, czuję twój przyśpieszony oddech na moich plecach i wiem, że tego właśnie szukałam. Chwili, w których będę spełniona i szczęśliwa a zarazem miała to codziennie.
Nie chcę już ciągłego życia w biegu i nieustannego gonienia,za szczęściem które i tak w ostatecznym rozrachunku totalnie zrobi mnie w chuja.
Dopóki Ty jesteś przy mnie, wiem że mam wszystko co można sobie najprościej wymarzyć.
|
|
 |
Codzień modlę się do Boga, żeby mi Ciebie oddał, codzień patrząc na Ciebie, oczami błagam byś do mnie wrócił. Nie potrafię już normalnie funkcjonować, zmieniłeś moje całe życie. Zmieniłeś mnie. Nie miałam pojęcia, że istnieją tak silne uczucia jakimi darze Cię w tym momencie. Przepraszam za wszystkie błędu, za dobre chwilę dziękuję. Bez Ciebie mnie nie ma, nie istnieje. Zrobiłabym wszystko, żeby cofnąć czas i jeszcze raz to przeżyć...
|
|
 |
Nie umiem oddychać normalnie, w nocy dławie się łzami, w dzień nie mogę złapać powietrza. Dalej Cię kocham, dalej Cię chce, chociaż wszystkim wmawiam, że jest inaczej. Prawda jest taka, że nienawidzę swojego życia. No kurwa, nienawidzę. Wszystko jest nie tak, wszystko się pierdoli, dosłownie wszystko. Tęsknota mnie zabija milimetra, po milimetrze. Patrząc na Ciebie zastanawiam się gdzie popełniliśmy błąd. Zaczynając to, czy kończąc... Kocham Cię, dalej Cię kocham.
|
|
 |
ten tydzień serio mnie wykańcza, a tu mordo wtorek
|
|
 |
Nie wiem jak przestać się martwić, przejmować pierdołami, albo co by było gdyby...Jestem marudą. Jak cieszyć się chwilą i nie przejmować drobiazgami ?
|
|
 |
"(...) ale teraz poczuł, że chce się otworzyć. Lubił, jak na niego patrzyła, kiedy to robił - jakby nic, co mógł powiedzieć, nie było w stanie zmienić jej fundamentalnej opinii na jego temat, jakby nic, co wyjawiał, nie miało zostać później wykorzystane przeciwko niemu."
Jojo Moyes "Ostatni list od kochanka"
|
|
 |
Nigdy już nie zapomnę, zawsze będziesz miał miejsce u mnie w sercu. Zawsze. Nieważne ile krzywdy mi zrobiłeś, nieważne, że słowami sprowadzałeś mnie na sam dół. Nic nie jest ważne. W pewien sposób mnie uratowałeś, pokazałeś czym jest prawdziwe szczęście i miłość. Ale nie widziałeś chyba, że swoim odejściem zrzucisz mnie znowu w przepaść, ale jeszcze niżej niż się znajdowałam. Nie widzę w tym momencie ratunku dla siebie, nie widzę nic. Tylko ciemność. Znowu boję się życia. Znowu. Kocham Cię...
|
|
 |
Wylewam łzy za Nas oboje, nie śpię po nocach, udaje, że jet wszystko dobrze. Codziennie zakładam maskę, którą ściągam wtedy, kiedy nikt nie patrzy. Nie wiem jak długo jeszcze dam radę. Kurwa, nigdy nikogo tak nie kochałam, nigdy nikogo tak nie pragnęłam. Obudziłes we mnie takie uczucia, o których nie miałam bladego pojęcia. Codziennie tęsknię, codziennie mam nadzieję.
|
|
|
|