|
''Lękasz się, lękasz się, lękasz się, drażni Cię świat realistów, bo jesteś wrażliwy,
tak jak ja, ja też jestem wrażliwa, bardzo. Oni nie rozumieją, że myśleć i żyć inaczej nie znaczy, że jesteśmy dziwni. Boją się nas, nie rozumieją, nie rozumieją nas bo odstajemy od normy. Jesteśmy wyjątkowi w swojej oryginalności, jesteśmy nietypowi i to jest skarb. Wiesz, wszystko co odstaje od normy jest zagrożone.''~leeaa
|
|
|
''Ludzie przychodzą i odchodzą, przez jakiś moment są i obdarowują, obsypują Cię pasmem uczuć. Dają Ci szczęście, doświadczenia, dobre lekcje bądź wspomnienia. Rozkochają, pobawią się i odejdą. Zaufaj czasem szóstemu zmysłowi, który wydziera się od czasu do czasu gdy dokonujesz złych decyzji, zaprzestań brnięcia w to co nieodpowiednie mimo, że kusi.''~leeaa
|
|
|
''Ja już nie czekam z niecierpliwością aż mój telefon da znak, że o mnie myślisz. Czas nauczył mnie bym go wyłączała, żeby nie słyszeć jak nie dzwoni.''~leeaa
|
|
|
''Tak jestem naiwna. Wierzę w idealną miłość jak w filmach. Idealnych, zagubionych ludzi, którzy przechodzą przez odpowiednią ilość prób z masą doświadczeń by na końcu dowiedzieć się kim są i zacząć budować szczęście. Wyobrażam sobie czasem, że jestem na ich miejscu, że to za mnie chociażby Jack oddaje życie dając możliwość na zasmakowanie własnego i czekając aż będziemy mogli zacząć te wieczne, gdzieś w innym wymiarze, możliwe że w niebie. Tak, jestem romantyczką i lubię wyobrażać sobie różne rzeczy takimi jakie nie są w rzeczywistości, udoskonalać je by móc wierzyć w wspaniałość wszechświata. Skoro jednak nie znajduję się na planie filmowym odgrywając rolę wymarzonej egzystencji to mam jedno maleńkie marzenie. Chciałabym, aby tak jak na filmach w ważnych momentach mojego życia leciały piosenki. Jeśli faktycznie każdy ma swojego anioła stróża, to zwracając się do swojego, mogę go prosić by został moim prywatnym kompozytorem?''~leeaa
|
|
|
''Pędziłam opustoszałą autostradą nie dbając o prędkość by jak najszybciej stąd uciec. Jak najdalej od Ciebie i miałam gdzieś radary, jakiś idiotyczny wskaźnik, który niby miał być mi dowódcą czy naginam przepisy czy nie. Jestem uparta i zawzięta, a gdy coś sobie postanowię dopinam swego, to moje złote cechy i w tym momencie górowały nad innymi, które robiły tylko za tło. Przedzierałam się przez gęstą mgłę, raz po raz dociskając gazu, kilometr po kilometrze oddalając się od Ciebie. Deszcz migdalił się szaleńczo do szyb, a wycieraczki zipały od zgorzałej walki z nim. Nawet nie zauważyłam kiedy straciłam panowanie nad kierownicą, po prostu się zamyśliłam, dałam upust emocjom na ułamek sekundy, który przesądził sprawę. Nie próbowałam, co jest dość zabawne ratować podbramkowej sytuacji, która od momentu gdy wpadłam w poślizg zdawała się naprawdę gorąca. Trudno o hamulec w sytuacji, w której chce się ulec. Zresztą jak uciec od kogoś kogo nie można wyprzeć z umysłu?''~leeaa
|
|
|
''Jestem chora, wiesz? Od jakiegoś czasu cierpię na bezsenność, wypruwam sobie żyły żeby czuć się dobrze, boję się nieznanego i ciągle na coś czekam, spadam w dół i powoli konam napchana prochami i antydeprechami, powoli sączę mleko którego naważyłam sobie przez swoją lekkomyślność i nieprzemyślane decyzje. Nie patrzę już nawet nikomu prosto w oczy, zamiast tego beznamiętnie wgapiam się w sufit bądź szukam innego chwilowo ciekawego punktu zaczepienia. Kiedyś szukałam miłości w paskudnych miejscach, następnie myślałam, że ją znalazłam, po czym spadałam w dół, w otchłań własnej głupoty. Teraz cierpię na depresję, ponieważ straciłam już wiarę w cokolwiek, niewykluczone, że doskwiera mi również filofobia.''~leeaa
|
|
|
''Czasem chciałabym na zapas nałykać się Twojej miłości, napełnić się nią po brzegi by nawet gdy jesteśmy daleko od siebie czuć przy sobie cząstkę Ciebie.''~leeaa
|
|
|
''Pamiętasz jak się spotkaliśmy jesienią? Nie powinnam tego mówić, ale miałam wtedy taką ogromną ochotę aby Cię przytulić. To było silne, ale się powstrzymałam. Całe szczęście. Bóg raczy wiedzieć do czego mogłoby dojść, czego byśmy potem oboje żałowali.''~leeaa
|
|
|
''Jesteś samolubnym egoistą. Ułożyłeś swoje życie szczęśliwie i nie pozwalasz mi bym i ja mogła być uśmiechnięta. Piszesz do mnie, a ja przez to nie mogę zapomnieć. Wyrządzasz mi tym ogromną krzywdę. Robisz to z premedytacją czy jesteś tak głupi, że ranisz mnie nieświadomie? Przetłumaczę to sobie. Chcesz mnieć i ją i mnie, bo ona coś dla Ciebie znaczy i nie możesz również zapomnieć tej magii która była między nami. Koniec tego zakręconego, chorego związku, dosyć już mam twojej huśtawki uczuć, postanowiłam, że zamienię to na coś banalnego. Banał, na który patrząc z boku będę się wzruszać tym jak jest silnie namiętny, zamiast popadać w rozgoryczenie i współczucie.''~leeaa
|
|
|
''Swoim bezwstydnym zachowaniem całkowicie wybił mnie z rytmu. Po przepłakanych nocach, w których czułam się nic nie warta myślałam, że już zawsze będę wrakiem. Dlatego nie przejmuj się. Być może powiedzenie, że wiem jak się czujesz brzmi jak wyświechtany komunał, ale ja naprawdę wiem jak się czujesz. Myślałam, że mnie kocha, ale to było złudzenie. Wiem jak to jest kiedy czujesz się jakbyś był nic nie wart, znam ten wewnętrzny ból. Nie ważne ile zakładów kosmetycznych odwiedzisz, ile strzelisz sobie nowych fryzur, ile czasu będziesz ćwiczyć aerobic, jak dużą ilość alkoholu w siebie wlejesz z przyjaciółkami i tak w kółko porównujesz się z nią zastanawiając jakim cudem można było tak wszystko opatrznie zrozumieć, jak mogłaś w ogóle myśleć, że jesteś szczęśliwa i znaczysz dla niego więcej niż cały świat. Marzysz, że kiedyś znów zastuka do Twoich drzwi, a po jakimś czasie spotykasz nowych ludzi, przy których znów czujesz się wartościowa.''~leeaa
|
|
|
|