głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika ej_brunetka

Nie chcę oczekiwać  prosić  nalegać  czekać i narzucać się  chcę być pamiętana przez ten cały pieprzony czas  przy każdym śniadaniu i podczas każdego powrotu do domu. Chcę w końcu poczuć się niezbędna  jedyna i tylko Twoja.   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 30 listopada 2012

Nie chcę oczekiwać, prosić, nalegać, czekać i narzucać się, chcę być pamiętana przez ten cały pieprzony czas, przy każdym śniadaniu i podczas każdego powrotu do domu. Chcę w końcu poczuć się niezbędna, jedyna i tylko Twoja. / nieracjonalnie

Wszystkim oznajmiłam  że z Tobą już koniec  definitywnie  sama w to uwierzyłam  do jednego momentu  do jednej nocy  w której jak kiedyś przez sen wypowiedziałam Twoje imię.   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 30 listopada 2012

Wszystkim oznajmiłam, że z Tobą już koniec, definitywnie, sama w to uwierzyłam, do jednego momentu, do jednej nocy, w której jak kiedyś przez sen wypowiedziałam Twoje imię. / nieracjonalnie

Starałem się zbyt mało  nie sprostałem  przepraszam  tego nie chciałem.   dwa.oddechy

dwa.oddechy dodano: 29 listopada 2012

Starałem się zbyt mało, nie sprostałem, przepraszam, tego nie chciałem. | dwa.oddechy

Tkwisz w czymś  nie będąc do końca pewnym czy ma to sens  nie będąc pewnym czym to jest. Szara rzeczywistość. Zagubione dusze. Jesteśmy  chociaż nie wiemy jeszcze na jak długo. Żyjemy  chociaż kiedyś i tak nas tutaj zabraknie. Życie to próba  trening wytrzymałości. Każde uczucie  każdy ruch uczy nas jak przeżyć. Każda łza czy uśmiech uświadamia  jak silni jesteśmy w swojej bezsilności. Uwierz  że wszystko jest po coś  że my jesteśmy po coś.   Endoftime.

endoftime dodano: 29 listopada 2012

Tkwisz w czymś, nie będąc do końca pewnym czy ma to sens, nie będąc pewnym czym to jest. Szara rzeczywistość. Zagubione dusze. Jesteśmy, chociaż nie wiemy jeszcze na jak długo. Żyjemy, chociaż kiedyś i tak nas tutaj zabraknie. Życie to próba, trening wytrzymałości. Każde uczucie, każdy ruch uczy nas jak przeżyć. Każda łza czy uśmiech uświadamia, jak silni jesteśmy w swojej bezsilności. Uwierz, że wszystko jest po coś, że my jesteśmy po coś. / Endoftime.

Wiem  że to  co teraz pisze jest sprzeczne z tym co czuję  ale nie kontaktuj się ze mną nigdy więcej.   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 28 listopada 2012

Wiem, że to, co teraz pisze jest sprzeczne z tym co czuję, ale nie kontaktuj się ze mną nigdy więcej. / nieracjonalnie

Jesteśmy oddaleni od siebie nie tylko kilometrami  ale też i sercami. Nie ma już tego czegoś  co kiedyś nas łączyło. Czar magii oraz miłości prysł. Jakby nigdy tego nie było. Nie czujemy nic  chociaż może to dla nas lepiej. Nie musimy siebie już więcej ranić. Każde z nas pójdzie inną ścieżką  którą będzie dążyć do wyznaczonego celu. Zapewne spotkamy jeszcze nie jedną przeszkodę na drodze  jeszcze wiele razy zatęsknimy  uronimy krople słonych łez  ale damy radę. Przezwyciężymy to co było. Z czasem wygramy  przeszłość odrzucimy. Nie będzie między nami kompletnie nic. Nie zostanie nawet ślad  który mówiłby o wspólnym istnieniu. Zdjęcia znikną  pamiątki zostaną spalone  a listy zniszczone... A my? My gdzieś będziemy się włóczyć po świecie nie pamiętając  że kiedyś było jakieś uczucie  które nas do siebie zbliżyło. Nie będzie przyjaźni  zabraknie znajomości.. Zaczniemy od nowa. Tak  jak należy..  remember

remember_ dodano: 28 listopada 2012

Jesteśmy oddaleni od siebie nie tylko kilometrami, ale też i sercami. Nie ma już tego czegoś, co kiedyś nas łączyło. Czar magii oraz miłości prysł. Jakby nigdy tego nie było. Nie czujemy nic, chociaż może to dla nas lepiej. Nie musimy siebie już więcej ranić. Każde z nas pójdzie inną ścieżką, którą będzie dążyć do wyznaczonego celu. Zapewne spotkamy jeszcze nie jedną przeszkodę na drodze, jeszcze wiele razy zatęsknimy, uronimy krople słonych łez, ale damy radę. Przezwyciężymy to co było. Z czasem wygramy, przeszłość odrzucimy. Nie będzie między nami kompletnie nic. Nie zostanie nawet ślad, który mówiłby o wspólnym istnieniu. Zdjęcia znikną, pamiątki zostaną spalone, a listy zniszczone... A my? My gdzieś będziemy się włóczyć po świecie nie pamiętając, że kiedyś było jakieś uczucie, które nas do siebie zbliżyło. Nie będzie przyjaźni, zabraknie znajomości.. Zaczniemy od nowa. Tak, jak należy..~ remember_ ~

Nie ma Ciebie  nie ma mnie  nie ma nas. Nie ma żadnej przyjaźni wokół mnie. Nie ma ludzi  którzy są mi potrzebni. Dlaczego tak właśnie się dzieje? Nie wiem  zwyczajnie nie potrafię znaleźć odpowiedzi na to pytanie. Ciągle się zastanawiam nad tym  jaki błąd popełniam  gdzie tracę granicę pomiędzy zaufaniem do każdego  a kłamstwem. Może jestem ślepa  może czegoś nie rozumiem  ale przecież kieruję się sercem oraz rozumem. Decyzje  które podejmuję zawsze są przemyślane. Przynajmniej staram się nie robić nic na opak  aby potem czegoś nie żałować.. A jednak coś jest we mnie co nie pozwala się trzymać żadnych zasad. Nikt nie pomyśli tym  że w tej chwili  gdy odeszły osoby  które miały być zawsze przy mnie  ja zaczynam mieć złe myśli. I dlatego odbiegam od normy  uciekam od tego wszystkiego co mnie otacza  ponieważ chcę poczuć się szczęśliwa?   remember

remember_ dodano: 27 listopada 2012

Nie ma Ciebie, nie ma mnie, nie ma nas. Nie ma żadnej przyjaźni wokół mnie. Nie ma ludzi, którzy są mi potrzebni. Dlaczego tak właśnie się dzieje? Nie wiem, zwyczajnie nie potrafię znaleźć odpowiedzi na to pytanie. Ciągle się zastanawiam nad tym, jaki błąd popełniam, gdzie tracę granicę pomiędzy zaufaniem do każdego, a kłamstwem. Może jestem ślepa, może czegoś nie rozumiem, ale przecież kieruję się sercem oraz rozumem. Decyzje, które podejmuję zawsze są przemyślane. Przynajmniej staram się nie robić nic na opak, aby potem czegoś nie żałować.. A jednak coś jest we mnie co nie pozwala się trzymać żadnych zasad. Nikt nie pomyśli tym, że w tej chwili, gdy odeszły osoby, które miały być zawsze przy mnie, ja zaczynam mieć złe myśli. I dlatego odbiegam od normy, uciekam od tego wszystkiego co mnie otacza, ponieważ chcę poczuć się szczęśliwa? ~ remember_ ~

Nie czujesz  nie widzisz  nie pamiętasz. Nie masz tej świadomości  że to ostatnie minuty tego dnia... Dnia  który równo 12 miesięcy temu odmienił moje życie na wiele miesięcy. Tak  to dzisiaj mija nasza pierwsza rocznica naszego poznania. Nie wiesz o tym zapewne. Nie masz głowy do dat  prawda? Lecz serce powinno pamiętać za Ciebie. Miałeś tu być   przy mnie. Miałeś spędzić ze mną ten czas na radości z rozmów. A wiesz co otrzymałam od losu? Łzy  które spływają bez zatrzymania po moich policzkach  przyspieszone tętno wraz z tą świadomością  że zniszczyłam tak wiele niezapomnianych chwil  które właśnie teraz przynoszą mi ból. Bez ukojenia  bez znieczulenia serce rozrywane na małe cząstki. remember

remember_ dodano: 27 listopada 2012

Nie czujesz, nie widzisz, nie pamiętasz. Nie masz tej świadomości, że to ostatnie minuty tego dnia... Dnia, który równo 12 miesięcy temu odmienił moje życie na wiele miesięcy. Tak, to dzisiaj mija nasza pierwsza rocznica naszego poznania. Nie wiesz o tym zapewne. Nie masz głowy do dat, prawda? Lecz serce powinno pamiętać za Ciebie. Miałeś tu być - przy mnie. Miałeś spędzić ze mną ten czas na radości z rozmów. A wiesz co otrzymałam od losu? Łzy, które spływają bez zatrzymania po moich policzkach, przyspieszone tętno wraz z tą świadomością, że zniszczyłam tak wiele niezapomnianych chwil, które właśnie teraz przynoszą mi ból. Bez ukojenia, bez znieczulenia serce rozrywane na małe cząstki.~remember_~

Nawet jeśli kocha  nigdy nie będę tylko ja  już zawsze obok będzie ona.   Endoftime.

endoftime dodano: 26 listopada 2012

Nawet jeśli kocha, nigdy nie będę tylko ja, już zawsze obok będzie ona. / Endoftime.

Wiesz  co w tym wszystkim jest najgorsze? To  że wciąż pozostawiamy to co nasze  i oddalamy się nieco dalej czekając na trzeci ruch  którego nigdy nie ma. To  że wciąż oszukujemy samych siebie  że wciąż tłumaczymy własnemu sercu  że tak jest dobrze  kiedy tak nie jest. Szukamy powodów do złości w najmniejszych szczegółach  a kiedy wszystko zaczyna upadać  nie podpieramy tego. Czekamy  aż ta druga osoba coś z tym zrobi  kurwa czekamy na nie wiadomo co. A potem? Roniąc tysiące łez  gryząc wargi do krwi  raniąc własne ciało  nocami tęsknimy i w duchu poddajemy się przed samym sobą. Nie myślimy już tamtym sercem  mnożąc przy tym uczucia  być może domyślając się co w tej chwili może czuć ta druga osoba. Bierzemy po uwagę tylko siebie. Godność? Honor? Duma? Zastanów się nad koniecznością  zanim stracisz to  co naprawdę kochasz.   Endoftime.

endoftime dodano: 26 listopada 2012

Wiesz, co w tym wszystkim jest najgorsze? To, że wciąż pozostawiamy to co nasze, i oddalamy się nieco dalej czekając na trzeci ruch, którego nigdy nie ma. To, że wciąż oszukujemy samych siebie, że wciąż tłumaczymy własnemu sercu, że tak jest dobrze, kiedy tak nie jest. Szukamy powodów do złości w najmniejszych szczegółach, a kiedy wszystko zaczyna upadać, nie podpieramy tego. Czekamy, aż ta druga osoba coś z tym zrobi, kurwa czekamy na nie wiadomo co. A potem? Roniąc tysiące łez, gryząc wargi do krwi, raniąc własne ciało, nocami tęsknimy i w duchu poddajemy się przed samym sobą. Nie myślimy już tamtym sercem, mnożąc przy tym uczucia, być może domyślając się co w tej chwili może czuć ta druga osoba. Bierzemy po uwagę tylko siebie. Godność? Honor? Duma? Zastanów się nad koniecznością, zanim stracisz to, co naprawdę kochasz. / Endoftime.

Wybiła ostateczna godzina pożegnania. Po raz ostatni czytasz ode mnie jakąkolwiek wiadomość. Znikam z Twojego życia. Na zawsze  tak  jak tego pragnąłeś. Zostawiam Ci masę wspomnień. Tych dobrych chwil  jak i tych złych. Pogrupuj sobie je sam. Weź za wszystko odpowiedzialność. Zacznij żyć beze mnie.. Musisz się w końcu tego nauczyć. Ja już nie będę na żadne zawołanie leciała  jak zwierzę do swojego pana. Przykro mi  ale muszę w końcu zadbać o swoją przyszłość. Ja nie chcę w tym trwać co jest skończonym rozdziałem mojego życia. Potrzebuję czegoś nowego  czegoś co mnie wyzwoli od bólu i cierpienie. Idę teraz przed siebie. Może odnajdę drogę  która zaprowadzi mnie w miejsce  gdzie czeka na mnie odrobina szczęścia. Na wieki Twoja.  remember

remember_ dodano: 26 listopada 2012

Wybiła ostateczna godzina pożegnania. Po raz ostatni czytasz ode mnie jakąkolwiek wiadomość. Znikam z Twojego życia. Na zawsze, tak, jak tego pragnąłeś. Zostawiam Ci masę wspomnień. Tych dobrych chwil, jak i tych złych. Pogrupuj sobie je sam. Weź za wszystko odpowiedzialność. Zacznij żyć beze mnie.. Musisz się w końcu tego nauczyć. Ja już nie będę na żadne zawołanie leciała, jak zwierzę do swojego pana. Przykro mi, ale muszę w końcu zadbać o swoją przyszłość. Ja nie chcę w tym trwać co jest skończonym rozdziałem mojego życia. Potrzebuję czegoś nowego, czegoś co mnie wyzwoli od bólu i cierpienie. Idę teraz przed siebie. Może odnajdę drogę, która zaprowadzi mnie w miejsce, gdzie czeka na mnie odrobina szczęścia. Na wieki Twoja. ~remember_~

Cisza sięgająca dna. Pusta w sercu brak myśli.I tylko wieczne pytania. Dlaczego tak jest?Dlaczego ta tęsknota  która gdzieś utknęła w mojej duszy nie potrafi się z niej uwolnić?Czy jestem teraz skazana na cierpienie poprzez wewnętrzne duszenie?Czy nie lepiej by było  abym cierpiała poprzez silny ból  jaki wyrzuciłabym z siebie w słonych łzach?Moja klatka piersiowa w tej chwili zaczyna pękać.Serce wariuje  jak oszalałe.Nie jestem w stanie nawet nad tym zapanować.Czuję  że nie mogę oddychać.Pomimo walki z tym nie jestem w stanie tego przezwyciężyć..Czyżby los postanowił znaleźć sobie silniejszy sposób na ukaranie mojego istnienia? Czy muszę naprawdę tak cierpieć przez te wszystkie lata...?Dlaczego nie mogę mieć chociaż paru sekund spokoju dlaczego nie mogę poczuć się kochana...?Dlaczego zostałam skazana na wieczną samotność?Czy zrobiłam coś nie tak co spowodowało zabicie drugiego człowieka?A może ja po prostu trafiłam w złe ręce ludzi od których nie potrafię się uwolnić? remember

remember_ dodano: 25 listopada 2012

Cisza sięgająca dna. Pusta w sercu,brak myśli.I tylko wieczne pytania. Dlaczego tak jest?Dlaczego ta tęsknota, która gdzieś utknęła w mojej duszy nie potrafi się z niej uwolnić?Czy jestem teraz skazana na cierpienie poprzez wewnętrzne duszenie?Czy nie lepiej by było, abym cierpiała poprzez silny ból, jaki wyrzuciłabym z siebie w słonych łzach?Moja klatka piersiowa w tej chwili zaczyna pękać.Serce wariuje, jak oszalałe.Nie jestem w stanie nawet nad tym zapanować.Czuję, że nie mogę oddychać.Pomimo walki z tym nie jestem w stanie tego przezwyciężyć..Czyżby los postanowił znaleźć sobie silniejszy sposób na ukaranie mojego istnienia? Czy muszę naprawdę tak cierpieć przez te wszystkie lata...?Dlaczego nie mogę mieć chociaż paru sekund spokoju,dlaczego nie mogę poczuć się kochana...?Dlaczego zostałam skazana na wieczną samotność?Czy zrobiłam coś nie tak,co spowodowało zabicie drugiego człowieka?A może ja po prostu trafiłam w złe ręce ludzi,od których nie potrafię się uwolnić?~remember_~

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć