 |
Chyba warto czasem uwierzyć w swoje marzenia, spróbować czegoś nowego, działać na spontanicznych zasadach. Dzisiaj nie żałuję tego, że zgodziłam się na wyjście. Pomimo, że jeszcze kilkanaście godzin temu stwierdziłam coś zupełnie innego. Dzień ten chociaż po części coś odmienił w moim życiu. Zyskałam świadomość, że istnieją na tym świecie jeszcze normalni faceci, którzy praktycznie są tuż obok mnie. Uśmiech, który dzisiaj widniał przez pół dnia na mojej twarzy nie był sztuczny, lecz przepełniony szczęściem i radością. Miło było z Nim się przejść do kawiarni, gdzie mogliśmy spokojnie pogadać, pośmiać się czy czasami pomilczeć. Może to nie trwało wiele godzin, ponieważ musieliśmy oboje wracać do swoich obowiązków, ale świadomość, że po świętach się spotkamy daje wiele radości, a jeszcze więcej jej jest przy myśli, że widywać się będziemy codziennie w szkole. ~remember_~
|
|
 |
Znikam, widzisz? Leżę przed Tobą w łóżku, mam zamknięte powieki. Brakuje mi tętna. Klatka piersiowa nie daje oznak oddychania. Wznoszę się w górę. Jestem tylko duchem. Ciało zostało na ziemi, a ja? Umarłam. ~remember_~
|
|
 |
Układam tylko słowa w zdania. Każde z nich jest przepełnione bólem, tęsknotą, rozpaczem. Zastanawiasz się dlaczego tak jest, a ja odpowiadam, że to moje życie, które tu przekładam. Nie ma w nim szczęścia. Dominuje kłamstwo i sztuczność. ~remember_~
|
|
 |
Wiesz, jak się teraz czuję? Jak oszukana i naiwna idiotka. Czuję się tak, ponieważ mam wrażenie, że po raz kolejny byłam zabawką w ludzkich dłoniach. Ktoś mnie zranił i dobrze wiesz, że to Twoja zasługa. Nie spodziewałam się nawet tego po Tobie. Uważałam, że jesteś zupełnie innym człowiekiem, ale Ty zaś się okazałeś takim samym egoistyczny dupkiem, jak cała reszta. Więc wyjaśnij mi co z tego wszystkiego masz? Jaką satysfakcję czerpiesz z mojego bólu? Bawią Cię te łzy, które spływają po moich policzkach, bawi Cię ból serca, na który nie jestem w stanie wytrzymać bez lekarstw? Nie pomyślałeś, że możesz doprowadzić mój organizm do takiego stanu, gdzie zniszczysz to wszystko co było emocjonalnie poukładane? Jasne, że nie. Po co myśleć, po co się kimś przejmować. Ty się teraz bawisz, zatapiasz swoje smutki w alkoholu, a ja cierpię przez Ciebie. Zdycham wręcz z bólu przez to zaufanie, którym Cię obdarzyłam. .~ remember_ ~
|
|
 |
Potrzebuję Cię. Potrzebuję tego, abyś był przy mnie. Otarł moje łzy, które obecnie spływają po moim policzkach. Potrzebuję, abyś mnie przytulił i szepnął słowo pocieszenia, które tylko Ty potrafisz przekazać z sensem. Potrzebuję, abyś przytulił mnie do siebie i pozwolił odnaleźć w swoich ramionach ciepło wraz z bezpieczeństwem, którego od tak dawna nie czuję. Potrzebuję, abyś okazał, że Ci na mnie zależy. Potrzebuję Twojej przyjaźni, miłości.. Potrzebuję Cię, abym mogła zapomnieć o tym złym świecie, w którym obecnie się znajduję. Potrzebuję Cię, abyś pomógł mi zapomnieć o przeszłości. Potrzebuję Cię, abyś wyleczył moje serce z tych zakrwawionych złem morderstw uczuć. Potrzebuję Cię, abym mogła czuć się bezpieczna. Potrzebuję Cię do jasnej cholery, zrozum.~ remember_ ~
|
|
 |
Nienawidzę siebie. Nienawidzę Ciebie. Nienawidzę naszej przyjaźni. Nienawidzę tych słów, które do Ciebie wypowiedziałam. A najbardziej nienawidzę tego, że dałam się tak łatwowiernie oszukać wierząc w Twoje słowa... ~ remember_ ~
|
|
 |
Wiesz, że to cholernie boli? Twoja obojętność na to wszystko. Tak nagle wszystko się zmieniło. Z dnia na dzień nasza przyjaźń przestała mieć znaczenie? A może to była zaledwie krótka zabawa podczas, której łatwo było wykorzystać moją słabość? W sumie to nie wiem czy chcę znać odpowiedzi na pytania, które tak ciężko mnie męczą. Zaś z drugiej strony chciałabym wiedzieć co Tobą kieruje, dlaczego tak nagle to co ważne staje się przekreślone... Stracone zaufanie, spalenie w moich oczach.. A to zaledwie mały odsetek tego co się zmieniło między nami. ~ remember_ ~
|
|
 |
Wydawało mi się, że to wszystko ma wokół nas sens. Jednak to były jedynie moje wyidealizowane marzenia, których nie jestem i nie będę nigdy w stanie spełnić. Nie rozumiem do tej pory pomimo upływu czasu, jak to wszystko tak nagle mogło się stać? Jak to było, że w jednej chwili przekreśliliśmy dorobek całego naszego życia, aby się rozstać i rozejść na różne strony świata? Przecież nie tak miało to wszystko wyglądać. Były pewne plany, marzenia... Mieliśmy wspólne cele, do których chcieliśmy dążyć, a w zamian co wyszło? Porażka, kolejna z rzędu porażka, której fundamenty spoczęły na dnie naszej przyjaźni. Czy właśnie tego każde z nas chciało? Czy za bardzo się dusiliśmy przy sobie, nie zwracając uwagi na to, jak źle nam jest ze sobą?~ remember_ ~
|
|
 |
Zawiodłam się. Kolejny raz zawiodłam się na ludziach, którym zaufałam. Nie chciałam, aby tak się stało, a jednak.. Los pokrzyżował zupełnie moje plany. Stało się dla mnie już wszystko obojętne, nie wiem, jak ma wyglądać dalsza przyszłość, ale nie będę się już tym interesować. Złamałam swoje zasady, zbłądziłam w czymś co nie miało najmniejszego sensu. Oddałam komuś część siebie, dałam szansę na zyskanie mojego zaufania. A w zamian co dostałam? Ból, upokorzenie, nieprzespane noce pełne łez? Po co mi to wszystko było? Aby dzisiaj wstać, spojrzeć w lustro i powiedzieć sobie jaką jestem idiotką, która łudziła się marzeniami, które nigdy się nie spełnią? Zaufałam tym ludziom wierząc, że przyjaźń naprawdę istnieje, a silna walka o to może zdziałać wiele. Lecz po co była ta strata mojego czasu? Miałam się rozczarować na kolejnej ważnej mi osobie? Czy poczuć smak goryczy, który jest tak ohydny w moim życiu? ~ remember_ ~
|
|
 |
Dziś? Zwyczajnie umieram ze strachu. Mam dość tego strachu, tych złych myśli, tego wewnętrznego niepokoju o Ciebie.. Może dla kogoś to jest zabawne, ale dla mnie cholernie bolesne. I nie wiem dlaczego, ale tracę na to siły. Nie wiem, jak postąpić, jak walczyć, abyś... Tu zwyczajnie był, aby przeszłość nie plątała się w teraźniejszość. Nie chcę przez to wszystko ponownie tracić do kogokolwiek zaufania. Zrozum, że to bardzo boli... ~ remember_ ~
|
|
 |
Bardziej tęsknie za Twoim szeptem niż bliskością, wiesz? ~ remember_ ~
|
|
 |
Toksyczny zbiór myśli, wspomnień, uczuć . ~ remember_ ~
|
|
|
|