|
-Życie jest jak góry - raz z górki, raz pod górkę.
-Dlaczego nie może być tylko z górki?
-Bo tylko gdy jesteś na górze możesz podziwiać widoki.
|
|
|
Dystans do siebie sprawia, że częściej się uśmiechamy `.
|
|
|
` Nie każdemu dane jest być mądrym, ale każdy może zrobić z siebie głupka `.
|
|
|
Można odejść od swoich miłości, lecz nie można zapomnieć, że się kochało `.
|
|
|
Jeżeli dajesz innym tylko to co można kupić,
będziesz warty dla nich tylko tyle,
ile znaczą Twoje pieniądze.
Gdy przestaną ich potrzebować
staniesz się również niepotrzebny, zapomniany `.
|
|
|
` Sprawdzian z życia następuje zwykle wtedy, gdy się go zupełnie nie spodziewamy.. I nie ma nawet komu zgłosić „nieprzygotowania” `.
|
|
|
Dlaczego całe życie każą nam systematycznie robić "rachunek sumienia" i nigdy nie mają przy tym na myśli doceniania swoich sukcesów, a jedynie pamiętanie o własnych słabościach i porażkach ?
Tak właśnie jesteśmy kształtowani - nic więc dziwnego, że tak mało w nas optymizmu i wiary w siebie.. `
|
|
|
You're the fear, I don't care
Cause I've never been so high
So love me like you do...
What are you waiting for?
|
|
|
Nigdy nie wiem, co mnie czeka… Zasilania brak? Przepięcie?
Przypadkowe starcia przechodzą ludzkie pojęcie,
Antystatyczna poza nie chroni przed porażeniem,
Ty przeciążona prądem, rzucasz swoje spojrzenie,
Władasz energią biegle, mkniesz przez oporniki,
Ciepło wyzwalane w starciach roztapia mierniki,
Iskrzą akumulatory, kwas wypływa z komór,
Gdy niezapowiedzianie, późno wracam do domu.
|
|
|
Dla jednej chwili pięknej, wielu chwil nic nie wartych,
Dwieście trzydzieści Volt różnic leży między nami,
Elektrony rozszalałe pędzą między ciałami,
Jesteś zmienna, więc elektryczna i niebezpieczna,
Manifestujesz się jak grom, rażący z powietrza.
|
|
|
Dobre chwile w ciszy, nienachalnie umierają punktualnie,
A ja gonię wciąż za nimi, by znów spóźnić się fatalnie,
Płyną w dal gdzieś z aniołem, nie dogonię ich, to koniec,
Stoję sam, dwa pokoje i myśli, których się boję,
Między nami cisza, błąd, interferencja,
Synchronizacja napięcia niedostępna,
Kiedy skaleczona duma wygra ze zdrowym rozsądkiem.
|
|
|
Ideały się stały jakieś niewyraźne, wiem.
To straszne, bo kiedyś były moje, własne
I tracę je, tak samo jak tracę Ciebie i sens.
|
|
|
|