głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika efffe

Już nawet coraz częściej mam wrażenie  że nauczyłam się zapominać  albo może chociaż nie myśleć o Twoich oczach  o spojrzeniach  niepowtarzalnym układaniu ust i niezastąpionym uśmiechu  o sposobie w jakim mrużysz brwi  gdy chcesz mnie przekonać  żebyśmy właśnie dziś zostali w domu  nie włucząc się po ciemnych ulicach  o ramionach też  o oddechach  które gwarantowały mi Twoją obecność. Puste i ciche wieczory nauczyły mnie  jak mam teraz żyć  jak radzić sobie  gdy jedynym najlepszym rozwiązaniem jakie wypełnia myśli jest ucieczka. W mieszkaniu brakuje zapachu Twoich perfum  otwierając drzwi na wieszaku nie ma Twojej kurtki  pusta szafa  przenikliwie głucho i zimno. To ten etap w życiu  w którym wciąż oczekuję na dźwięk przekręcanego klucza  a przecież dobrze wiem  że to jeden z dźwięków  których już nigdy nie usłyszę. nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 2 listopada 2012

Już nawet coraz częściej mam wrażenie, że nauczyłam się zapominać, albo może chociaż nie myśleć o Twoich oczach, o spojrzeniach, niepowtarzalnym układaniu ust i niezastąpionym uśmiechu, o sposobie w jakim mrużysz brwi, gdy chcesz mnie przekonać, żebyśmy właśnie dziś zostali w domu, nie włucząc się po ciemnych ulicach, o ramionach też, o oddechach, które gwarantowały mi Twoją obecność. Puste i ciche wieczory nauczyły mnie, jak mam teraz żyć, jak radzić sobie, gdy jedynym najlepszym rozwiązaniem jakie wypełnia myśli jest ucieczka. W mieszkaniu brakuje zapachu Twoich perfum, otwierając drzwi na wieszaku nie ma Twojej kurtki, pusta szafa, przenikliwie głucho i zimno. To ten etap w życiu, w którym wciąż oczekuję na dźwięk przekręcanego klucza, a przecież dobrze wiem, że to jeden z dźwięków, których już nigdy nie usłyszę./nieracjonalnie

Zamykam i otwieram oczy  widzę Ciebie i widzę bolesną rzeczywistość  ludzi  obłudnych  pełnych chciwości i nałogowe wpychanie rąk w czyjeś życie. Drżą mi dłonie  a gdybyś tu teraz był  gdybyś je złapał i osłonił swoimi byłyby spokojne  w bez ruchu wpatrywałabym się w Twoje źrenice  zapewne ze szczęścia nie potrafiłabym ubrać w słowa jak bardzo byłeś mi tu dziś potrzebny. Wiesz  dziś jesteś mi potrzebny tak bardzo  że zaczynam bredzić  obwiniam wszystkich o wszystko  co pięć minut sprawdzam skrzynkę odbiorczą  chociaż wiem  że jest pusta  pusta i przenikliwie bolesna  bo tam zawsze były powody  dla których mogłam spokojnie zasnąć. Zobaczyłam dziś własną krew i może uznasz  że to chore  ale jedyne o czym pomyślałam  to chęć zadedykowania ją Tobie. nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 1 listopada 2012

Zamykam i otwieram oczy, widzę Ciebie i widzę bolesną rzeczywistość, ludzi, obłudnych, pełnych chciwości i nałogowe wpychanie rąk w czyjeś życie. Drżą mi dłonie, a gdybyś tu teraz był, gdybyś je złapał i osłonił swoimi byłyby spokojne, w bez ruchu wpatrywałabym się w Twoje źrenice, zapewne ze szczęścia nie potrafiłabym ubrać w słowa jak bardzo byłeś mi tu dziś potrzebny. Wiesz, dziś jesteś mi potrzebny tak bardzo, że zaczynam bredzić, obwiniam wszystkich o wszystko, co pięć minut sprawdzam skrzynkę odbiorczą, chociaż wiem, że jest pusta, pusta i przenikliwie bolesna, bo tam zawsze były powody, dla których mogłam spokojnie zasnąć. Zobaczyłam dziś własną krew i może uznasz, że to chore, ale jedyne o czym pomyślałam, to chęć zadedykowania ją Tobie./nieracjonalnie

pisz pisz pisz częściej.uwielbiam:  teksty nieracjonalnie dodał komentarz: pisz,pisz,pisz częściej.uwielbiam:* do wpisu 1 listopada 2012
stałam dzisiaj nad Twoim grobem  wpatrując się w Twoje zdjęcie i próbując ukradkiem wycierać łzy. patrzyłam na te kolorowe znicze i kwiaty  i próbowałam w końcu zrozumieć czemu Cię przy mnie nie ma. przed oczami miałam wspomnienia   jak zawsze powtarzałeś  że zrobisz dla mnie wszystko  jak mnie przytulałeś  i jak byłeś   ot ta  po prostu. przecież jestem już duża  przecież dorosłam   powinnam zrozumieć  że już nie wrócisz. a mimo to nadal  gdy tylko otwierają się drzwi  mam nadzieję że wejdziesz do domu  z walizkami  i powiesz mi  że Bóg sobie ze mnie zażartował. nadal żyję przeszłością  i nie jestem w stanie tego zmienić...   veriolla

veriolla dodano: 1 listopada 2012

stałam dzisiaj nad Twoim grobem, wpatrując się w Twoje zdjęcie i próbując ukradkiem wycierać łzy. patrzyłam na te kolorowe znicze i kwiaty, i próbowałam w końcu zrozumieć czemu Cię przy mnie nie ma. przed oczami miałam wspomnienia - jak zawsze powtarzałeś, że zrobisz dla mnie wszystko, jak mnie przytulałeś, i jak byłeś - ot ta, po prostu. przecież jestem już duża, przecież dorosłam - powinnam zrozumieć, że już nie wrócisz. a mimo to nadal, gdy tylko otwierają się drzwi, mam nadzieję,że wejdziesz do domu, z walizkami, i powiesz mi, że Bóg sobie ze mnie zażartował. nadal żyję przeszłością, i nie jestem w stanie tego zmienić... / veriolla

 uświadomiłam  sobie  że nie ma tu lepszej od Ciebie.. :  teksty nieracjonalnie dodał komentarz: "uświadomiłam" sobie, że nie ma tu lepszej od Ciebie.. :) do wpisu 31 października 2012
Wypierdalaj z mojego  życia raz a na zawsze . Myślisz  że  to  miłe  uczucie  jak  Kiedyś patrzyłeś się na mnie    gdy byliśmy szczęśliwi i  wszystko się układało  teraz  patrzysz się jak bym Ci coś zrobiła . I sprawia to ból .

szczesciabrak21 dodano: 26 października 2012

Wypierdalaj z mojego życia raz a na zawsze . Myślisz że to miłe uczucie jak Kiedyś patrzyłeś się na mnie , gdy byliśmy szczęśliwi i wszystko się układało ,teraz patrzysz się jak bym Ci coś zrobiła . I sprawia to ból .

Ostatnio tak rzadko jest szansa by porozmawiać  z ciężkim głosem wymieniamy się kilkoma  błahymi słowami  dobrze wiemy  że brakuje w nich uczucia  tych emocji  które kiedyś były przy każdym spojrzeniu  ciepła  które było przy każdym złączeniu dłoni. Dziś jestem tutaj  jakieś setki kilometrów od Ciebie  robię sobie na złość  pozwalając powracać do dni sprzed kilku miesięcy. Znów boli  znów zaczynam tęsknić za człowiekiem  który  nie ukrywajmy  ciężko mi to przyznać   siedzi w moim życiu całym sobą.   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 26 października 2012

Ostatnio tak rzadko jest szansa by porozmawiać, z ciężkim głosem wymieniamy się kilkoma, błahymi słowami, dobrze wiemy, że brakuje w nich uczucia, tych emocji, które kiedyś były przy każdym spojrzeniu, ciepła, które było przy każdym złączeniu dłoni. Dziś jestem tutaj, jakieś setki kilometrów od Ciebie, robię sobie na złość, pozwalając powracać do dni sprzed kilku miesięcy. Znów boli, znów zaczynam tęsknić za człowiekiem, który, nie ukrywajmy, ciężko mi to przyznać - siedzi w moim życiu całym sobą. / nieracjonalnie

Boję się że  nie będę umieć zakochać się w  kimś innym.A to wszystko przez Ciebie  zacząłeś to i skończyłeś .Ale najgorsze jest to że ja  tak na prawdę bardziej Cię kochałam . Pewnie minie trochę czasu  aż wyjdziesz z serducha .Po  chuj wpatrujesz się we mnie jak w obrazek  .Mnie to nie rusza ty to wszystko zakończyłeś . Mam na Ciebie wyjebane .Wiem  jedno  nawet  jak byś chciał  wrócić  bym  nie popełniła tego  błędu  2 raz  za dużo  mnie to  roztanie kosztowało  Jak by nie przyjaciele do dziś by było ciężko  .

szczesciabrak21 dodano: 21 października 2012

Boję się że nie będę umieć zakochać się w kimś innym.A to wszystko przez Ciebie zacząłeś to i skończyłeś .Ale najgorsze jest to że ja tak na prawdę bardziej Cię kochałam . Pewnie minie trochę czasu aż wyjdziesz z serducha .Po chuj wpatrujesz się we mnie jak w obrazek .Mnie to nie rusza ty to wszystko zakończyłeś . Mam na Ciebie wyjebane .Wiem jedno nawet jak byś chciał wrócić bym nie popełniła tego błędu 2 raz za dużo mnie to roztanie kosztowało ,Jak by nie przyjaciele do dziś by było ciężko .

Tak bardzo  bardzo.. obawiam się chwili  w której zobaczę Jego twarz. Całkowicie przypadkiem  biegnąc przez zatłoczone miasto  gdzieś między obcymi ludźmi dojrzę Jego oczy  zadrżę  wiem. Nie do uniknięcia jest fakt  że kiedyś przechodząc ulicą otrę się o Jego ramię całkowicie nieświadomie i zamilknę  niedowierzając.. Mam w sobie tyle strachu  tak trudno jest mi z tym żyć.   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 20 października 2012

Tak bardzo, bardzo.. obawiam się chwili, w której zobaczę Jego twarz. Całkowicie przypadkiem, biegnąc przez zatłoczone miasto, gdzieś między obcymi ludźmi dojrzę Jego oczy, zadrżę, wiem. Nie do uniknięcia jest fakt, że kiedyś przechodząc ulicą otrę się o Jego ramię całkowicie nieświadomie i zamilknę, niedowierzając.. Mam w sobie tyle strachu, tak trudno jest mi z tym żyć. / nieracjonalnie

Codziennie zmierzam się ze swoim umysłem  który jest jakby nakręcany przez kogoś innego  ładowany czyjąś obecnością.   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 20 października 2012

Codziennie zmierzam się ze swoim umysłem, który jest jakby nakręcany przez kogoś innego, ładowany czyjąś obecnością. / nieracjonalnie

Nie mieliśmy wspólnej piosenki  przed moim blokiem nie stała 'nasza' ławka. Widywaliśmy się raz w tygodniu  nie chodziliśmy za rękę po mieście.. Ale dziwnym trafem  gdzie nie pójdę  gdzie nie usiądę  czego nie dotknę  czego nie usłyszę... Zawsze wszystko kojarzy mi się z Tobą.   rispettare

nieracjonalnie dodano: 20 października 2012

Nie mieliśmy wspólnej piosenki, przed moim blokiem nie stała 'nasza' ławka. Widywaliśmy się raz w tygodniu, nie chodziliśmy za rękę po mieście.. Ale dziwnym trafem, gdzie nie pójdę, gdzie nie usiądę, czego nie dotknę, czego nie usłyszę... Zawsze wszystko kojarzy mi się z Tobą. / rispettare

może padło z jego ust za dużo wyzwisk  zbyt wiele  odpierdol się  i zbyt często mówił  że nie chce mnie już w swoim życiu  ale w jednym miał rację. nie umiałam od niego odejść.   smacker

nieracjonalnie dodano: 20 października 2012

może padło z jego ust za dużo wyzwisk, zbyt wiele "odpierdol się" i zbyt często mówił, że nie chce mnie już w swoim życiu, ale w jednym miał rację. nie umiałam od niego odejść. / smacker_

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć