Ostatnio tak rzadko jest szansa by porozmawiać, z ciężkim głosem wymieniamy się kilkoma, błahymi słowami, dobrze wiemy, że brakuje w nich uczucia, tych emocji, które kiedyś były przy każdym spojrzeniu, ciepła, które było przy każdym złączeniu dłoni. Dziś jestem tutaj, jakieś setki kilometrów od Ciebie, robię sobie na złość, pozwalając powracać do dni sprzed kilku miesięcy. Znów boli, znów zaczynam tęsknić za człowiekiem, który, nie ukrywajmy, ciężko mi to przyznać - siedzi w moim życiu całym sobą. / nieracjonalnie
|