 |
Cały mój świat w Twojej osobie się streszczał.
|
|
 |
Czasami się zastanawiam czy urodziłaś się z takim ryjem czy może zrobiłaś operację plastyczną która nie wyszła.
|
|
 |
Czasami trzeba zrozumieć to, czego nikt inny nie rozumie.
|
|
 |
Czuję, że to koniec. jednak nic nie mogę zrobić, próbuję to naprawić, staram się ale kiedy jest już dobrze wszystko się wali. czuję jak ta przyjaźń się sypie i kruszy na małe cząsteczki, wiem że tego już nie da się posklejać, nie będzie jak dawniej. najbardziej mnie wkurza ta bezradność, że widzę to i nie dam rady tego zmienić. coraz częściej się kłócimy, coraz częściej brakuje nam tematów do rozmowy, coraz częściej mam tego dość, chciałabym się poddać, ale będę walczyć. drugiej takiej przyjaźni nie będzie.
|
|
 |
Kto z miłości nigdy nie umarł, nie potrafi życ! Moje serce kiedyś złamane, mocniej kocha dziś.
|
|
 |
To nie jest zwykła cielesna zdrada, którą można po pewnym czasie wybaczyć. To jest absolutny szok, po którym nic już nie może być jak dawniej. Od takiej zdrady nie ma już odwrotu.
|
|
 |
Jedni uciekają od cierpienia w jakiś fikcyjny świat podlewany etanolem kub kreowany jakimiś podejrzanymi substancajmi chemicznymi, inni żyją szaleńczo, jak gdyby każdy dzień miał być ostatnią datą w kalendarzu świata, jeszcze inni stają się soplem lodu. On zaczął się bać.
|
|
 |
Wiem, że żywi pan w sercu wielkie nadzieje i że żadna z nich się nie ziściła, i wiem, że właśnie to, choć nie zdaje sobie pan z tego sprawy, zabija pana po trochu każdego mijającego dnia.
|
|
 |
Są czasem takie chwile, kiedy nie chciałabyś go znać, zeby choć jeden pierdolony dzień nie istniał, a ty mogłabyś być w pełni szczęśliwa - bez niego ; ( / manewryszczęścia
|
|
 |
Znacie to uczucie, kiedy coś wisi w powietrzu. Coś ulotne na tyle, że nie potraficie tego nazwać, ale dostatecznie silne, aby wiedzieć, że jest. To odczucie nasila się, kiedy słyszę: Pięknie Ci w tej sukience, wiesz?
|
|
 |
Bo, kiedy odchodzi ktoś, kogo pragniesz, usiłujesz go powstrzymać, wyciągasz do niego ręce, masz tym samym nadzieję, że uda ci się zatrzymać jego serce. Ale nic z tego. Serce ma niewidzialne nogi. I Fabio na odchodnym rzuca: zapłacisz mi za to, tylko że miłość nie jest jak rachunek, który trzeba uregulować, nie daje niczego na kredyt i nie chce słyszeć o rabatach.
|
|
 |
Życie z Tobą było wyczerpujące, ale można było zapomnieć o telewizorze. Z tobą wszystko było możliwe.
Wszystko. Pod warunkiem, że nie puszczę twojej dłoni.
|
|
|
|