 |
Śmiał narzekać na brak miłości w momentach, gdy kochałam Go najbardziej.
|
|
 |
Życie nauczyło mnie bardzo ważnej rzeczy. Jak jakaś panna śmieje się jak głupia pizda, to znaczy, że jest głupią pizdą.
|
|
 |
Jesteś dokładnie tym, czym łudziłam się, że nigdy nie byłeś.
I niczym z tego, czym myślałam, że mógłbyś być.
Jednakże wciąż żyjesz wewnątrz mnie,
więc powiedz mi - jak to jest?
Jesteś jedynym, o którym pragnę zapomnieć.
I jedynym, którego kochałam wystarczająco, by mu nie wybaczyć.
I chociaż łamiesz mi serce, jesteś tym jedynym.
Mimo, że są momenty, kiedy Cię nienawidzę.
Bo nie potrafię wymazać
tych chwil, kiedy mnie zraniłeś
i powodowałeś łzy na mej twarzy.
I nawet teraz, gdy Cię nienawidzę
boli mnie mówienie o tym,
że wiem, że tam będę gdy zacznie się zmierzchać.
Jest coś, co czuję, że muszę wyznać.
Ale do teraz zawsze się bałam,
że nigdy byś do mnie nie wrócił.
A ja wciąż chcę to zagasić.
Mawiasz, że najbardziej szanujesz mnie,
ale czasem czuję się, jakbyś wcale na mnie nie zasługiwał.
I wciąż jesteś w moim sercu,
bo jesteś tym jedynym, i tak -
są chwile, kiedy Cię nienawidzę,
lecz nie narzekam.
Bo bałam się, że odszedłbyś ode mnie.
|
|
 |
Chce mi się płakać, tak po prostu. Tak zwyczajnie, tak kobieco.
|
|
 |
Nie warto starać się zatrzymywać przy sobie ludzi, przebaczając im każdy błąd, spędzać z nimi czas i każdego dnia obdarzać większym zaufaniem. Oni później i tak dokopią Ci tak mocno, że stracisz wiarę w innych.
|
|
 |
"chce przy Tobie być już zawsze, zastąp mi tlen, pożywienie, wodę, proszę wiem że potrafisz. mieszkajmy razem, będziemy cieszyć się gdy będzie źle ale zawsze będziemy szczęśliwy, może przeczytamy jakaś książkę ? to był żart ja książek nie czytam Ty pewnie też nie, czytaj lepiej moje wpisy są ciekawsze no ale ja też chciałbym poczytać. najlepiej to Ciebie, chce czytać z Twoich każde Twoje słowo które chcesz powiedzieć, a w nagrodę chce dostać bilet do Twojego serca, w pierwszym rzędzie i szczególną uwaga na mnie."-dla.niej
|
|
 |
"witam, zaniedługo znów Cię odwiedze wpadniemy przed komp- to już norma. będzie czekać Cię miła niespodzianka, lekko musnę Twoje usta to tak na zachęte. usiadziemy na łóżku, przytulisz się do mnie, zaczniemy rozmawiać, patrzeć w oczka, zaczniemy śmiać mi coś odbije i zaczniemy się bić czyli zacznie się prawdziwe KSW, Ty zawsze wygrywasz bo co by nie było jakby mistrz przegrał xd po tym trzeba jaki relaks, czyli Twoje i moje usta się spotkają i zaczną szaleć wprowadza nas w cudowny stan, na koniec może wkońcu oglądniemy cały film."-dla.niej
|
|
 |
"na zawsze w moim sercu będzie takie miejsce, taka klatka z napisem Twojego imienia, będą w niej przechowane wszystkie nasze wspólne piękne chwilę."-dla.niej
|
|
 |
"Kocham Cię niby tak proste słowa a potrafią tak cieszyć."-dla.niej
|
|
 |
"choć na spacer opowiem Ci coś, moja miłość do Ciebie jest zajebiście silna i nie wiem czy zdoła to coś rozjebać, potrzeba by było do tego śmierć pewnie wtedy już nic nie czułbym do Ciebie ale daleko w niebie nadalbym Cię kochał, kiedyś na Ciebie nie postawiłbym nic, a teraz? oddałbym wszystko co mam oddał całego siebie. nie wiem czy doszły do Ciebie informacje że wygrałaś moje serce. narazie nie narzekam, jest mi cudownie."-dla.niej
|
|
 |
1.Co widzisz gdy patrzysz w zapadniętą i zakrwawioną twarz? Gdy oczy krzyczą 'ratunku', a serce już ledwo co bije? Może znajdziesz tą odwagę, na kilka prostych słów, które mogę zmienić tak wiele, może po prostu przyjdziesz... I przestaniesz mówić, wystarczy że będziesz i podzielisz ze mną każda minutkę, jaką tylko możesz. Wszystko co zrobisz wpłynie na to co będzie dalej i czy razem zwyciężymy wszystkie przeciwności losu. I kiedyś powiem Ci, jak dziękuję i kocham, ale to kiedyś. Teraz w cale nie mam odwagi, ani siły na to, aby wytłumaczyć ci tak wiele spraw. I zaczniemy sprawiać wrażenie kompletnie zapatrzonych w sobie, a tak naprawdę będziemy szukać rozwiązania, żeby tylko uciec.
|
|
 |
2.Wolałbyś, abym bardzo cierpiała wijąc się po kątach z bólu czy żebym umarła? Może chwyciłbyś moją poranioną dłoń, przejechał po niej swoją i nigdy nie puścił. Być może mówiłbyś, iż jeżeli ja odejdę z tego świata to Ty zrobisz dokładnie to samo... Głuche, niepotrzebne słowa będące obietnicami. Przecież wiem, dobrze zdaję sobie sprawę z tego, że byłbyś tu i nawet po pewnym czasie uśmiechałbyś się i istniał zapominając o mnie. Nie musisz już kłamać ani udawać. Nie oszukuj ani siebie, ani mnie. Oboje mamy w głowie tą scenę. Złą czy dobrą, nieważne. Lekki płacz, parę łez. Kilka dni tęsknoty przeplatanych z kilkoma tygodniami. Kolejny miesiąc, dobra zabawa. Nowe życie, idealni ludzie. Nie tacy jak ja. Miłość, chęć tamtej co mnie zastąpiła. Tak, właśnie tak.To było ostatnią nadzieją.
|
|
|
|