głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika dziubb

nigdy bym nie pomyślała  że niektórzy potrafią żyć w tak dziwny sposób. dziękuję bardzo tym  którzy mają tak wielkie pojęcie o mnie i moim życiu. dziękuję również osobom  którzy tak straszliwie są szczęśliwi  że nie potrafią wykonać nawet najmniejszej prośby od innego człowieka. strasznie mi miło  wobec tego życzę tym wszystkim istotom jak najwięcej takich sytuacji. może kiedyś się coś zmieni... w co wątpię. nic więcej tłumaczyć nie muszę.

licznasiebie16 dodano: 16 grudnia 2013

nigdy bym nie pomyślała, że niektórzy potrafią żyć w tak dziwny sposób. dziękuję bardzo tym, którzy mają tak wielkie pojęcie o mnie i moim życiu. dziękuję również osobom, którzy tak straszliwie są szczęśliwi, że nie potrafią wykonać nawet najmniejszej prośby od innego człowieka. strasznie mi miło, wobec tego życzę tym wszystkim istotom jak najwięcej takich sytuacji. może kiedyś się coś zmieni... w co wątpię. nic więcej tłumaczyć nie muszę.

jestem tylko dziecinną twarzą  bo wnętrza nie mam. jestem wypłukana do końca  bo inaczej tego nazwać nie potrafię. jestem  choć nie mówię tego pewnym głosem. urządziłeś we mnie pełnie dorosłości  której nie posiadam. jakieś durne wymysły  że jestem na to piekło gotowa. ty pokazałeś mi życie. w tej chwili nie chce go znać  jeżeli prezentuje się ono w takim nieładzie. obiecałam sobie coś  przy czym Tobie samemu również. teraz nauczę się więcej  samotnie  godzinami. muszę się o to starać. wyjadę. żeby więcej was nie widzieć. wszystkich. wzbudzacie we mnie chwile radości  po czym oddalacie się. szkoda tylko  że to nie wystarczy. po takim zachowaniu jest gorzej. miejcie tego świadomość. chwilowe pocieszenie ciepłym głosem  to nie wszystko.

licznasiebie16 dodano: 16 grudnia 2013

jestem tylko dziecinną twarzą, bo wnętrza nie mam. jestem wypłukana do końca, bo inaczej tego nazwać nie potrafię. jestem, choć nie mówię tego pewnym głosem. urządziłeś we mnie pełnie dorosłości, której nie posiadam. jakieś durne wymysły, że jestem na to piekło gotowa. ty pokazałeś mi życie. w tej chwili nie chce go znać, jeżeli prezentuje się ono w takim nieładzie. obiecałam sobie coś, przy czym Tobie samemu również. teraz nauczę się więcej, samotnie, godzinami. muszę się o to starać. wyjadę. żeby więcej was nie widzieć. wszystkich. wzbudzacie we mnie chwile radości, po czym oddalacie się. szkoda tylko, że to nie wystarczy. po takim zachowaniu jest gorzej. miejcie tego świadomość. chwilowe pocieszenie ciepłym głosem, to nie wszystko.

Zapytał tak po prostu jak gdyby nigdy nic się nie stało jak się czuję. Długo zastanawiałam się nad sensem odpowiedzi. Bo co miałam mu napisać? Że to on był przyczyną mojego wewnętrznego poczucia pustki? Że to przez niego zostałam obdarta z uczuć? Że zamiast czuć się dobrze sama ze sobą zastanawiałam się co jest ze mną nie tak? Nie chciałam dać mu satysfakcji i poczucia przewagi nade mną. Chciałam udowodnić mu że choć zajęło mi to dużo czasu to sobie poradziłam. Nie szlocham już co noc nie myślę o tym co było. Idę pod wiatr. Wzięłam się w garść i teraz chce by liczyło się tylko moje szczęście. Zawsze kiedy chce się uniknąć dalszych pytań odpowiada się  U mnie dobrze   a co u Ciebie? . Tak też zrobiłam. Wtedy on omijając zadane przeze mnie pytanie poprosił mnie o spotkanie. Niby że tyle się u niego zmieniło że ma trochę czasu i chce spędzić go ze mną. W końcu tak dawno się nie widzieliśmy.

licznasiebie16 dodano: 16 grudnia 2013

Zapytał tak po prostu jak gdyby nigdy nic się nie stało jak się czuję. Długo zastanawiałam się nad sensem odpowiedzi. Bo co miałam mu napisać? Że to on był przyczyną mojego wewnętrznego poczucia pustki? Że to przez niego zostałam obdarta z uczuć? Że zamiast czuć się dobrze sama ze sobą zastanawiałam się co jest ze mną nie tak? Nie chciałam dać mu satysfakcji i poczucia przewagi nade mną. Chciałam udowodnić mu,że choć zajęło mi to dużo czasu to sobie poradziłam. Nie szlocham już co noc,nie myślę o tym co było. Idę pod wiatr. Wzięłam się w garść i teraz chce by liczyło się tylko moje szczęście. Zawsze kiedy chce się uniknąć dalszych pytań odpowiada się "U mnie dobrze , a co u Ciebie?". Tak też zrobiłam. Wtedy on omijając zadane przeze mnie pytanie poprosił mnie o spotkanie. Niby,że tyle się u niego zmieniło,że ma trochę czasu i chce spędzić go ze mną. W końcu tak dawno się nie widzieliśmy.

a jeśli nie mogę z Tobą pomilczeć  jeśli nie mogę zatańczyć w deszczu  mając świadomość  że Tobie się to spodoba  jeśli nie mogę przytulić się do Ciebie i przestać na chwilę istnieć  jeśli nie mogę mówić dlo Ciebie o każdej porze dnia i nocy   to po co mam Cię znać? po co mi ta znajomość  skoro jest tak bardzo pusta i bezużyteczna? po co mi Ty  skoro nie mogę Cię mieć tak na prawdę  do końca?

licznasiebie16 dodano: 14 grudnia 2013

a jeśli nie mogę z Tobą pomilczeć, jeśli nie mogę zatańczyć w deszczu, mając świadomość, że Tobie się to spodoba, jeśli nie mogę przytulić się do Ciebie i przestać na chwilę istnieć, jeśli nie mogę mówić dlo Ciebie o każdej porze dnia i nocy - to po co mam Cię znać? po co mi ta znajomość, skoro jest tak bardzo pusta i bezużyteczna? po co mi Ty, skoro nie mogę Cię mieć tak na prawdę, do końca?

jeszcze nie tak dawno widziałaś w Jego uśmiechu tylko szczerość   dziś widzisz ironię  i wrednego dzieciaka. jeszcze nie tak dawno Jego słowa prawiły tylko komplementy   dziś ranią. jeszcze nie tak dawno Jego charakter wydawał się być tak dobry   dziś ledwie go wytrzymujesz. jeszcze nie tak dawno był tak idealny  bez skazy   dziś widzisz jak na potęgę wyłaniają się Jego wszystkie wady  których nie dostrzegałaś przez klapki w postaci miłości  na oczach..

licznasiebie16 dodano: 14 grudnia 2013

jeszcze nie tak dawno widziałaś w Jego uśmiechu tylko szczerość - dziś widzisz ironię, i wrednego dzieciaka. jeszcze nie tak dawno Jego słowa prawiły tylko komplementy - dziś ranią. jeszcze nie tak dawno Jego charakter wydawał się być tak dobry - dziś ledwie go wytrzymujesz. jeszcze nie tak dawno był tak idealny, bez skazy - dziś widzisz jak na potęgę wyłaniają się Jego wszystkie wady, których nie dostrzegałaś przez klapki w postaci miłości, na oczach..

chciałbyś żebym przestała milczeć? żebym w końcu odpuściła  i przestała się znęcać? błagasz mnie o chociażby dwa zdania wyjaśnienia? o cokolwiek? nadal będę milczeć  nadal nie usłyszysz mojego głosu  nadal nie będzie z mojej strony żadnego odezwu. robię Ci to samo  co Ty robiłeś mi   zabijam Cię milczeniem  powoli  z zimną krwią. widzisz jak boli? też mi to zafundowałeś  jeszcze nie tak dawno.

licznasiebie16 dodano: 14 grudnia 2013

chciałbyś żebym przestała milczeć? żebym w końcu odpuściła, i przestała się znęcać? błagasz mnie o chociażby dwa zdania wyjaśnienia? o cokolwiek? nadal będę milczeć, nadal nie usłyszysz mojego głosu, nadal nie będzie z mojej strony żadnego odezwu. robię Ci to samo, co Ty robiłeś mi - zabijam Cię milczeniem, powoli, z zimną krwią. widzisz jak boli? też mi to zafundowałeś, jeszcze nie tak dawno. /

z ręką na sercu mogłabym stwierdzić  że Go kochałam   każdym elementem mojego ciała  każdą cząstką mojej duszy. kochałam Go ponad wszystko   ponad zdanie rodziców  ponad słowa przyjaciół  i ponad własne zdrowie. byłam gotowa zrobić dla Niego tak wiele  że dzisiaj mnie to przeraża. znaczył dla mnie tak wiele  że zasłaniał mi prawie cały świat. był w stanie omotać mnie do takich granic  że nie byłam w stanie myśleć samodzielnie. i gdyby nie ta resztka rozumu  która gdzieś tam w środku mi pozostała  gdyby nie te ciche szepty podświadomości  mówiące:  On jest zły   gdyby nie kilka momentów  w których powstrzymałam zarówno słowa  jak i gesty   dzisiaj by mnie tu nie było. zniszczyłby mnie doszczętnie  i ostatecznie wyssałby ze mnie każdą emocję  pozostawiając jedną ogromną pustkę. dziś jednak buduję wszystko na nowo   znowu nauczyłam się uśmiechać  myśleć samodzielnie i żyć. jedno jednak się nie zmieniło   kochałam Go  naprawdę.. jak nikogo w swoim jakże krótkim życiu.

licznasiebie16 dodano: 14 grudnia 2013

z ręką na sercu mogłabym stwierdzić, że Go kochałam - każdym elementem mojego ciała, każdą cząstką mojej duszy. kochałam Go ponad wszystko - ponad zdanie rodziców, ponad słowa przyjaciół, i ponad własne zdrowie. byłam gotowa zrobić dla Niego tak wiele, że dzisiaj mnie to przeraża. znaczył dla mnie tak wiele, że zasłaniał mi prawie cały świat. był w stanie omotać mnie do takich granic, że nie byłam w stanie myśleć samodzielnie. i gdyby nie ta resztka rozumu, która gdzieś tam w środku mi pozostała, gdyby nie te ciche szepty podświadomości, mówiące: "On jest zły", gdyby nie kilka momentów, w których powstrzymałam zarówno słowa, jak i gesty - dzisiaj by mnie tu nie było. zniszczyłby mnie doszczętnie, i ostatecznie wyssałby ze mnie każdą emocję, pozostawiając jedną ogromną pustkę. dziś jednak buduję wszystko na nowo - znowu nauczyłam się uśmiechać, myśleć samodzielnie i żyć. jedno jednak się nie zmieniło - kochałam Go, naprawdę.. jak nikogo w swoim jakże krótkim życiu.

Może kiedyś staniesz w moich drzwiach i spytasz 'zapalisz' po czym nie czekając na moją odpowiedź podpalisz jointa   zjarasz 3 buchy i wsadzisz mi go w usta lub chwycisz za rękę i zaprowadzisz na zewnątrz z informacją 'idziemy na wódkę'   a może od razu zaciągniesz na górę szepcąc w nierównomiernie ułożone włosy 'pragnę Cię   kurwa' jest też jeszcze jedna opcja   ta której Ty nie dopuszczasz do wiadomości a jednak. Całkiem możliwe że możesz już nigdy mnie tutaj nie zastać

licznasiebie16 dodano: 11 grudnia 2013

Może kiedyś staniesz w moich drzwiach i spytasz 'zapalisz' po czym nie czekając na moją odpowiedź podpalisz jointa , zjarasz 3 buchy i wsadzisz mi go w usta lub chwycisz za rękę i zaprowadzisz na zewnątrz z informacją 'idziemy na wódkę' , a może od razu zaciągniesz na górę szepcąc w nierównomiernie ułożone włosy 'pragnę Cię , kurwa' jest też jeszcze jedna opcja , ta której Ty nie dopuszczasz do wiadomości a jednak. Całkiem możliwe że możesz już nigdy mnie tutaj nie zastać

Potrzebuję Cię tu teraz   nie tylko po to by żyć choć to również dość istotna kwestia. Potrzebuję budzić się przy tobie i wkurzać na to że znowu możesz pospać dłużej ode mnie. Potrzebuję byś jak zwykle za mało posłodził mi kawę i darł się że za długo siedzę przed lustrem. Potrzebuję twojego oddechu i twoich ust   potrzebuję twoich głupich tekstów i tego sarkastycznego uśmieszku. Potrzebuję byś mówił mi że jestem nimfomanką a chwilę później sam się do mnie dobierał   potrzebuję byś wkurwiał się na mnie gdy tylko moje źrenice zaczną nabierać nieregularnych kształtów. A przede wszystkim potrzebuje Cię byś był   przy mnie   tak po prostu

licznasiebie16 dodano: 11 grudnia 2013

Potrzebuję Cię tu teraz , nie tylko po to by żyć choć to również dość istotna kwestia. Potrzebuję budzić się przy tobie i wkurzać na to że znowu możesz pospać dłużej ode mnie. Potrzebuję byś jak zwykle za mało posłodził mi kawę i darł się że za długo siedzę przed lustrem. Potrzebuję twojego oddechu i twoich ust , potrzebuję twoich głupich tekstów i tego sarkastycznego uśmieszku. Potrzebuję byś mówił mi że jestem nimfomanką a chwilę później sam się do mnie dobierał , potrzebuję byś wkurwiał się na mnie gdy tylko moje źrenice zaczną nabierać nieregularnych kształtów. A przede wszystkim potrzebuje Cię byś był , przy mnie , tak po prostu

Czuję ulgę mimo  że jest coraz gorzej. Zostawiam wymuszony śmiech  a przyklejony uśmiech wyrzucam do kosza. Miłość? Jest ale jakby jej kurwa nie było. Zero wsparcia i litości. Uczucia ulatniają się wraz z ciężko wydychanym powietrzem.Każdy gdzieś pędzi  do czegoś zmierzam  a ja stoję w miejscu i chyba zaczyna mi się to podobać.Przyjaciele minęli się ze mną gdzieś na początku trasy. Schodzę na pobocze tej trudnej dogi dziś już nie krzyczę. Zostaję sama i jest mi tu dobrze. orginalnienaturalna

orginalnienaturalna dodano: 20 listopada 2013

Czuję ulgę mimo, że jest coraz gorzej. Zostawiam wymuszony śmiech, a przyklejony uśmiech wyrzucam do kosza. Miłość? Jest ale jakby jej kurwa nie było. Zero wsparcia i litości. Uczucia ulatniają się wraz z ciężko wydychanym powietrzem.Każdy gdzieś pędzi, do czegoś zmierzam, a ja stoję w miejscu i chyba zaczyna mi się to podobać.Przyjaciele minęli się ze mną gdzieś na początku trasy. Schodzę na pobocze tej trudnej dogi dziś już nie krzyczę. Zostaję sama i jest mi tu dobrze./orginalnienaturalna

Kłamstwo. To słowo nigdy nie było ci obce.Dobrze wiesz jak  ono Cię niszczy. Robisz to z premedytacją  dobrze wiedząc  że jedno napędza drugie.Kiedy tylko otwierasz  oczy wmawiasz sobie  że ten dzień będzie lepszy niż poprzedni  że przestaniesz udawać  że to dziś będzie ten dzień  w którym wszyscy dowiedzą się  że u Ciebie wcale nie jest dobrze. Na zniszczoną twarz zakładasz idealnie dopasowaną maskę i niestarannie przyklejasz śliczny codzienny uśmiech.  Nowa  ze starym wnętrzem idziesz do szkoły  próbujesz przytłumić swój smutek pokazując swoje chęci do życia  których wcale nie masz. Wróciwszy ze szkoły rzucasz plecach w pierwszy lepszy kąt napotkany po drodze do twojego pokoju zdejmiesz z siebie ten sztuczny badziew i kolejny raz będziesz obiecywać sobie  że był to ostatni dzień w którym musiałaś udawać w końcu położysz się spać  wiedząc  że jutro znów będzie tak samo . orginalnienaturalna

orginalnienaturalna dodano: 17 listopada 2013

Kłamstwo. To słowo nigdy nie było ci obce.Dobrze wiesz jak ono Cię niszczy. Robisz to z premedytacją, dobrze wiedząc, że jedno napędza drugie.Kiedy tylko otwierasz oczy wmawiasz sobie, że ten dzień będzie lepszy niż poprzedni, że przestaniesz udawać, że to dziś będzie ten dzień, w którym wszyscy dowiedzą się, że u Ciebie wcale nie jest dobrze. Na zniszczoną twarz zakładasz idealnie dopasowaną maskę i niestarannie przyklejasz śliczny,codzienny uśmiech. "Nowa" ze starym wnętrzem idziesz do szkoły, próbujesz przytłumić swój smutek pokazując swoje chęci do życia, których wcale nie masz. Wróciwszy ze szkoły rzucasz plecach w pierwszy lepszy kąt napotkany po drodze do twojego pokoju,zdejmiesz z siebie ten sztuczny badziew i kolejny raz będziesz obiecywać sobie, że był to ostatni dzień w którym musiałaś udawać,w końcu położysz się spać wiedząc, że jutro znów będzie tak samo ./orginalnienaturalna

'' Ja zawsze radzę nowożeńcom: kłóćcie się ile chcecie  niech latają talerze  ale nigdy nie kończcie dnia bez zgody. ''  — papież Franciszek.

orginalnienaturalna dodano: 12 listopada 2013

'' Ja zawsze radzę nowożeńcom: kłóćcie się ile chcecie, niech latają talerze, ale nigdy nie kończcie dnia bez zgody. '' — papież Franciszek.
Autor cytatu: niekoffana

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć