 |
"Miałam plany. Dziś zamieniam je na cele. (...) Zmieniam się dla Ciebie. Jakiś czas nie myślałam, że tak będzie. Mogłam chlać bez celu. Nie myśl nawet, że tak będzie. Jest nas troje. Liczy się tylko to." < 3 Bonson, jak zwykle trafiasz idealnie w moje życie. :D
|
|
 |
"Dziś już rozumiem, że się czasem trzeba upić, a na "przepraszam" to już zwykle jest za późno."
|
|
 |
Mam nowe życie, ale nie potrafię odciąć się od starego. / he.is.my.hope
|
|
 |
'' Nie myśl, że nie kocham lub, że tylko trochę. Jak cię kocham, nie powiem, no bo nie wypowiem.
Tak ogromnie bardzo jeszcze więcej może. I dlatego właśnie żegnaj. Zrozum dobrze żegnaj.''
|
|
 |
`Od jutra będą znów nowe dni, lepsze dni. Wierzę w to z całych sił!`
|
|
 |
Ja się nie obrażam, nie strzelam focha. Ja zapamiętuję.
|
|
 |
"Przypomniało mi się to w samą nieporę."
|
|
 |
To jeden z tych okropnych dni. Niby wszystko ok, a jednak nie.
|
|
 |
Był. Był zawsze. Był wtedy kiedy go potrzebowałam, kiedy po prostu chciałam żeby był, był nawet wtedy kiedy nie chciałam żeby był.. i chyba to mi przeszkadzało.. ale czy powinno?? teraz wiem że nie. Ty.. Ty jesteś wtedy kiedy możesz być, nie wtedy kiedy ja tego chcę, kiedy ja tego potrzebuję, jesteś tylko wtedy kiedy możesz. A najlepsze w tym wszystkim jest to, że wgl nie ma takiej chwili, w której chciałabym żeby Cię nie było. I to jest chyba ta największa różnica Tych Dwóch `światów`. Tamten lepszy dla mnie - odrzuciłam. Ten, który bardziej rani - dla niego jestem zawsze i kocham bezgranicznie. Gdzie tu sens??
|
|
 |
Żadne z nas nie wymaże z pamięci tego co było, to wszystko nigdy tak po prostu się nie skończy, bo dla siebie już zawsze w jakiś sposób będziemy wspomnieniem, może nie jednym z najlepszych ale na pewno ważniejszym od pozostałych.
|
|
 |
Z bolącym sercem, ze ściśniętym gardłem, ze łzami w oczach, żalem, a zarazem wściekłością oficjalnie mogę dziś stwierdzić, że zaczynamy jako nieznajomi i tak samo kończymy. Próbowałam. Pomimo tego wszystkiego co się wydarzyło między nami, próbowałam żeby nie wkradła się między nami nienawiść. Starałam się wszystko sobie poukładać, wybaczyć Tobie, zapomnieć, ale nie umiem, nie potrafię. Ostatnie wydarzenia sprawiły, że coś we mnie pękło i nie umiem kolejny raz sama tej relacji ratować i dalej być dla Ciebie dobra, skoro Ty nie byłeś i nie jesteś dobry dla mnie. To wszystko wciąż tak bardzo boli. Może kiedyś zrozumiesz. Żegnaj. / he.is.my.hope
|
|
|
|