głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika dziewczynazdepresja

A gdyby tak po prostu odejść  zostawić ten cały bajzel. Może wtedy ktoś doceni to  kim byłam. Oparciem dla wszystkich. Tyle ze gdy ja potrzebowałam rozmowy  nie było nikogo. Nie prosiłam o kasę  fajki  wódkę  nic z tych rzeczy. Tylko o rozmowę. Ale z czasem można było się przyzwyczaić  ze nigdy  nikogo nie było gdy tego potrzebowałam. Nie boje się śmierci  ale tego   ze będę musiała zostawić bliskich. Boje się o to  czy sobie poradzą. W sumie  to Im może lepiej by się beze mnie żyło. Nie musieliby oglądać mnie ciągle przybitej. Przez to  ze mam takie popierdolone życie. Tylko jedna osoba mnie rozumie  dlaczego chce odejść  dlaczego jest tak źle. Nie potrafiłabym zrobić tego dla Niej  brata i przyjaciół. Czasami miewam takie głupie myśli. Ale po jakimś czasie przechodzi.   oberwowana

oberwowana dodano: 13 stycznia 2012

A gdyby tak po prostu odejść, zostawić ten cały bajzel. Może wtedy ktoś doceni to, kim byłam. Oparciem dla wszystkich. Tyle ze gdy ja potrzebowałam rozmowy, nie było nikogo. Nie prosiłam o kasę, fajki, wódkę, nic z tych rzeczy. Tylko o rozmowę. Ale z czasem można było się przyzwyczaić, ze nigdy, nikogo nie było gdy tego potrzebowałam. Nie boje się śmierci, ale tego , ze będę musiała zostawić bliskich. Boje się o to, czy sobie poradzą. W sumie, to Im może lepiej by się beze mnie żyło. Nie musieliby oglądać mnie ciągle przybitej. Przez to, ze mam takie popierdolone życie. Tylko jedna osoba mnie rozumie, dlaczego chce odejść, dlaczego jest tak źle. Nie potrafiłabym zrobić tego dla Niej, brata i przyjaciół. Czasami miewam takie głupie myśli. Ale po jakimś czasie przechodzi. / oberwowana

Gdybyś tak po prostu napisał   może korona by Ci z głowy nie spadła.   oberwowana

oberwowana dodano: 13 stycznia 2012

Gdybyś tak po prostu napisał , może korona by Ci z głowy nie spadła. / oberwowana

Mam paść czy jak?   oberwowana

oberwowana dodano: 13 stycznia 2012

Mam paść czy jak? / oberwowana

A teraz  ze złamanym sercem stwierdzam że teraz moja kolej bawić się chłopakami.   oberwowana

oberwowana dodano: 13 stycznia 2012

A teraz, ze złamanym sercem stwierdzam że teraz moja kolej bawić się chłopakami. / oberwowana

To nie było fer  ale On nawet w stosunku do siebie nie jest w porządku.   oberwowana

oberwowana dodano: 12 stycznia 2012

To nie było fer, ale On nawet w stosunku do siebie nie jest w porządku. / oberwowana

Myślisz że możesz w to wejść  że się nie przejedziesz. Że kochasz i ktoś odwzajemnia Twoje uczucia. A dowiadujesz się że jednak nie.  Nie kocha tak jak Ty   lub nie kocha wcale. I po co to? Wiesz że znowu się pobawił i rzucił jak szmatę. Zostałaś z tym sama. Nie napiszesz mu że kochasz  że tęsknisz. Bo pomyśli że histeryzujesz   a przecież tego nie chcesz. Nie chcesz aby myślał o Tobie złe rzeczy  a sam postąpił jak idiota tracąc taki skarb. Ale kochasz. Nie powiesz złego słowa. Nie potrafisz. Zakochałaś się. A w zamian zostałaś sama z łzami  wspomnieniami  marzeniami i planami na przyszłość związanymi z nim.  cz.1      oberwowana

oberwowana dodano: 12 stycznia 2012

Myślisz że możesz w to wejść, że się nie przejedziesz. Że kochasz i ktoś odwzajemnia Twoje uczucia. A dowiadujesz się że jednak nie. Nie kocha tak jak Ty , lub nie kocha wcale. I po co to? Wiesz że znowu się pobawił i rzucił jak szmatę. Zostałaś z tym sama. Nie napiszesz mu że kochasz, że tęsknisz. Bo pomyśli że histeryzujesz , a przecież tego nie chcesz. Nie chcesz aby myślał o Tobie złe rzeczy, a sam postąpił jak idiota tracąc taki skarb. Ale kochasz. Nie powiesz złego słowa. Nie potrafisz. Zakochałaś się. A w zamian zostałaś sama z łzami, wspomnieniami, marzeniami i planami na przyszłość związanymi z nim. [cz.1] / / oberwowana

On bawi się świetnie a ty siedzisz w domu i myślisz. Załamałaś się. Nie wiedziałaś że tak postąpi. Że Cie zostawi. Od tak po prostu bez powodu. Że odejdzie bez słowa zostawiając Cie samą. Wiesz że o tym nie myśli  on się wcale nie przejmuje. Cieszy się życiem  przecież jest młody. Bawi sie dziewczynami. Doskonale o tym wiedziałaś. Ale nie przypuszczałaś że z Tobą również tak postąpi. Przecież mówił że kocha  że nie zostawi  że będzie przy Tobie. Uwierzyłaś. A teraz jedyne co masz to złamane serce. Nie chciałaś tego   zresztą kto by chciał. Nie wiedziałaś że tak się to potoczy. Chciałaś wierzyć w tą miłość.  cz.2    oberwowana

oberwowana dodano: 12 stycznia 2012

On bawi się świetnie a ty siedzisz w domu i myślisz. Załamałaś się. Nie wiedziałaś że tak postąpi. Że Cie zostawi. Od tak po prostu bez powodu. Że odejdzie bez słowa zostawiając Cie samą. Wiesz że o tym nie myśli, on się wcale nie przejmuje. Cieszy się życiem, przecież jest młody. Bawi sie dziewczynami. Doskonale o tym wiedziałaś. Ale nie przypuszczałaś że z Tobą również tak postąpi. Przecież mówił że kocha, że nie zostawi, że będzie przy Tobie. Uwierzyłaś. A teraz jedyne co masz to złamane serce. Nie chciałaś tego , zresztą kto by chciał. Nie wiedziałaś że tak się to potoczy. Chciałaś wierzyć w tą miłość. [cz.2] / oberwowana

Wszystko powraca. Wszystko. To  jak siedzieliśmy paląc fajka  wtedy zazwyczaj mnie całowałeś. Byłeś przy mnie a ja byłam szczęśliwa. Nie obchodził mnie cały świat jak przy Tobie byłam. Nic się nie liczyło. Było tak magicznie. Były wzloty i upadki  ale nie przejmowałam się tym. Bo byłeś przy mnie. Zawsze. A teraz? Zero wiadomości  pobawiłeś się i odszedłeś. Skąd ja to znam. Już nie raz to robiłeś. A ja wybaczałam. Byłam z Tobą mimo Twoich wad  mimo tego że nie raz mnie zraniłeś. Po prostu byłam  nie ważne było to  co było wcześniej. Te wszystkie chwile spędzone z Toba migają mi przed oczami gdy tylko je zamykam. Tym razem mi nie przejdzie  nie przestane myśleć. Nie teraz. Te wszystkie gesty  te pocałunki  Twój głos. Wszystko siedzi w mojej głowie.   oberwowana

oberwowana dodano: 12 stycznia 2012

Wszystko powraca. Wszystko. To, jak siedzieliśmy paląc fajka, wtedy zazwyczaj mnie całowałeś. Byłeś przy mnie a ja byłam szczęśliwa. Nie obchodził mnie cały świat jak przy Tobie byłam. Nic się nie liczyło. Było tak magicznie. Były wzloty i upadki, ale nie przejmowałam się tym. Bo byłeś przy mnie. Zawsze. A teraz? Zero wiadomości, pobawiłeś się i odszedłeś. Skąd ja to znam. Już nie raz to robiłeś. A ja wybaczałam. Byłam z Tobą mimo Twoich wad, mimo tego że nie raz mnie zraniłeś. Po prostu byłam, nie ważne było to, co było wcześniej. Te wszystkie chwile spędzone z Toba migają mi przed oczami gdy tylko je zamykam. Tym razem mi nie przejdzie, nie przestane myśleć. Nie teraz. Te wszystkie gesty, te pocałunki, Twój głos. Wszystko siedzi w mojej głowie. / oberwowana

A teraz usiądź i pomyśl. Czy naprawdę warto się angażować?   ixuus

ixuus dodano: 12 stycznia 2012

A teraz usiądź i pomyśl. Czy naprawdę warto się angażować? / ixuus

Nie powiem jak mi Ciebie brak  bo nie ma takich słów.   ixuus

ixuus dodano: 12 stycznia 2012

Nie powiem jak mi Ciebie brak, bo nie ma takich słów. / ixuus

Nie chce mi się żyć zgadnij o kogo chodzi. To nie jest takie proste by zapomnieć w kilka godzin.   ixuus

ixuus dodano: 12 stycznia 2012

Nie chce mi się żyć zgadnij o kogo chodzi. To nie jest takie proste by zapomnieć w kilka godzin. / ixuus

Wracam myślami do przeszłości. No tamtych wakacji 3 lata temu  wtedy Go poznałam. Wydawał się być normalnym chłopakiem  takim jak każdy inny. Ale taki nie był  wystarczyło Go bardziej poznać. Już nie pamiętam jak to się stało  ale byliśmy razem. Nadszedł moment wyjazdu  pamiętam jakby to było wczoraj. Odprowadził Nas  czyli mnie i mojego brata do bramy  pożegnał się a ja  miałam w oczach łzy. Nie wiedziałam ze aż tak się w to zaangażuje. Zranił mnie wtedy  ale nie potrafiłam się na Niego gniewać. Kolejny przyjazd i znowu byliśmy para. Znowu tak samo  magicznie. Pamiętam że wtedy  spędziliśmy razem Sylwestra. Nie wiem dlaczego  ale znowu się zaangażowałam. Nadeszły wakacje i znowu to samo.  cz.1    oberwowana

oberwowana dodano: 11 stycznia 2012

Wracam myślami do przeszłości. No tamtych wakacji 3 lata temu, wtedy Go poznałam. Wydawał się być normalnym chłopakiem, takim jak każdy inny. Ale taki nie był, wystarczyło Go bardziej poznać. Już nie pamiętam jak to się stało, ale byliśmy razem. Nadszedł moment wyjazdu, pamiętam jakby to było wczoraj. Odprowadził Nas, czyli mnie i mojego brata do bramy, pożegnał się a ja, miałam w oczach łzy. Nie wiedziałam ze aż tak się w to zaangażuje. Zranił mnie wtedy, ale nie potrafiłam się na Niego gniewać. Kolejny przyjazd i znowu byliśmy para. Znowu tak samo, magicznie. Pamiętam że wtedy, spędziliśmy razem Sylwestra. Nie wiem dlaczego, ale znowu się zaangażowałam. Nadeszły wakacje i znowu to samo. [cz.1] / oberwowana

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć