 |
|
Dziś już nie chcę się uśmiechać. Nie chcę nic. Nie zależy mi już prawie na niczym. Wystarczyło kilka zbędnych słów. Kilka wydarzeń, które nie powinny mieć miejsca. Wszystko się zawaliło.
|
|
 |
|
Pragnę tylko usłyszeć Twój głos, który mówi mi dobranoc. Głos zapewniający, że jutro będzie dobrze. Głos, który będzie rozbrzmiewał w mojej głowie i sprawi, że nie przyśni mi się żaden koszmar. Jednak dziś go nie usłyszę. Znów nie będę mogła usnąć. Znów stracę chęć, aby jutro wstać i iść dalej. A wszystko to przez to, że nie ma Cię przy mnie. Nie da się żyć bez części swojej duszy.
|
|
 |
|
Nie ma już splecionych rąk , zostały tylko ławka i park w którym wieje tęsknotą oraz długie, wieczorne spacery uliczkami , pośród których da się jeszcze wyczuć woń przemijającego uczucia miłości /kaasper
|
|
 |
|
Blizny na rękach? Tak wiem, że to chore. Bólem zabijałam ból.
|
|
 |
|
są takie dni kiedy mam ochotę rozjebać dosłownie wszystko
|
|
 |
|
Wmawiałam sobie wiele razy, że nie będę tęsknić już nigdy, aż tak bardzo. W życiu zawsze coś się kończy i coś się zaczyna. W naszym przypadku to koniec. Koniec wszystkiego co było między nami. Zakamarki mojej duszy wypełnia tęsknota. Wiem, że jestem silna. Wiem, że dam radę.
|
|
 |
|
Mówisz, że jestem słaba? Odszedł, straciłam tą najważniejszą cząstkę siebie, straciłam szczęście, a serce wydaję się być pokryte milionami zadrapań, na które ktoś ciągle sypie sól. Każdego wieczoru zasypiam ze łzami na policzkach, ale to nic w porównaniu z tym co dzieję się we mnie. Na każde wspomnienie przeszłości czuję jak dostaję w splot i zginam się w pół i nie mogę złapać oddechu. Mimo to codziennie wstaję, jem, biorę prysznic, wychodzę z domu, rozmawiam z ludźmi, uśmiecham się, żyję. Nadal uważasz, że jestem słaba? /esperer
|
|
 |
|
Chce mieć wszystko gdzieś, nie przejmować się głuchą ciszą w telefonie. Nie budzić się z nadzieją, że napisał. Ale nie potrafię, zwyczajnie kurwa nie potrafię.
|
|
 |
|
Pytasz co u mnie? Pomimo, że rozpierdala mnie od środka. Sztucznie się uśmiecham, to naprawdę jest okej.
|
|
 |
|
Kocham go, ale nie potrafię z nim być. Po prostu.
|
|
|
|