 |
|
Wiesz, że bez względu na to gdzie ja będę, gdzie Ty będziesz,jak w życiu pobłądzimy, co odpieprzymy i co zaplanujemy, czym będziemy jeździć i z kim się spotykać z dnia na dzień będę kochała Cię jeszcze bardziej.
|
|
 |
|
Mając Ciebie u boku mogę śmiało napi*rdalać o szczęściu.
|
|
 |
|
Jesteś jak moje ubezpieczenie, gdy stanie mi się krzywda bez Ciebie nie przeżyje.
|
|
 |
|
Tylko wtedy dam sobie radę. Kiedy Ty będziesz ze mną.
|
|
 |
|
Bo chcę Cię z każdą wadą, nic nie zmienię, mój narkotyku, mój tlenie.
|
|
 |
|
Dla niego rzucałam wszystko, choć nawet mnie o to nie prosił.
|
|
 |
|
Napajam się Twoją obecnością jak narkotykiem.
|
|
 |
|
Jest ciężko, ale On daje mi siłę.
|
|
 |
|
Jestes ramionami, w których mogę odpocząć.
|
|
 |
|
"Najlepsi kumple, pasją połączeni..."
|
|
 |
|
godzina 6:00 - mój błogi sen przerywa durna melodyjka budzika. zaspana, po omacku włączam opcje 'drzemka' z myślą ' jeszcze chwila '. nakrywam głowę poduszką z chęcią kontynuowania snu. mija pięć minut - znowu ta jebana melodyjka. tym razem telefon już ląduje na podłodze, a budzik wyłącza się - wkońcu. wtulam się w poduszkę i zasypiam, niby że na chwilę. po dobrej godzinie wjazd do pokoju , z miliona słów rozumiem cztery ' kurwa jak zwykle zaspałaś'. otwieram oczy, włączam telefon , jest 7.13. w pięć sekund zwijam się z łóżka i myję już głowę w łazience. latam po domu, ogarniam się z szybkością światła. wybiegam na przystanek, który na moje nieszczęście jest już pusty. i ze słowami ' ja pierdole ' rozpoczynam kolejny nudny dzień.
|
|
 |
|
Ludzie zawodzą mała . Nie pierwszy i nie ostatni raz. Jeszcze wiele razy będziesz przez nich płakać , ale to pomaga Ci być silniejszą i bardziej ostrożniejszą . Pamiętaj obdarzaj zaufaniem tych , co na to zasłużyli . Pamiętaj . !
|
|
|
|