głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika dustinthewind

Kochałaś  bardzo mocno. Później cierpiałaś  płakałaś  gdzieś pomiędzy straciłaś sens. Ufałaś i się zawiodłaś. Oddałaś całą siebie i już nie odzyskałaś nic w zamian. Pamiętasz  co wtedy sobie obiecałaś? Że już nigdy więcej  nikt  za żadne skarby świata. Zarzekałaś się   na marne. Znów ci zależy  wiesz o tym. Wkręciłaś się kolejny raz. On nie jest ci obojętny i nigdy już nie będzie. Nie chcesz cierpieć  ale nie możesz przestać go chcieć. Powtórka z rozrywki? Wiem  że choć odrobinę się boisz. Masz wiele do stracenia  ale posłuchaj   ufasz mu? Chciałabyś go mieć obok siebie codziennie? Jest jedynym  który chodzi ci po głowie? Nie odpuszczaj  jeśli się zawiedziesz  trudno  jakoś przez to przebrniesz. Ale jeśli nie spróbujesz  nigdy się nie dowiesz  co straciłaś   a być może straciłabyś zbyt wiele.   yezoo

yezoo dodano: 28 października 2016

Kochałaś, bardzo mocno. Później cierpiałaś, płakałaś, gdzieś pomiędzy straciłaś sens. Ufałaś i się zawiodłaś. Oddałaś całą siebie i już nie odzyskałaś nic w zamian. Pamiętasz, co wtedy sobie obiecałaś? Że już nigdy więcej, nikt, za żadne skarby świata. Zarzekałaś się - na marne. Znów ci zależy, wiesz o tym. Wkręciłaś się kolejny raz. On nie jest ci obojętny i nigdy już nie będzie. Nie chcesz cierpieć, ale nie możesz przestać go chcieć. Powtórka z rozrywki? Wiem, że choć odrobinę się boisz. Masz wiele do stracenia, ale posłuchaj - ufasz mu? Chciałabyś go mieć obok siebie codziennie? Jest jedynym, który chodzi ci po głowie? Nie odpuszczaj, jeśli się zawiedziesz, trudno, jakoś przez to przebrniesz. Ale jeśli nie spróbujesz, nigdy się nie dowiesz, co straciłaś - a być może straciłabyś zbyt wiele. [ yezoo ]

Nie wierzyłaś  że to może się zdarzyć  a jednak. Myślałaś  że jak coś się kończy to tak definitywnie  na zawsze. Że jak mówisz  że nie chcesz to właśnie tak jest  że kiedy odmawiasz to tylko dlatego  że miałaś taki zamiar. Sądziłaś  że nad tym panujesz. Zakończyłaś coś  co uważałaś za niezupełnie potrzebne. Popełniłaś błąd  ale zwinnie z niego wybrnęłaś. Wiesz co mówią? Że nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki. Podobno ludzie uczą się na błędach i takie tam. Ale nie ty.  Może tym razem będzie inaczej . Na siłę próbujesz usprawiedliwić swoje zachowanie. Nie przejmuj się  to normalne. Czasami myślimy  że kogoś kochamy i później na siłę staramy się wejść w tą miłość. Kończymy  bo okazuje się  że to wcale nie było to. Aż w końcu nadchodzi ten moment  w którym dociera do nas  że to właśnie było to  tylko nie do końca oswojone  niezupełnie otwarte  zbyt mało nam znane. Dajcie sobie czas.   yezoo

yezoo dodano: 28 października 2016

Nie wierzyłaś, że to może się zdarzyć, a jednak. Myślałaś, że jak coś się kończy to tak definitywnie, na zawsze. Że jak mówisz, że nie chcesz to właśnie tak jest, że kiedy odmawiasz to tylko dlatego, że miałaś taki zamiar. Sądziłaś, że nad tym panujesz. Zakończyłaś coś, co uważałaś za niezupełnie potrzebne. Popełniłaś błąd, ale zwinnie z niego wybrnęłaś. Wiesz co mówią? Że nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki. Podobno ludzie uczą się na błędach i takie tam. Ale nie ty. "Może tym razem będzie inaczej". Na siłę próbujesz usprawiedliwić swoje zachowanie. Nie przejmuj się, to normalne. Czasami myślimy, że kogoś kochamy i później na siłę staramy się wejść w tą miłość. Kończymy, bo okazuje się, że to wcale nie było to. Aż w końcu nadchodzi ten moment, w którym dociera do nas, że to właśnie było to, tylko nie do końca oswojone, niezupełnie otwarte, zbyt mało nam znane. Dajcie sobie czas. [ yezoo ]

Żadnych rozmów o nim  jego zdjęć i przypadkowych spotkań  bo moje serce już nigdy się nie wygoi z tych ran.

estate dodano: 21 października 2016

Żadnych rozmów o nim, jego zdjęć i przypadkowych spotkań, bo moje serce już nigdy się nie wygoi z tych ran.

Pytasz się  czy żyję? Owszem  nie wiem  jakim cudem  ale żyję. Zbieram się każdego ranka po nieprzespanej nocy  ubieram się w pierwszą lepszą rzecz wyciągniętą z szafy  staram się nie spóźniać na uczelnię i nie uciekać z niej po jednym wykładzie  nawet ostatnio unikam wszelkich nałogów. Tylko uciekam. Od myśli  wspomnień  zdjęć  Ciebie. Gdy jest już naprawdę dobrze  że mogłabym normalnie żyć to Ty wracasz  nieproszony na dodatek. Mam dosyć Twojego goszczenia w moim sercu. Zostań  albo spieprzaj raz na zawsze.

estate dodano: 19 października 2016

Pytasz się, czy żyję? Owszem, nie wiem, jakim cudem, ale żyję. Zbieram się każdego ranka po nieprzespanej nocy, ubieram się w pierwszą lepszą rzecz wyciągniętą z szafy, staram się nie spóźniać na uczelnię i nie uciekać z niej po jednym wykładzie, nawet ostatnio unikam wszelkich nałogów. Tylko uciekam. Od myśli, wspomnień, zdjęć, Ciebie. Gdy jest już naprawdę dobrze, że mogłabym normalnie żyć to Ty wracasz, nieproszony na dodatek. Mam dosyć Twojego goszczenia w moim sercu. Zostań, albo spieprzaj raz na zawsze.

Zapomniałam o tej nieodwzajemnionej miłości  że tak boli  jakby ktoś bez przerwy uderzał w serce i że to cholernie męczące. Zmieniam całkowicie zdanie. Wolę tą pieprzoną pustkę  z nią łatwiej się funkcjonuje.

estate dodano: 19 października 2016

Zapomniałam o tej nieodwzajemnionej miłości, że tak boli, jakby ktoś bez przerwy uderzał w serce i że to cholernie męczące. Zmieniam całkowicie zdanie. Wolę tą pieprzoną pustkę, z nią łatwiej się funkcjonuje.

Dziś wstałam z całkiem innym nastawieniem niż wczoraj. Nie musiałam wymyślać sobie milion zadań  by nie myśleć  lenistwo wygrało. Nawet śmiałam się  bo chciałam  a nie musiałam  do czasu gdy nie zobaczyłam Twojego zdjęcia. Momentalnie żal do Ciebie wrócił  zachciało mi się płakać  uciekać. Nie mam już kurwa sił.

estate dodano: 19 października 2016

Dziś wstałam z całkiem innym nastawieniem niż wczoraj. Nie musiałam wymyślać sobie milion zadań, by nie myśleć, lenistwo wygrało. Nawet śmiałam się, bo chciałam, a nie musiałam, do czasu gdy nie zobaczyłam Twojego zdjęcia. Momentalnie żal do Ciebie wrócił, zachciało mi się płakać, uciekać. Nie mam już kurwa sił.

Nie ratuj mnie  bo ja z tego nigdy już nie wyjdę.

estate dodano: 16 października 2016

Nie ratuj mnie, bo ja z tego nigdy już nie wyjdę.

Chciałabym nie czuć tego  żeby dopadła mnie nicość. Gdy leżysz obok mnie  gdy mnie całujesz  gdy trzymasz mnie za rękę  gdy mnie przytulasz  gdy patrzysz na mnie  gdy mówisz do mnie. Zero wyrzutów sumienia dotyczące tego  że przecież on nie należy do mnie. Po prostu kurwa nic  tylko jedna wielka zabawa. Tylko jestem niedorozwojem emocjonalnym. Czuję więcej niż powinnam. Próbuję nawet przed tym uciec  ale to mnie za każdym razem łapie i niszczy od środka. Nie potrafię zapomnieć  bo kurwa tego nie chcę. Nadzieja wciąż we mnie tkwi  ona mnie zabija najbardziej.

estate dodano: 16 października 2016

Chciałabym nie czuć tego, żeby dopadła mnie nicość. Gdy leżysz obok mnie, gdy mnie całujesz, gdy trzymasz mnie za rękę, gdy mnie przytulasz, gdy patrzysz na mnie, gdy mówisz do mnie. Zero wyrzutów sumienia dotyczące tego, że przecież on nie należy do mnie. Po prostu kurwa nic, tylko jedna wielka zabawa. Tylko jestem niedorozwojem emocjonalnym. Czuję więcej niż powinnam. Próbuję nawet przed tym uciec, ale to mnie za każdym razem łapie i niszczy od środka. Nie potrafię zapomnieć, bo kurwa tego nie chcę. Nadzieja wciąż we mnie tkwi, ona mnie zabija najbardziej.

Skoro wy mnie zostawiacie dla kogoś innego  zatem ja was opuszczę na zawsze.

estate dodano: 16 października 2016

Skoro wy mnie zostawiacie dla kogoś innego, zatem ja was opuszczę na zawsze.

Jesień bywała dla mnie lekarstwem  ale też i ogromną katastrofą. W tym roku postanowiła doszczętnie zniszczyć moje wspomnienia  postanowienia  plany  życie i nas.. Zawsze miałam choć troszeczkę siły  by to ratować i nadziei  że samo się ułoży  ale nie tym razem. Czuję  jakby zostawiła tylko moje ciało  a reszta gdzieś wyparowała.

estate dodano: 14 października 2016

Jesień bywała dla mnie lekarstwem, ale też i ogromną katastrofą. W tym roku postanowiła doszczętnie zniszczyć moje wspomnienia, postanowienia, plany, życie i nas.. Zawsze miałam choć troszeczkę siły, by to ratować i nadziei, że samo się ułoży, ale nie tym razem. Czuję, jakby zostawiła tylko moje ciało, a reszta gdzieś wyparowała.

W ogóle nie martwię się tym  że studia  które sobie wybrałam w ogóle mnie nie interesują. Powoli już przyzwyczajam się też  że właściwie już nie mam dla kogo tutaj być. Na dodatek zapomniałabym wspomnieć  że ciągle chce mi się płakać. Jak ja Cię październiku nienawidzę.

estate dodano: 9 października 2016

W ogóle nie martwię się tym, że studia, które sobie wybrałam w ogóle mnie nie interesują. Powoli już przyzwyczajam się też, że właściwie już nie mam dla kogo tutaj być. Na dodatek zapomniałabym wspomnieć, że ciągle chce mi się płakać. Jak ja Cię październiku nienawidzę.

Dziecko w drodze  planowanie ślubu  kupowanie domu  jak to wszystko bajecznie brzmi. Czy tylko ja w rodzinie jestem jakaś przeklęta i nie dotyczy mnie tego rodzaju szczęście? Czy naprawdę w życiu byłam tak złym człowiekiem bądź też miałam za dużo w dupie  że już nic dobrego mnie nie spotka? Do kurwy nędzy  co jest ze mną nie tak?!

estate dodano: 9 października 2016

Dziecko w drodze, planowanie ślubu, kupowanie domu, jak to wszystko bajecznie brzmi. Czy tylko ja w rodzinie jestem jakaś przeklęta i nie dotyczy mnie tego rodzaju szczęście? Czy naprawdę w życiu byłam tak złym człowiekiem bądź też miałam za dużo w dupie, że już nic dobrego mnie nie spotka? Do kurwy nędzy, co jest ze mną nie tak?!

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć