 |
|
tak, masz rację, popełniłem wiele błędów, ale byłem przy Tobie, a Ty byłaś w moim sercu
|
|
 |
|
ja to pieprzę, spójrz w kalendarz, przypomnij sobie
zakreślanie dni, kiedy byłem przy Tobie,
kiedy było nam dobrze, kiedy mówiłaś, że kochasz, że będzie tak zawsze, że nie będzie końca
|
|
 |
|
nie jest tak, że możesz mieć mnie na jakiś czas,
na jakiś czas porzucić, po czasie znowu mnie brać
jak zabawkę, sorry, ale nie myśl nad nami,
czy przyjaźń, czy miłość ? bo to bardzo rani
|
|
 |
|
Dlaczego, gdy coś Ci się nie uda, rezygnujesz? Twierdzisz, że nie masz szans, że nie widzisz już sensu, że to wszystko mija się z celem. Mówisz tak, bo przegrałeś. Bo ktoś widział Twoją porażkę. Bo coś ważnego przepadło. Nie powiodło się. Nie tym razem. Więc odpuszczasz. " Nie jestem w tym dobry " , " To nie dla mnie " - właśnie tak się usprawiedliwiasz, prawda? Nie poszło tak jak chciałeś, bo gdzieś musiałeś popełnić błąd. Coś było niedopracowane. O czymś zapomniałeś. Ale kto powiedział, że właśnie teraz masz się poddać? Kto powiedział, że masz odpuścić, że to nie dla Ciebie, że się nie nadajesz? Kto stwierdził, że to było niepotrzebne i najlepszym wyjściem jest zaszycie się w swoich czterech ścianach, by przeczekać własne rozczarowanie? Nie tędy droga. Chcesz być kimś? Działaj. Chcesz coś zyskać? Pracuj. Chcesz w końcu stanąć na podium? Żyj. Tak po prostu. Żyj - nie odgrywaj nieswojej roli. [ yezoo ]
|
|
 |
|
Przyszłość wisi w powietrzu, czuję ją wszędzie, niesiona wiatrem zmian...
|
|
 |
|
to nie jest łatwe powiedzieć "żegnaj".
|
|
 |
|
W tęsknieniu za kimś nie chodzi o czas, który minął od kiedy ostatnim razem się widzieliście, czy rozmawialiście. Chodzi o te momenty kiedy robiąc coś zdajesz sobie sprawę, jak bardzo chciałabyś, by ta osoba była teraz przy tobie.
|
|
 |
|
I mogłabym sie do niego tak tulić, nie czując niczego prócz ciepła jego ciała rytmicznie uderzające serce, równy cichy oddech na szyi uspokaja a kiedy wyrwana z azylu powracam z hukiem do szarej rzeczywistości, góruje jedynie w pamieci poczucie naszej bliskości.
|
|
 |
|
Nie spodziewałam się, że sens jakiegokolwiek dalszego istnienia tak niezauważalnie się zatraca, jak zapał do spełniania marzeń znika gdzieś w otchłani wspomnień. Pustka, cholerna pustka wypełnia te kilka metrów kwadratowych i dusi swoim wysokim stężeniem. A ja? Ja nie potrafię już wstać i przetłumaczyć samej sobie, że można inaczej. Poddaję się, nie walczę, niech dzieje się co chce.
|
|
 |
|
1.Jesteśmy jak gwiazdy. Każdy nosi w sobie magię i cząstkę czegoś pozaziemskiego. Każdy ma chwile, kiedy przenosi się w swój własny świat, w którym mieści się tylko wyłącznie on i jego marzenia. Ucieka do niego kiedy jest źle i gdy chce odizolować się od ludzi, którzy zabierają mu wszystko. Nawiązując do życia, które znam, szczerze powiem iż sama to robię, lecz nie zabieram tylko tego co chciałabym mieć. Biorę ze sobą twoją postać. Czy jest ona przy mnie czy w pamięci, to nieważne. Liczy się to, że jest. To jest właśnie czymś ukochanym, czymś czego szukałam i znalazłam. I polecimy wysoko, nad wszystkich.
|
|
 |
|
2.Zaczniemy wielbić swoje ciche tajemnice. Pokochamy się od nowa. Żyjemy w dziwnym otoczeniu, nie zdającym sobie sprawy z tego jak zatruta jest ta planeta. To my z nią robimy co chcemy i wykańczamy pod wszystkimi względami. A co gdybyśmy robili to ze sobą, bez zważania na to, iż każdy zniszczy każdego? Co byłoby z nami, tymi którzy wierzą, w marzenia, lepszą przyszłość i miłość ponad wszystko? Nie prośmy o przebaczenie, nie dostaniemy jego.Nie otulajmy się kocem wspomnień, łączących nas z tymi, którzy odeszli. Ich już nie będzie, nigdy! Zadbajmy o przyszłość, bawmy się, uciekajmy od zmartwień. Ratujmy samych siebie, abyśmy mogli nadal BYĆ.
|
|
|
|