 |
|
Zawsze byłam inna jakaś. Nigdy nie piłam Tymbarków ani nie jadłam żelek , w mojej szafie nigdy nie było ani jednej różowej rzeczy, nigdy nawet nie próbowałam oduczyć się przeklinać, nigdy nie przykładałam uwagi do nauki, paliłam papierosy, słuchałam rocka, uciekałam w nocy z domu gdy starzy nie pozwolili mi iść na imprezę, upijałam się, nigdy nie byłam słodka, miła, grzeczna ani kochana, nigdy nie bałam się wyjść z domu bez makijażu, nigdy nie byłam typową niunia, nawet typowo kobieca nie byłam, nigdy nie latałam za facetami, wręcz przeciwnie, to oni potrzebowali mnie jak nikogo innego. I wiesz, nie żałuję ani trochę, bo to chyba właśnie o to chodzi, żeby w tym całym syfie pozostać sobą.
|
|
 |
|
- No i oni są ze sobą już 3 lata. -noo to dość. -no.Ciekawe ile my ze sobą będziemy.Jak krócej niż do śmierci to się wkurwię. ^^
|
|
 |
|
jeżeli mężczyzna wypowie w Twoim kierunku słowa; 'jeżeli mnie kochasz to, to dla mnie zrobisz', należy dać mu z otwartej i kazać spadać na palmę banany prostować. oznacza to, że zwyczajnie próbuję wykorzystać Twoje uczucie, tylko po to, żeby wypuścić swojego ptaszka z klatki.
|
|
 |
|
leciał za inną suką, więc spuściłam go ze smyczy. teraz wraca, skomląc pod drzwiami, a ja pełna satysfakcji odpalam papierosa tylko po to, aby dmuchnąć mu nikotynowym dymem prosto w twarz i powiedzieć 'astalavista bejbi'.
|
|
 |
|
uwielbiam, kiedy całujesz mnie dokładnie tak samo jak za pierwszym razem. równie niewinnie. dokładnie tak, gdy nie wiedziałeś na ile możesz sobie pozwolić i honorowo trzymałeś swój język z dala od mojego. z perfekcyjną dokładnością pamiętam każdy ruch Twoich warg. równie dobrze jak tekst, że nie umiem się całować z gumą do żucia, więc mam ją natychmiastowo wypluć bo przeszkadza Ci w penetracji mojej jamy ustnej. kocham Twoją złośliwość równie mocno jak Ciebie, kochanie.
|
|
 |
|
oprzyj mnie o ścianę. całuj, podgryzając moje wargi. zdzierając każdy z elementów mojej garderoby, krzycz z podekscytowania. nasycaj się emanującą ze mnie namiętnością. penetruj moją szyję schodząc coraz niżej. pieść ustami każdy z kawałków mojego ciała, oddając mu tym samym dozgonną cześć. pokaż, że kochasz mnie całą. mnie i moje wszystko. na koniec pochylając się delikatnie nade mną dodaj, że żałujesz, iż nie możesz zgwałcić również mojego charakteru tak, aby przesiąkł do cna rozkoszą.
|
|
 |
|
Pewnego dnia rozniesie Cie kurwica od tego ciągłego ściemniania wszystkim naokoło,że wszystko z Tobą w porządku.
|
|
|
|