 |
Nie przejmuj się ludźmi. Oni i tak wszyscy umrą.
|
|
 |
Trochę mnie pokochaj, trochę mnie polub, przypomnij mi ile jestem warta, przypomnij jaka potrafię być fantastyczna, udowodnij, że nadal umiem zatrzymywać ludzi, przypomnij to wszystko co o sobie zapomniałam.
|
|
 |
Wyczuwam jak coś zaczyna zbliżać się ku końcowi. Czuje tą jebaną kropkę w opowiadaniu, która kończy całą historię... [ foryou17 ]
|
|
 |
szłam z kumplem , zobaczył cię, chwycił mnie za rękę i objął w pasie. nie wiedziałam o co chodzi, zaczęłam się śmiać . gdy go zobaczyłam rozkminiłam o co mu chodziło, przytuliłam się do przyjaciela i się uśmiechnęłam. gdy byłeś koło nas syknęłam do kumpla ' kocham cię ' gdy to usłyszałeś stanąłeś w miejscu i na mnie patrzyłeś a ja szłam dalej z kumplem zadowolona że poczułam tę satysfakcję
|
|
 |
Dotychczas wydawało mi się, że jestem w nim zauroczona. Pewien dzień, pewien spacer, pewien incydent, pewna rozmowa zmusiła mnie do zastanowienia się czego ja tak na prawdę chcę. Zastanawiałam się pół nocy. Teraz nie jestem niczego pewna, nie wiem czy ja go nawet lubię. Ale wiem ,że nigdy z nim nie będę. Wiem,że mamy inne charaktery, wiem,że nie potrafilibyśmy się nawzajem znieść. Nigdy go nie pokocham, jestem tego pewna jak fakty , że mam na imię Kamila
|
|
 |
Nie wymażę Cię z pamięci, nie chcę i nie mogę. Nie kocham Cię, ale wyrobienie mojego paskudnego charakteru zawdzięczam Tobie. Nauczyłeś mnie być podła w stosunku do ludzi, których nie znoszę. Nauczyłeś mnie mieć wyjebane na wszystko i na wszystkich. Dzięki Tobie posmakowałam prawdziwego życia i przestałam być poukładaną dziewczyną. Mam ci za złe pare akcji , bo nie powinno do nich dojść .Dzięki Tobie jestem inna. Poznałam siebie. Potrafię powiedzieć' nie' gdy inni mówią ' tak ' . Jesteś cudownym człowiekiem i dziękuję Ci za to wszystko.
|
|
 |
mam sobie za złe to,że nie zauważyłam jak tam jest . Zawsze jak przychodzilam do nich to owszem, ciocia i wujek byli pijani. Ale ona zawsze potrafiła się im przeciwstawic, potrafiła dać w morde tacie, matke zwyzywać alkocholiczki i dziwki . Myślałam,że daje sobie radę. Brała im kase i robiła zakupy , wylewała alkochol do kibla. Prawie cała rodzina chciała jej pomóc ale ona twierdziła, że mimo swojego wieku jest dorosła. Że wiele przeszła i z tym też sobie poradzi. Że bez wody, prądu da się wytrzymać,że daje sobie radę. Nikt nie wiedział że wieczorami wymykała się na całą noc z domu,że nei chodziła do szkoły. Rodzice się nią nie interesowali .Wiele zawdzięcza ulicy, bo to ona ją wychowała.
|
|
 |
jej rodzice maja problemy z alkocholem. ciagłe awantury , czepianie się wszystkiego. nie miała siły , sięgneła po żyletkę , zrobiła jedną kreskę , drugą. zagłuszała ból psychiczny. jej rodzice to zauważyli. zamiast jej pomóc zrobili jej awanturę, zwyzywali od psychopatów, wysłali do psychologa. nazywali go " fachowcem " powiedział jej zeby cieła się dalej bo to jej ciało. że jest nienormalna. stoczyła się, zaczęła pic, palić i cpać, nikt nie dawał jej wsparcia, starsza siostra opuściła dom jak skonczyła osiemnaście lat, od trzech lat sie nie odzywa. babcie , dziadkowie wyparli się jej ojca i matki. Poznała chłopaka i z tego wyszła, ale teraz jej rodzice znowu zaczynają swirowac i ona znowu zaczeła się ciąć. Znowu zagłusza ból.
|
|
 |
Rozpaczliwie poszukuje w sobie czegoś, co mogłabym naprawić, aby było lepiej. [ foryou17 ]
|
|
 |
Czasem mam wrażenie, że nie jestem dla Ciebie odpowiednia, że zasługujesz na kogoś lepszego ode mnie. Czasem chciałabym po prostu zniknąć, aby zaoszczędzić bólu bliskim... [ foryou17 ]
|
|
 |
|
Jest dla mnie idealny, wiesz? Tak jakby ktoś zamkną w jednej istocie wszystko co kocham. Fascynuje mnie każdy jego ruch, każdy oddech. Jego tęczówki są moim dodatkowym oceanem na mapie świata. Zawsze kiedy jest blisko czuje jak nasze serca biją wspólnym rytmem, a oddech z każdą sekundą przyciąga nasze usta do siebie. Mimo że mamy różne poglądy, w zasadzie na temat wszystkiego, i tak nie potrafimy zrezygnować i po prostu odejść. Jest dla mnie całym światem i wszystkim tym, co nieracjonalne. Jest moim najważniejszym czynnikiem życia. [mamotobie]
|
|
 |
Gdybyś był Nim, też mógłbyś mieć taką jak ja.
|
|
|
|