 |
|
łatwiej zrozumieć mi ból
niż szczęście . on był
szczery , pokazywał
prawdę . szczęście
odchodziło jak gdyby
nigdy nic . raptownie .
|
|
 |
|
" Nawet jeśli Nas oboje rozdzieliła przepaść tak wielka, że już siebie nie poznajemy, to jednak jesteśmy razem w jednym życiu, w tym wycinku czasu. "
|
|
 |
|
przepraszam cały świat , za każdą łzę , poszarpany nerw , za moją nadzwyczajną złośliwość i wulgarność . za szczerość nie przeprosze bo przecież to czysta prawda. ~ raptownie .
|
|
 |
|
Chodzę w obcisłych rurkach i ciepłej przesiąkniętej jego słodkimi perfumami bluzie . Moje dłonie po każdym spotkaniu pachną jego ciałem a nie szlugami jak kiedyś . kocham go za zmiany których dokonał w moim zyciu . pokazał mi , że warto w coś wierzyć , mieć swoje zasady . nauczył mnie jak żyć , kochać , okazywać dobroć . już nie jestem oziębłą ironiczną suką nie dbającą o nic . jestem jego i wierzę , że wraz z nim mogę dokonać wszystkiego co do tej pory wydawało się niemożliwe . ~ raptownie .
|
|
 |
|
UWAGA MOBLOWICZE .
nie to , że mi specjalnie
zależy żeby mieć jak
najwiecej
obserwowanych . Jednym
się podobają moje wpisy -
drugim nie . szanuje to .
Ale po jaki ( za
przeproszeniem ) Chuj
dodawać do
obserwowanych a potem
wyrzucać ? -.- do
obserwowanych dodaje się
chyba wtedy , kiedy
przeczyta się wiecej a
nie na podstawie jednego wpisu
Ogarnijcie się ludzie : x !
|
|
 |
|
Choć nie wie nikt o tym tak jak o łzach
Które czasem same napływały do oczu
Kilka razy wychodziłem na dach
Nie wiem po co, może po to by skoczyć
Ale jestem tu, przez odwagę lub strach / Pezet
|
|
 |
|
pozwól mi na chwilę samotności, bo właśnie teraz, w ciągu tych dwóch miesięcy tak bardzo tego potrzebuję. będę uciekać. jeszcze więcej przeklinać, palić, krzyczeć. z byle powodu rozpocznę kłótnię. noce spędzę z paczkami chusteczek. nic nie zrobię, całkowicie oleję naukę i wszelkie obowiązki. a jeśli już za coś się zabiorę, nie oczekuj, że zrobię to idealnie lub że to dokończę, szybciej się wkurwię. oglądając całymi dniami albumy przepełnione zdjęciami zatracę się we wspomnieniach. mogę bez powodu wybuchnąć histerycznym płaczem. i proszę, nie odchodź za daleko w tych chwilach. bądź, bo teraz najbardziej będę potrzebowała twojej obecności.
|
|
 |
|
Nie wiem czy jeszcze potrafię kochać tak dobrze jak kiedyś. Ciężko uwierzyć, że się ułoży, że przeszłość nagle przestanie mieć dla mnie znaczenie, a ludzie, którzy ją tworzyli pozwolą mi o nich zapomnieć. Jak to możliwe, że to co było nadal potrafi ranić i odbierać radość z tego co jest teraz? Też słyszałeś to kiedy mówili,że serce może być złamane tylko raz, a reszta to tylko próby dobicia go? Nie radzę sobie zbyt często, chociaż pozornie wszystko jest w porządku. Nie potrafię spalić za sobą mostów, ale nie potrafię też wrócić, więc próbuję budować coś na niepewnym gruncie./esperer
|
|
 |
|
chciałabym obiecać Ci, że wszystko się ułoży, że będzie dobrze, ale sama przestałam w to wierzyć. jednak mogę pomóc Ci przez to przejść, byś już nigdy nie poczuła się samotna.
|
|
 |
|
- nie widzieliśmy się niecały rok, a ja nie mogę cię poznać, jesteś zupełnie inna. nie pokazujesz już tego pięknego uśmiechu, który tak bardzo uwielbiam. twoje oczy przestały błyszczeć, a kiedy się zamyślasz napływają do nich łzy. widzę jak wewnątrz cierpisz. posłuchaj, nie wiem co się stało, ale przekaż mu, że nie pozwolę by ktokolwiek ranił moją księżniczkę.
|
|
 |
|
był w moim życiu przez dość długi czas. gdy wspomnieniami wracam do przeszłości, widzę Go wszędzie. w każdym miejscu i o każdej porze. był moim Aniołem Stróżem. opiekował się mną i troszczył, najlepiej jak tylko potrafił. spędziliśmy razem mnóstwo wspaniałych, niezapomnianych chwil. w zupełności udało Mu się zawładnąć całym moim sercem. kochałam Go. bardzo. On mnie też, wiem o tym. oddalibyśmy za siebie życie. a mimo to żadne z Nas nie zawalczyło o to uczucie. staliśmy i patrzeliśmy, jak ono znika. jak Nasze oczy łzawią, a serca pękają. nie zrobiliśmy nic, by teraz z satysfakcją na ustach móc powiedzieć, że obojgu Nam zależało. [ yezoo ]
|
|
|
|