pozwól mi na chwilę samotności, bo właśnie teraz, w ciągu tych dwóch miesięcy tak bardzo tego potrzebuję. będę uciekać. jeszcze więcej przeklinać, palić, krzyczeć. z byle powodu rozpocznę kłótnię. noce spędzę z paczkami chusteczek. nic nie zrobię, całkowicie oleję naukę i wszelkie obowiązki. a jeśli już za coś się zabiorę, nie oczekuj, że zrobię to idealnie lub że to dokończę, szybciej się wkurwię. oglądając całymi dniami albumy przepełnione zdjęciami zatracę się we wspomnieniach. mogę bez powodu wybuchnąć histerycznym płaczem. i proszę, nie odchodź za daleko w tych chwilach. bądź, bo teraz najbardziej będę potrzebowała twojej obecności.
|