![chce sięgnąć wyżej niż me serce dostaje chce złapać róże Twojego pięknego wnętrza na której poczuje sie wolny i całkowicie Tobie oddany. dla.niej](http://files.moblo.pl/0/9/41/av65_94171_ehhhh.jpg) |
"chce sięgnąć wyżej niż me serce dostaje, chce złapać róże Twojego pięknego wnętrza na której poczuje sie wolny i całkowicie Tobie oddany."-dla.niej
|
|
!['Nie mam siły' po raz kolejny powtarzam sobie siedząc w kącie pokoju przy szeroko otwartym oknie. Wargi zagryzione do krwi a ślady na nadgarstkach widoczne po paznokciach. Ile jeszcze tak dam radę? Ile jeszcze wytrzymam znosząc to wszystko? Ile? Kolejne dni i kolejne noce w których grunt odsuwa się z pod stóp. Tracę kontrolę i nie wiem już gdzie mam stanąć tak by w końcu czuć że mogę żyć. Że jeszcze potrafię. A może już nie potrafię? Może tak miało być i tu gdzieś po drodze nagle wszystko miało się skończyć. Moja historia może Ona miała tak szybko dobiec końca? Może. Ale czy na pewno? Znowu płaczę znowu zagryzam do krwi wargi które już wcześniej zniesmaczone były krwią. Znowu paznokciami przejeżdżam po skórze ze złości na samą siebie. Znów krzywdzę siebie za kogoś. Znowu we mnie leży ta wina że nie jestem taka jaka być powinnam. Znowu widzę problem tylko we Mnie inni chyba też zaczęli go dostrzegać. I znowu coś rozrywa mnie od środka czyżby to nienawiść?](http://files.moblo.pl/0/9/16/av65_91681_tumblr_n2eixs2dcp1r4ueyro1_500.jpg) |
|
'Nie mam siły' - po raz kolejny powtarzam sobie,siedząc w kącie pokoju,przy szeroko otwartym oknie. Wargi zagryzione do krwi,a ślady na nadgarstkach widoczne po paznokciach. - Ile jeszcze tak dam radę? Ile jeszcze wytrzymam znosząc to wszystko? Ile? Kolejne dni,i kolejne noce,w których grunt odsuwa się z pod stóp. Tracę kontrolę,i nie wiem już,gdzie mam stanąć,tak by w końcu czuć,że mogę żyć. Że jeszcze potrafię. A może już nie potrafię? Może tak miało być,i tu gdzieś po drodze,nagle wszystko miało się skończyć. Moja historia - może Ona miała tak szybko dobiec końca? Może. Ale czy na pewno? - Znowu płaczę, znowu zagryzam do krwi wargi,które już wcześniej zniesmaczone były krwią. Znowu paznokciami przejeżdżam po skórze,ze złości na samą siebie. Znów krzywdzę siebie za kogoś. Znowu we mnie leży ta wina - że nie jestem taka,jaka być powinnam. Znowu widzę problem tylko we Mnie,inni chyba też zaczęli go dostrzegać. I znowu coś rozrywa mnie od środka,czyżby to nienawiść?
|
|
![sama już nie wiem czy to już leki czy znowu ta piekielna walka. ale znów nie mogę spać. nie potrafię się na czymkolwiek skupić moje myśli krążą wyłącznie wokół jednego. a przecież nie mam do tego powodów. jednak każdy dzień zaczynam i kończę tą samą myślą. a co jeśli? krótkie pytanie które całkowicie zakłóca wszystko w co dotąd wierzyłam. bo jak tak nagle przestać słychać rozumu a pozwolić sercu przejąć pełną kontrolę? jak uwierzyć w coś co całkowicie pozbawione jest sensu? ja tak nie potrafię. i może po raz kolejny zbyt szybko się wycofuję ale tak będzie lepiej. jestem już zmęczona.](http://files.moblo.pl/0/9/16/av65_91681_tumblr_n2eixs2dcp1r4ueyro1_500.jpg) |
sama już nie wiem, czy to już leki, czy znowu ta piekielna walka. ale znów nie mogę spać. nie potrafię się na czymkolwiek skupić, moje myśli krążą wyłącznie wokół jednego. a przecież nie mam do tego powodów. jednak każdy dzień zaczynam i kończę tą samą myślą. a co jeśli? krótkie pytanie, które całkowicie zakłóca wszystko w co dotąd wierzyłam. bo jak, tak nagle, przestać słychać rozumu, a pozwolić sercu przejąć pełną kontrolę? jak uwierzyć w coś co całkowicie pozbawione jest sensu? ja tak nie potrafię. i może po raz kolejny zbyt szybko się wycofuję, ale tak będzie lepiej. jestem już zmęczona.
|
|
![straciłam ich. na zawsze tak po prostu. i to tak cholernie boli ale przecież to już skończone więc może lepiej pójdę już sobie odpuszczę.](http://files.moblo.pl/0/9/16/av65_91681_tumblr_n2eixs2dcp1r4ueyro1_500.jpg) |
straciłam ich. na zawsze, tak po prostu. i to tak cholernie boli, ale przecież to już skończone, więc może lepiej pójdę już sobie odpuszczę.
|
|
![delikatnym skowytem maluje mi na ustach drogę ku chwilowej radości. dla.niej](http://files.moblo.pl/0/9/41/av65_94171_ehhhh.jpg) |
"delikatnym skowytem maluje mi na ustach drogę ku chwilowej radości."-dla.niej
|
|
![gdy miłość zgaśnie z wszystkiego co złe najgorzej będzie sie pozbyć tej przyjemności z całowania jej ust która zamieniła sie w ból Twoich warg. dla.niej](http://files.moblo.pl/0/9/41/av65_94171_ehhhh.jpg) |
"gdy miłość zgaśnie z wszystkiego co złe najgorzej będzie sie pozbyć tej przyjemności z całowania jej ust która zamieniła sie w ból Twoich warg."-dla.niej
|
|
![Serce bije szybciej kiedy uświadamiam sobie jak wiele straciłam w przeciągu jednej chwili. I nie pomaga fakt że minęło tak wiele czasu że pewne sprawy zostały wyjaśnione. Moja potrzeba bliskości bycia kochaną jest silniejsza niż tych kilkanaście miesięcy jego nieobecności. Każdy z tych pustych dni to za mało aby pogodzić się z tak ogromną życiową porażką. Nie wiem co jeszcze musi się wydarzyć abym wreszcie swobodnie zamknęła tamten rozdział. Ja nie potrafię tego tak po prostu zrobić chociaż próbowałam już na wiele sposobów. Najwyraźniej miłość jest chyba silniejsza niż wszystko inne co spotyka nas na drodze do śmierci. Tylko jak żyć w momencie kiedy nie ma z kim tą miłością się dzielić? napisana](http://files.moblo.pl/0/9/16/av65_91681_tumblr_n2eixs2dcp1r4ueyro1_500.jpg) |
Serce bije szybciej kiedy uświadamiam sobie jak wiele straciłam w przeciągu jednej chwili. I nie pomaga fakt, że minęło tak wiele czasu, że pewne sprawy zostały wyjaśnione. Moja potrzeba bliskości, bycia kochaną jest silniejsza niż tych kilkanaście miesięcy jego nieobecności. Każdy z tych pustych dni to za mało, aby pogodzić się z tak ogromną życiową porażką. Nie wiem, co jeszcze musi się wydarzyć abym wreszcie swobodnie zamknęła tamten rozdział. Ja nie potrafię tego tak po prostu zrobić, chociaż próbowałam już na wiele sposobów. Najwyraźniej miłość jest chyba silniejsza niż wszystko inne, co spotyka nas na drodze do śmierci. Tylko jak żyć w momencie kiedy nie ma z kim tą miłością się dzielić? / napisana
|
|
![środek nocy idziemy całkowicie z tyłu. co po chwile ktoś nas woła abyśmy przyśpieszyli ale to tak jakbyśmy byli w zupełnie innym świecie. przechodząc obok jednej z ławek nisko spuszczam głowę i zamykam oczy. za wszelką cenę nie chcę dopuścić do siebie tych wspomnień a on chwyta moją rękę i sadza na niej. nie zdaje sobie sprawy na jakie niebezpieczeństwo się naraża. ręką pocieram o jej róg czując wciąż obecne na zawsze . co jest? mówiłeś że uwielbiasz tamtą ławkę bo widzisz ja właśnie tej nienawidzę. jestem tutaj pierwszy raz od tamtego czasu. pierwszy raz bez niego. dlatego czuję się tak nieswojo. wyryliśmy tutaj kawałki naszych serc z tym że on odebrał swoje zostawiając moje całkiem samo. co ty gadasz! przecież jestem obok](http://files.moblo.pl/0/9/16/av65_91681_tumblr_n2eixs2dcp1r4ueyro1_500.jpg) |
środek nocy, idziemy całkowicie z tyłu. co po chwile ktoś nas woła abyśmy przyśpieszyli, ale to tak jakbyśmy byli w zupełnie innym świecie. przechodząc obok jednej z ławek, nisko spuszczam głowę i zamykam oczy. za wszelką cenę nie chcę dopuścić do siebie tych wspomnień, a on chwyta moją rękę i sadza na niej. nie zdaje sobie sprawy na jakie niebezpieczeństwo się naraża. ręką pocieram o jej róg czując wciąż obecne "na zawsze". -co jest? -mówiłeś, że uwielbiasz tamtą ławkę, bo widzisz, ja właśnie tej nienawidzę. jestem tutaj pierwszy raz od tamtego czasu. pierwszy raz bez niego. dlatego czuję się tak nieswojo. wyryliśmy tutaj kawałki naszych serc, z tym że on odebrał swoje, zostawiając moje całkiem samo. -co ty gadasz! przecież jestem obok
|
|
![jak bym za każdym razem rysowała gwiazdkę gdy o Tobie myślę to miałabym już niebo.](http://files.moblo.pl/0/9/41/av65_94171_ehhhh.jpg) |
"jak bym za każdym razem rysowała gwiazdkę gdy o Tobie myślę to miałabym już niebo."
|
|
![to miał być doskonały wieczór tak jak kiedyś. i nie wiem może miałam zbyt duże oczekiwania albo po protu jestem przeraźliwie naiwna. wracając ciemnymi ulicami modliłam się aby wreszcie odszedł. po raz pierwszy miałam go dosyć. tego wieczora miałam być najszczęśliwszą kobietą na świecie a przepłakałam całą noc. tak o! bo jak inaczej miałam się czuć? pomylił mnie z nią. zaczął ją przy mnie wychwalać jak najwspanialszy cud. dobrze wiedząc jaki mam do niej stosunek. a przecież nie będę robiła durnych scen. wolę sama schowana pod kołdrą pomału umierać. bez świadków bez pytań bez durnego pocieszania. chociaż tym razem potrzebuję czyjeś obecności. potrzebuję kogoś kto bez zbędnych pytań po prostu mnie przytulił. bo czuję się naprawdę źle. kurwa jakie to śmieszne.](http://files.moblo.pl/0/9/16/av65_91681_tumblr_n2eixs2dcp1r4ueyro1_500.jpg) |
to miał być doskonały wieczór, tak jak kiedyś. i nie wiem, może miałam zbyt duże oczekiwania, albo po protu jestem przeraźliwie naiwna. wracając ciemnymi ulicami, modliłam się aby wreszcie odszedł. po raz pierwszy miałam go dosyć. tego wieczora miałam być najszczęśliwszą kobietą na świecie, a przepłakałam całą noc. tak o! bo jak inaczej miałam się czuć? pomylił mnie z nią. zaczął ją przy mnie wychwalać jak najwspanialszy cud. dobrze wiedząc jaki mam do niej stosunek. a przecież nie będę robiła durnych scen. wolę sama, schowana pod kołdrą, pomału umierać. bez świadków, bez pytań, bez durnego pocieszania. chociaż tym razem potrzebuję czyjeś obecności. potrzebuję kogoś, kto bez zbędnych pytań po prostu mnie przytulił. bo czuję się naprawdę źle. kurwa, jakie to śmieszne.
|
|
|
|