głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika dodziaaa

Głupim nazywa się człowiek  który mając kochającą go osobę  odrzuca ją. Robi to dlatego  bo myśli  że potrzebna jest mu wolność  która z biegiem czasu okaże się jego największym wrogiem...

ogarnij_ziomek dodano: 22 luty 2011

Głupim nazywa się człowiek, który mając kochającą go osobę, odrzuca ją. Robi to dlatego, bo myśli, że potrzebna jest mu wolność, która z biegiem czasu okaże się jego największym wrogiem...

całe rękawy miała mokre od łez  a dalej wmawiała sobie  że on nic dla niej nie znaczy.

ogarnij_ziomek dodano: 22 luty 2011

całe rękawy miała mokre od łez, a dalej wmawiała sobie, że on nic dla niej nie znaczy.

Właśnie w tej chwili potrzebne mi są ramiona  uśmiech i ciepłe słowa 'Dasz radę.' Potrzebuję czuć  że nie jestem sama  że jest przy mnie. Ale tylko on. Cała reszta mi nie pomoże. Tylko on miał magiczny uśmiech  który zawsze podnosił na duchu. Tylko on miał cudowne oczy  które swym spojrzeniem mogły wyrazić wiele szczerych uczuć. Tylko on miał tak ciepły głos  który sprawiał  że byłam pewna  że dam radę. Tylko on miał tak intensywny i cudowny zapach  dzięki któremu czułam się bezpieczna. Tylko on potrafił sprawić  że chodziłam uśmiechnięta. A teraz  to muszę zapomnieć o tym wszystkim. Może i dam radę. Ale tylko dlatego  że muszę.

landriina dodano: 22 luty 2011

Właśnie w tej chwili potrzebne mi są ramiona, uśmiech i ciepłe słowa 'Dasz radę.' Potrzebuję czuć, że nie jestem sama, że jest przy mnie. Ale tylko on. Cała reszta mi nie pomoże. Tylko on miał magiczny uśmiech, który zawsze podnosił na duchu. Tylko on miał cudowne oczy, które swym spojrzeniem mogły wyrazić wiele szczerych uczuć. Tylko on miał tak ciepły głos, który sprawiał, że byłam pewna, że dam radę. Tylko on miał tak intensywny i cudowny zapach, dzięki któremu czułam się bezpieczna. Tylko on potrafił sprawić, że chodziłam uśmiechnięta. A teraz, to muszę zapomnieć o tym wszystkim. Może i dam radę. Ale tylko dlatego, że muszę.

Wszyscy siedzieli na zaśnieżonym murku  wszyscy poza Tobą . Pisałeś z kimś smsy i widocznie nie chcialeś żeby ktoś widzial z kim .   Ej  zimno Mi   powiedziałam . Nasz wspólny kumpel Mnie przytulił  powiedzialam ze mi juz cieplej ale dalej moze Mnie tulić bo to przyjemne . Spojrzałeś na nas dwoje takim wzrokiem  którego można się naprawdę wystraszyć . Powiedziałeś  że idziesz bo brat potrzebuje pomocy . Siedzielismy dalej pijąc cole i jedząc zelki . Dostałam smsa ' Nie potrzebuje Mnie brat  poprostu nie moglem znieść widoku  gdy ktoś inny Cie przytula ' . ' O kurwa'   pomyslalam . Zmyłam się od chlopakow i poszlam do Ciebie  otworzyleś drzwi a ja Cię od razu przytuliłam i powiedzialam  ze juz nikt oprocz Jego nie bedzie Mnie tulić .

ogarnij_ziomek dodano: 22 luty 2011

Wszyscy siedzieli na zaśnieżonym murku, wszyscy poza Tobą . Pisałeś z kimś smsy i widocznie nie chcialeś żeby ktoś widzial z kim . - Ej, zimno Mi - powiedziałam . Nasz wspólny kumpel Mnie przytulił, powiedzialam ze mi juz cieplej ale dalej moze Mnie tulić bo to przyjemne . Spojrzałeś na nas dwoje takim wzrokiem, którego można się naprawdę wystraszyć . Powiedziałeś, że idziesz bo brat potrzebuje pomocy . Siedzielismy dalej pijąc cole i jedząc zelki . Dostałam smsa ' Nie potrzebuje Mnie brat, poprostu nie moglem znieść widoku, gdy ktoś inny Cie przytula ' . ' O kurwa' - pomyslalam . Zmyłam się od chlopakow i poszlam do Ciebie, otworzyleś drzwi a ja Cię od razu przytuliłam i powiedzialam, ze juz nikt oprocz Jego nie bedzie Mnie tulić .

proszę Cię   nie mów mi o tęsknocie . bo to nie ty siedziałeś całą noc na parapecie   z mp3 w ręku   słuchając w kółko ' please don't leave me '

ogarnij_ziomek dodano: 22 luty 2011

proszę Cię , nie mów mi o tęsknocie . bo to nie ty siedziałeś całą noc na parapecie , z mp3 w ręku - słuchając w kółko ' please don't leave me '

Idę korytarzem i słyszę  że ktoś ciśnie na mojego kumpla. 'Ty  kurwa!' Powiedziałam  podchodząc do nich. 'Jak Ci się coś nie podoba  to czemu tego z nim nie załatwiłeś? Albo chociaż teraz ze mną!' Zmierzył mnie wzrokiem i uśmiechnął się cwaniacko do kolegi. 'A Ty kto? Adwokat? Słońce  zerowe masz szanse.' Zaśmiał się pod nosem. 'Chuj Cię to obchodzi  kim ja jestem. Zerowe? A chcesz się kurwa przekonać?' Był wyższy  umięśniony  ale ja wkurwiona. Pokręcił z niedowierzaniem głową i odwrócił się. 'Jeszcze z Tobą nie skończyłam.' Powiedziałam  łapiąc go za ramię i odwracając w swoją stronę. 'Jak coś Ci się nie podoba  to kurde z mostu skocz i się zabij  zamiast zaśmiecać ludziom życie. Teraz możesz iść.' Koleś spojrzał na mnie jak na kretynkę i odszedł. 'Ah  Ci drugoklasiści.' Powiedziałam  odchodząc z uśmiechem na twarzy i podgwizdując.

landriina dodano: 22 luty 2011

Idę korytarzem i słyszę, że ktoś ciśnie na mojego kumpla. 'Ty, kurwa!' Powiedziałam, podchodząc do nich. 'Jak Ci się coś nie podoba, to czemu tego z nim nie załatwiłeś? Albo chociaż teraz ze mną!' Zmierzył mnie wzrokiem i uśmiechnął się cwaniacko do kolegi. 'A Ty kto? Adwokat? Słońce, zerowe masz szanse.' Zaśmiał się pod nosem. 'Chuj Cię to obchodzi, kim ja jestem. Zerowe? A chcesz się kurwa przekonać?' Był wyższy, umięśniony, ale ja wkurwiona. Pokręcił z niedowierzaniem głową i odwrócił się. 'Jeszcze z Tobą nie skończyłam.' Powiedziałam, łapiąc go za ramię i odwracając w swoją stronę. 'Jak coś Ci się nie podoba, to kurde z mostu skocz i się zabij, zamiast zaśmiecać ludziom życie. Teraz możesz iść.' Koleś spojrzał na mnie jak na kretynkę i odszedł. 'Ah, Ci drugoklasiści.' Powiedziałam, odchodząc z uśmiechem na twarzy i podgwizdując.

Tego dnia nie zaliczę do udanych  jak i paru następnych. Fajnie  że wchodzisz na jakąś górkę po upadku cholernie długo  a schodzisz z niej siedemset razy szybciej. A z każdym kolejnym upadkiem i kolejną górką  mam już mniej siły i mniej motywacji  by się podnieść. Niestety.

landriina dodano: 22 luty 2011

Tego dnia nie zaliczę do udanych, jak i paru następnych. Fajnie, że wchodzisz na jakąś górkę po upadku cholernie długo, a schodzisz z niej siedemset razy szybciej. A z każdym kolejnym upadkiem i kolejną górką, mam już mniej siły i mniej motywacji, by się podnieść. Niestety.

'   a jak odchodził to bolało?   nie  no co ty  kurwa. łaskotało i prosiło o więcej. '

ogarnij_ziomek dodano: 21 luty 2011

' - a jak odchodził to bolało? - nie, no co ty, kurwa. łaskotało i prosiło o więcej. '

Usiadłam na ławce  jęcząc z bólu i tęsknoty. I to nie za miłością  za ojcem  czy za Nim. Za trójką przyjaciół tęskniłam. Za tymi  którzy zginęli w jednym tygodniu  zostawiając mnie na świecie samą i bezbronną. Trójka ludzi  dzięki którym jestem  kim jestem i dzięki którym żyję. Trójka osób  która była najważniejsza na świecie umarła. Nie zostawili nic  prócz wielkiej miłości do nich  wielkiej tęsknoty  wielkiego bólu  cudownych wspomnień i pamiątki w sercu. Bo byli niezastąpieni  gdziekolwiek  cokolwiek  jakkolwiek   zawsze oni. Teraz wiem  że taka wielka  prawdziwa przyjaźń też istnieje raz w życiu. I rzeczywiście  nic nie trwa wiecznie  a wszystko co dobre szybko się kończy.

landriina dodano: 21 luty 2011

Usiadłam na ławce, jęcząc z bólu i tęsknoty. I to nie za miłością, za ojcem, czy za Nim. Za trójką przyjaciół tęskniłam. Za tymi, którzy zginęli w jednym tygodniu, zostawiając mnie na świecie samą i bezbronną. Trójka ludzi, dzięki którym jestem, kim jestem i dzięki którym żyję. Trójka osób, która była najważniejsza na świecie umarła. Nie zostawili nic, prócz wielkiej miłości do nich, wielkiej tęsknoty, wielkiego bólu, cudownych wspomnień i pamiątki w sercu. Bo byli niezastąpieni, gdziekolwiek, cokolwiek, jakkolwiek - zawsze oni. Teraz wiem, że taka wielka, prawdziwa przyjaźń też istnieje raz w życiu. I rzeczywiście, nic nie trwa wiecznie, a wszystko co dobre szybko się kończy.

Weszłam do szkoły  wiedziałam  że będzie to jakiś dziwny dzień  którego nie będę mogła zaliczyć do udanych. Wzrok niektórych ludzi skierowany był na mnie. 'Co wy kurwa? Człowieka nie widzieliście?' Zapytałam  już nieźle wkurwiona. 'Mnie nie widzieli spory czas.' Usłyszałam w drzwiach mojej szatni. Nie chciałam się odwracać  ale jednak to zrobiłam. 'No proszę  kto nas zaszczycił swoją obecnością.' Powiedziałam bardzo miłym  ciepłym głosem  podchodząc do Ciebie. 'No  gdzieś musiałem Cię znaleźć.' Odparłeś. W duchu śmiałam się z Ciebie. Teraz rolę się odwróciły  Ty uwierzyłeś w moją grę  wyciągając do mnie ręce. Podeszłam do Ciebie i szepnęłam Ci do ucha. 'Wiesz co? Teraz  to ja Ci powiem coś  co bardzo chcesz usłyszeć : spierdalaj.' Ugryzłam Cię lekko w ucho i ominęłam w drzwiach. 'Jeszcze do mnie przyjdziesz!' Usłyszałam. 'Ta  chyba tylko po to  żeby znowu powiedzieć Ci spierdalaj.'

landriina dodano: 21 luty 2011

Weszłam do szkoły, wiedziałam, że będzie to jakiś dziwny dzień, którego nie będę mogła zaliczyć do udanych. Wzrok niektórych ludzi skierowany był na mnie. 'Co wy kurwa? Człowieka nie widzieliście?' Zapytałam, już nieźle wkurwiona. 'Mnie nie widzieli spory czas.' Usłyszałam w drzwiach mojej szatni. Nie chciałam się odwracać, ale jednak to zrobiłam. 'No proszę, kto nas zaszczycił swoją obecnością.' Powiedziałam bardzo miłym, ciepłym głosem, podchodząc do Ciebie. 'No, gdzieś musiałem Cię znaleźć.' Odparłeś. W duchu śmiałam się z Ciebie. Teraz rolę się odwróciły, Ty uwierzyłeś w moją grę, wyciągając do mnie ręce. Podeszłam do Ciebie i szepnęłam Ci do ucha. 'Wiesz co? Teraz, to ja Ci powiem coś, co bardzo chcesz usłyszeć : spierdalaj.' Ugryzłam Cię lekko w ucho i ominęłam w drzwiach. 'Jeszcze do mnie przyjdziesz!' Usłyszałam. 'Ta, chyba tylko po to, żeby znowu powiedzieć Ci spierdalaj.'

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć