głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika dkej

Nadzieja ma skrzydła  przysiada w duszy i śpiewa pieśń bez słów  która nigdy nie ustaje  a jej najsłodsze dźwięki słychać nawet podczas wichury.

niunciaa93 dodano: 6 lipca 2011

Nadzieja ma skrzydła, przysiada w duszy i śpiewa pieśń bez słów, która nigdy nie ustaje, a jej najsłodsze dźwięki słychać nawet podczas wichury.

zasłaniam dłońmi oczy. chcę zasnąć  codzienność tak bardzo boli.

niunciaa93 dodano: 6 lipca 2011

zasłaniam dłońmi oczy. chcę zasnąć, codzienność tak bardzo boli.

marzymy o idealnej miłości wyrwanej z dobrego romansu.niektóre czują się księżniczkami czekającymi na rycerza siedzącego na białym koniu . inne chcą kochanka jeżdżącego srebrnym volvo xc 6o   który w każdym momencie będzie chciał je ochronić nawet przed pieprzonym komarem . samotnie siedzimy odpływając w marzenia   zapominając o realnym świecie   w którym facet jest w stanie zdobyć się tylko na klepnięcie w tyłek   a co najwyżej odpisanie na naszego niekończącego się sms'a  'sorry   teraz jestem zajęty '.

niunciaa93 dodano: 6 lipca 2011

marzymy o idealnej miłości wyrwanej z dobrego romansu.niektóre czują się księżniczkami czekającymi na rycerza siedzącego na białym koniu . inne chcą kochanka jeżdżącego srebrnym volvo xc 6o , który w każdym momencie będzie chciał je ochronić nawet przed pieprzonym komarem . samotnie siedzimy odpływając w marzenia , zapominając o realnym świecie , w którym facet jest w stanie zdobyć się tylko na klepnięcie w tyłek , a co najwyżej odpisanie na naszego niekończącego się sms'a- 'sorry , teraz jestem zajęty '.

Zabrać fluidy  szminki  cienie  podkłady  róże  tusze  kredki  bronzery.. i dać papierową torbę na głowę.

niunciaa93 dodano: 6 lipca 2011

Zabrać fluidy, szminki, cienie, podkłady, róże, tusze, kredki, bronzery.. i dać papierową torbę na głowę.

pięć pustych butelek leżało wokół jego łóżka. choć słońce świeciło już od kilku godzin  rolety były zasłonięte. w pokoju unosiła się ciemność pomieszana z alkoholem. odruchowo zatkała sobie nos wykrzywiając usta. podeszła do niego. leżał półprzytomny mamrocząc coś bezsensu. nogi ugięły się pod jej ciężarem i upadła obok niego. znowu. znowu jej nie posłuchał. robił jej na złość za chorą przeszłość. kochała go  a on z każdym dniem odkrajał jej serce i wsadzając do kałuży rozdeptywał je.

niunciaa93 dodano: 6 lipca 2011

pięć pustych butelek leżało wokół jego łóżka. choć słońce świeciło już od kilku godzin, rolety były zasłonięte. w pokoju unosiła się ciemność pomieszana z alkoholem. odruchowo zatkała sobie nos wykrzywiając usta. podeszła do niego. leżał półprzytomny mamrocząc coś bezsensu. nogi ugięły się pod jej ciężarem i upadła obok niego. znowu. znowu jej nie posłuchał. robił jej na złość za chorą przeszłość. kochała go, a on z każdym dniem odkrajał jej serce i wsadzając do kałuży rozdeptywał je.

Uderzył ją raz  drugi  trzeci.. Osunęła się na ziemię po zimnej ścianie i zwinęła w kłębek. Nachylił się nad nią  pociągnął za włosy i napluł w twarz. Zachował się jak skurwiel. Jak ostatni dupek. Odchodząc rzucił.   Widziałem Cię z innym  szmato !   Podniosła wzrok w kierunku w którym odchodził i krzyczała dławiąc się łzami.   To był mój kuzyn  idioto... kuzyn

niunciaa93 dodano: 6 lipca 2011

Uderzył ją raz, drugi, trzeci.. Osunęła się na ziemię po zimnej ścianie i zwinęła w kłębek. Nachylił się nad nią, pociągnął za włosy i napluł w twarz. Zachował się jak skurwiel. Jak ostatni dupek. Odchodząc rzucił. " Widziałem Cię z innym, szmato ! " Podniosła wzrok w kierunku w którym odchodził i krzyczała dławiąc się łzami. " To był mój kuzyn, idioto... kuzyn "

Stali w kościele. Jej ukochany przed ołtarzem z wybranką swojego serca. A kiedy ksiądz wypowiedział ..   Jeśli ktoś zna jakiś powód  dla którego to małżeństwo nie może zostać zawarte  niech powie teraz  lub zamilknie na wieki  . Jej oczy zaszkliły się. Zagryzła wargi i spuściła głowę. Przecież nie mogła wrzasnąć na cały kościół  że Go kocha ! On był szczęśliwy .

niunciaa93 dodano: 6 lipca 2011

Stali w kościele. Jej ukochany przed ołtarzem z wybranką swojego serca. A kiedy ksiądz wypowiedział .. " Jeśli ktoś zna jakiś powód, dla którego to małżeństwo nie może zostać zawarte, niech powie teraz, lub zamilknie na wieki ". Jej oczy zaszkliły się. Zagryzła wargi i spuściła głowę. Przecież nie mogła wrzasnąć na cały kościół, że Go kocha ! On był szczęśliwy .

Wyciągnie z szafy sukienkę. Tak sukienkę.. Ubierze ją na siebie. Założy do niej najwyższe szpilki jakie ma w szafie i dumnie przejdzie Ci koło nosa chichocząc do przyjaciółki. A ty w myślach będziesz powtarzał  Patrz  gnoju co straciłeś.

niunciaa93 dodano: 6 lipca 2011

Wyciągnie z szafy sukienkę. Tak sukienkę.. Ubierze ją na siebie. Założy do niej najwyższe szpilki jakie ma w szafie i dumnie przejdzie Ci koło nosa chichocząc do przyjaciółki. A ty w myślach będziesz powtarzał "Patrz, gnoju co straciłeś."

może i ją zrani . może zostawi ją tak jak wszystkie swoje poprzednie dziewczyny . może i będzie przez niego płakała w poduszkę i popadnie w masakryczną depresję . być może zwyczajnie się nią bawi sterując nią jak marionetką . być może jest z nią dla chorego zakładu ze swoimi kumplami . być może liczy tylko na jedno . być może to nie przetrwa zbyt długo . być może rozkocha ją w sobie na całego a potem postara się   żeby cierpiała w najlepsze . być może przez niego zacznie znów spędzać samotne wieczory urozmaicone łkaniem i słuchanie melodii   które kojarzą się z nim . być może rozwali doszczętnie jej serce i zabierze ostatnie siły do życia . być może . ale teraz te wszystkie rzeczy najmniej ją interesują . bo chce z nim być   chce być jego . wbrew wszystkiemu .

niunciaa93 dodano: 6 lipca 2011

może i ją zrani . może zostawi ją tak jak wszystkie swoje poprzednie dziewczyny . może i będzie przez niego płakała w poduszkę i popadnie w masakryczną depresję . być może zwyczajnie się nią bawi sterując nią jak marionetką . być może jest z nią dla chorego zakładu ze swoimi kumplami . być może liczy tylko na jedno . być może to nie przetrwa zbyt długo . być może rozkocha ją w sobie na całego a potem postara się , żeby cierpiała w najlepsze . być może przez niego zacznie znów spędzać samotne wieczory urozmaicone łkaniem i słuchanie melodii , które kojarzą się z nim . być może rozwali doszczętnie jej serce i zabierze ostatnie siły do życia . być może . ale teraz te wszystkie rzeczy najmniej ją interesują . bo chce z nim być , chce być jego . wbrew wszystkiemu .

O mała! Wyglądasz jakby cie z Kinder niespodzianki wydłubali.

niunciaa93 dodano: 6 lipca 2011

O mała! Wyglądasz jakby cie z Kinder niespodzianki wydłubali.

umiałam sprawić   że się poznaliśmy. umiałam sprawić   że uśmiechałeś się dzięki mnie. umiałam sprawić   że niektóre sytuacje kojarzyły Ci się tylko ze mną. umiałam sprawić   że w pewnien sposób byłam dla Ciebie wyjątkowa. umiałam sprawić   że mi zaufałeś. umiałam sprawić   że prosiłeś mnie o radę   Ty  człowiek  który rzadko komu się zwierza. umiałam sprawić   że staliśmy się sobie bliscy. a gdy Ty zadałeś jedno z ważniejszych pytań   nie umiałam odpowiedzieć  wymiękłam.

niunciaa93 dodano: 6 lipca 2011

umiałam sprawić , że się poznaliśmy. umiałam sprawić , że uśmiechałeś się dzięki mnie. umiałam sprawić , że niektóre sytuacje kojarzyły Ci się tylko ze mną. umiałam sprawić , że w pewnien sposób byłam dla Ciebie wyjątkowa. umiałam sprawić , że mi zaufałeś. umiałam sprawić , że prosiłeś mnie o radę - Ty, człowiek, który rzadko komu się zwierza. umiałam sprawić , że staliśmy się sobie bliscy. a gdy Ty zadałeś jedno z ważniejszych pytań - nie umiałam odpowiedzieć, wymiękłam.

Wzięła do rąk stary pamiętnik. Z uśmiechem na twarzy  zaczęła czytać pierwsze linijki. Jej czternaste urodziny. Mina się zmieniła. Niby najszczęśliwszy dzień dla każdego dziecka. Prezenty  kasa  tort i takie tam. Nie te. Czytała dalej  a łzy ciurkiem wydobywały się z oczu. Tego dnia On odszedł i już nie wrócił. Wydarła tą kartkę z pamiętnika  myśląc  że w ten sposób zatrze ślady przeszłości. Naiwna.

niunciaa93 dodano: 6 lipca 2011

Wzięła do rąk stary pamiętnik. Z uśmiechem na twarzy, zaczęła czytać pierwsze linijki. Jej czternaste urodziny. Mina się zmieniła. Niby najszczęśliwszy dzień dla każdego dziecka. Prezenty, kasa, tort i takie tam. Nie te. Czytała dalej, a łzy ciurkiem wydobywały się z oczu. Tego dnia On odszedł i już nie wrócił. Wydarła tą kartkę z pamiętnika, myśląc, że w ten sposób zatrze ślady przeszłości. Naiwna.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć