głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika dkej

cześć  jestem facetem najpierw z tobą poflirtuje   potem zawrócę ci w głowie   będę z tobą pisał bo przecież na początku tak trzeba   będę zaczepiał twoje koleżanki i gadał z nimi o tobie  będę Ci kłamał   potem będę Ci zawracał w głowie do tego stopnia że się we mnie zakochasz   uszczęśliwię Cię na jedną noc  ale na następny dzień będę cie porostu ignorować   będę przychodził do ciebie tylko wtedy kiedy nie będę miał przyjaciół   a teraz najlepsza partia tego jest ze   nie możesz nic zrobić nic kompletnie nic   a wiesz czemu bo się we mnie zakochałaś   głupia dziewczyno...

niunciaa93 dodano: 6 lipca 2011

cześć, jestem facetem najpierw z tobą poflirtuje , potem zawrócę ci w głowie , będę z tobą pisał bo przecież na początku tak trzeba , będę zaczepiał twoje koleżanki i gadał z nimi o tobie ,będę Ci kłamał , potem będę Ci zawracał w głowie do tego stopnia że się we mnie zakochasz , uszczęśliwię Cię na jedną noc, ale na następny dzień będę cie porostu ignorować , będę przychodził do ciebie tylko wtedy kiedy nie będę miał przyjaciół , a teraz najlepsza partia tego jest ze , nie możesz nic zrobić nic kompletnie nic , a wiesz czemu bo się we mnie zakochałaś , głupia dziewczyno...

Siedziała na łóżku   grzywka zasłaniała jej niebieskie oczy   łzy lały się po policzkach   w ręku trzymała komórkę i ciągle wpatrywała się w sms a   którego dostała   Koniec z nami''. Zastanawiała się nad kilkoma rzeczami: Dlaczego on zerwał   przecież obiecywał   że będzie z nią do końca   na zawsze   dlaczego zrobił to przez komórkę. Rozsądek podpowiadał: Szkoda mu było na Ciebie czasu.

niunciaa93 dodano: 6 lipca 2011

Siedziała na łóżku , grzywka zasłaniała jej niebieskie oczy , łzy lały się po policzkach , w ręku trzymała komórkę i ciągle wpatrywała się w sms-a , którego dostała ,,Koniec z nami''. Zastanawiała się nad kilkoma rzeczami: Dlaczego on zerwał , przecież obiecywał , że będzie z nią do końca , na zawsze , dlaczego zrobił to przez komórkę. Rozsądek podpowiadał: Szkoda mu było na Ciebie czasu.

miłość jest wtedy  gdy emanuje z Ciebie przeogromne szczęście. gdy ludzie na ulicy odwracają się za Tobą  bo przeszłaś obok nich ciesząc się jak głupia. gdy nawet karteczka mamy na stole ' zrób sobie coś do jedzenia ' nie jest w stanie zepsuć Ci humoru. to wtedy  gdy czujesz czyjąś obecność  nawet gdy tej osoby nie ma obok. wiesz  że możesz liczyć na Niego w każdej chwili  a bezpieczeństwo i troskliwość masz dożywotnio zapewnioną.

niunciaa93 dodano: 6 lipca 2011

miłość jest wtedy, gdy emanuje z Ciebie przeogromne szczęście. gdy ludzie na ulicy odwracają się za Tobą, bo przeszłaś obok nich ciesząc się jak głupia. gdy nawet karteczka mamy na stole ' zrób sobie coś do jedzenia ' nie jest w stanie zepsuć Ci humoru. to wtedy, gdy czujesz czyjąś obecność, nawet gdy tej osoby nie ma obok. wiesz, że możesz liczyć na Niego w każdej chwili, a bezpieczeństwo i troskliwość masz dożywotnio zapewnioną.

  Nie masz własnego życia?   wykrzyczała do niego po czym odwróciła się i chciała odejść.   Ty jesteś moim życiem. Kocham Cię i chcę spędzać czas tylko z Tobą!   powiedział chłopak  usiłując ją ją zatrzymać.   Zostaw mnie w spokoju!  Nie rozumiesz? Ja nie mogę bez Ciebie żyć.   To nie żyj  odparła i uciekła. Nazajutrz zrozumiała  że przesadziła. Poszła do niego przeprosić. Drzwi otworzyła jej jego matka  ze łzami w oczach.  Jest Sebastian?   zapytała dziewczyna zdziwniona. Kobieta zalała się łzami.   Sebastian się powiesił.

niunciaa93 dodano: 6 lipca 2011

- Nie masz własnego życia? - wykrzyczała do niego po czym odwróciła się i chciała odejść. - Ty jesteś moim życiem. Kocham Cię i chcę spędzać czas tylko z Tobą! - powiedział chłopak, usiłując ją ją zatrzymać. - Zostaw mnie w spokoju! -Nie rozumiesz? Ja nie mogę bez Ciebie żyć. - To nie żyj- odparła i uciekła. Nazajutrz zrozumiała, że przesadziła. Poszła do niego przeprosić. Drzwi otworzyła jej jego matka, ze łzami w oczach. -Jest Sebastian? - zapytała dziewczyna zdziwniona. Kobieta zalała się łzami. - Sebastian się powiesił.

a jeśli wróci? jeśli spojrzy Ci w oczy i powie  że Cię kocha? wymiękniesz..

niunciaa93 dodano: 6 lipca 2011

a jeśli wróci? jeśli spojrzy Ci w oczy i powie, że Cię kocha? wymiękniesz..

przerwał ich spacerowanie po parku siadając na ławce. zajęła miejsce koło Niego pogrążając się w ciszy.   dlaczego nigdy nie mówisz o swoich marzeniach?   zagadnął. spuściła głowę chcąc  żeby włosy zasłoniły jej twarz w tym płonące policzki.   bo są głupie.   wymamrotała.   bardzo głupie.   cicho westchnął.   powiedz mi.   poprosił. czuła na sobie Jego przeszywające spojrzenie.   jeśli nie domyśliłeś się do teraz  mówienie Ci o nich nie ma sensu.   szepnęła.   powiedz mi.   powtórzył. przeniosła na Niego spojrzenie zgarniając opadające na twarz kosmyki.   co? że Cię kocham? że moim marzeniem jest  żebyś to uczucie odwzajemnił?   wydusiła i zanim się zorientowała pocałował ją w kącik ust.   uznaj je za spełnione.   mruknął.

niunciaa93 dodano: 6 lipca 2011

przerwał ich spacerowanie po parku siadając na ławce. zajęła miejsce koło Niego pogrążając się w ciszy. - dlaczego nigdy nie mówisz o swoich marzeniach? - zagadnął. spuściła głowę chcąc, żeby włosy zasłoniły jej twarz w tym płonące policzki. - bo są głupie. - wymamrotała. - bardzo głupie. - cicho westchnął. - powiedz mi. - poprosił. czuła na sobie Jego przeszywające spojrzenie. - jeśli nie domyśliłeś się do teraz, mówienie Ci o nich nie ma sensu. - szepnęła. - powiedz mi. - powtórzył. przeniosła na Niego spojrzenie zgarniając opadające na twarz kosmyki. - co? że Cię kocham? że moim marzeniem jest, żebyś to uczucie odwzajemnił? - wydusiła i zanim się zorientowała pocałował ją w kącik ust. - uznaj je za spełnione. - mruknął.

w sporcie  żeby coś osiągnąć należy zaryzykować  jednak nigdy nie mamy gwarancji  że się uda. możemy ulec kontuzji  złamać rękę  nogę  bark  czy jeszcze inną część ciała. tak samo jest z miłością. musimy zaufać  zaangażować się i walczyć  bo mimo  iż po drodze narażamy się na uszkodzenie serca  jak i zaworu przez którego słone krople ciurkiem będą spływały po naszych policzkach  w efekcie   możemy zdobyć coś pięknego. najpiękniejszego. coś  czego nie da się zastąpić niczym innym.

niunciaa93 dodano: 6 lipca 2011

w sporcie, żeby coś osiągnąć należy zaryzykować, jednak nigdy nie mamy gwarancji, że się uda. możemy ulec kontuzji, złamać rękę, nogę, bark, czy jeszcze inną część ciała. tak samo jest z miłością. musimy zaufać, zaangażować się i walczyć, bo mimo, iż po drodze narażamy się na uszkodzenie serca, jak i zaworu przez którego słone krople ciurkiem będą spływały po naszych policzkach, w efekcie - możemy zdobyć coś pięknego. najpiękniejszego. coś, czego nie da się zastąpić niczym innym.

'byliśmy na tej samej imprezie. około pierwszej kumpel uniósł w górę pustą butelkę po piwie.   gramy  pytanie albo wyzwanie!   zagaił. usiedliśmy w niedbałym kręgu  kolejne osoby zaczynały kręcenie. w końcu szkło trafiło w Jego dłoń  a kręcąca się butelka w końcu zatrzymała się wskazując na mnie.   wyzwanie.   wymamrotałam. uśmiechnął się do mnie  na co serce zabiło zdecydowanie za szybko. tak dawno tego nie robił.   pocałuj mnie.   polecił mi na co zareagowałam krótkim lękiem. zbliżyłam się do Niego i połączyłam nasze wargi w całość na dobrą minutę  delektując się na powrót Jego bliskością. wróciłam na swoje miejsce i zakręciłam niedbale  przyjmując współczujące spojrzenia znajomych  którzy doskonale wiedzieli jak bolało mnie rozstanie. butelka wykonała ostatni obrót i zatrzymała się  na Nim.   pytanie.   podrapał się po karku. przełknęłam ślinę.   kochasz mnie jeszcze?   wybełkotałam.   jak wariat.   odpowiedział po czym otworzył ramiona ze świadomością  że zaraz się w nich znajdę.'

niunciaa93 dodano: 6 lipca 2011

'byliśmy na tej samej imprezie. około pierwszej kumpel uniósł w górę pustą butelkę po piwie. - gramy, pytanie albo wyzwanie! - zagaił. usiedliśmy w niedbałym kręgu, kolejne osoby zaczynały kręcenie. w końcu szkło trafiło w Jego dłoń, a kręcąca się butelka w końcu zatrzymała się wskazując na mnie. - wyzwanie. - wymamrotałam. uśmiechnął się do mnie, na co serce zabiło zdecydowanie za szybko. tak dawno tego nie robił. - pocałuj mnie. - polecił mi na co zareagowałam krótkim lękiem. zbliżyłam się do Niego i połączyłam nasze wargi w całość na dobrą minutę, delektując się na powrót Jego bliskością. wróciłam na swoje miejsce i zakręciłam niedbale, przyjmując współczujące spojrzenia znajomych, którzy doskonale wiedzieli jak bolało mnie rozstanie. butelka wykonała ostatni obrót i zatrzymała się, na Nim. - pytanie. - podrapał się po karku. przełknęłam ślinę. - kochasz mnie jeszcze? - wybełkotałam. - jak wariat. - odpowiedział po czym otworzył ramiona ze świadomością, że zaraz się w nich znajdę.'

miłość nie kończy się na zerwaniu  telefonie do przyjaciółki  rzuceniem krótkiego 'zerwałam z tym idiotą'  choć właśnie to On zakończył związek. tak wygląda zakończenie zabawy  nie czegoś  co dawało niepowstrzymaną radość i przyspieszało kilkakrotnie prędkość jaką biło serce. miłość dobiegając kresu daje o sobie znać najbardziej  bo choć najchętniej wyszłabyś do ludzi  na ognisko  zakupy  spacer  cokolwiek   nie możesz się ruszyć. leżysz z twarzą wbitą w poduszkę mocząc ją łzami  a Twoje serce wrzucając wsteczny zabija Cię od środka wspomnieniem każdej z pięknych chwil  które jeszcze do niedawna były tak jawną rzeczywistością.

niunciaa93 dodano: 6 lipca 2011

miłość nie kończy się na zerwaniu, telefonie do przyjaciółki, rzuceniem krótkiego 'zerwałam z tym idiotą', choć właśnie to On zakończył związek. tak wygląda zakończenie zabawy, nie czegoś, co dawało niepowstrzymaną radość i przyspieszało kilkakrotnie prędkość jaką biło serce. miłość dobiegając kresu daje o sobie znać najbardziej, bo choć najchętniej wyszłabyś do ludzi, na ognisko, zakupy, spacer, cokolwiek - nie możesz się ruszyć. leżysz z twarzą wbitą w poduszkę mocząc ją łzami, a Twoje serce wrzucając wsteczny zabija Cię od środka wspomnieniem każdej z pięknych chwil, które jeszcze do niedawna były tak jawną rzeczywistością.

Jeżeli zobaczysz Słońce   nie martw się o to   czy świeci w Twoją stronę i tak jesteś jednym z jego promieni .!'

niunciaa93 dodano: 6 lipca 2011

Jeżeli zobaczysz Słońce , nie martw się o to , czy świeci w Twoją stronę i tak jesteś jednym z jego promieni .!'

  dlaczego wchodzisz do szafy ?    mam dość tego głupiego życia ! spadam do lepszego świata   tam znajdę ukojenie . i nie czekaj z obiadem    ale do szafy ?!    do Narnii głupia.

niunciaa93 dodano: 6 lipca 2011

- dlaczego wchodzisz do szafy ? - mam dość tego głupiego życia ! spadam do lepszego świata, tam znajdę ukojenie . i nie czekaj z obiadem - ale do szafy ?! - do Narnii głupia.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć