głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika dezaktywacja

jego imie nadl widnieje u mnie na liscie kontaków gg z serduszkiem .   det ♥

detonuj dodano: 25 grudnia 2011

jego imie nadl widnieje u mnie na liscie kontaków gg z serduszkiem . //det ♥

a ja  ? a ja do dziś nie wierze że tyle nas łączyło a dziś nawet nie potrafimy ze sobą rozmawiać albo pisać.   det ♥

detonuj dodano: 24 grudnia 2011

a ja ? a ja do dziś nie wierze że tyle nas łączyło a dziś nawet nie potrafimy ze sobą rozmawiać albo pisać. //det ♥

kochałam go na tyle mocno by odejść mimo tego że sprawiłam mu ból   do dziś nie mogę sobie tego wybaczyć że on cierpiał i ja . a tak na prawdę mogliśmy być razem i być tak cholernie szczęśliwi jak kiedyś .   det ♥

detonuj dodano: 24 grudnia 2011

kochałam go na tyle mocno by odejść mimo tego że sprawiłam mu ból , do dziś nie mogę sobie tego wybaczyć że on cierpiał i ja . a tak na prawdę mogliśmy być razem i być tak cholernie szczęśliwi jak kiedyś . //det ♥

Najgłębiej patrzą te oczy  które najwięcej płakały...

detonuj dodano: 24 grudnia 2011

Najgłębiej patrzą te oczy, które najwięcej płakały...
Autor cytatu: pojebany_adrian

Zaczęło lać. Niebo zaczęło niesamowicie zanosić się deszczem. Właśnie  wtedy ściągnął swoją bluzę. Niezdarnie ją  jej założył  nie słuchając sprzeciwów z jej strony. Wziął ją na ręce  tak jak przenosi się pannę młodą przez próg. Zaniósł ją pod zadaszenie  jednego z budynków.   Ty  tylko sobie mała nie schlebiaj. Po prostu Twoich trampek  było mi szkoda.   powiedział  udając powagę. Oboje wybuchli śmiechem. On delikatnie się nachylił. Ona cała podekscytowana zamknęła oczy i zaczęła się przygotowywać do pocałunku.   To należy do mnie.   powiedział z uśmiechem  ściągając z niej bluzę.   a to do mnie.   powiedziała  całując go namiętnie.  det ♥

detonuj dodano: 24 grudnia 2011

Zaczęło lać. Niebo zaczęło niesamowicie zanosić się deszczem. Właśnie, wtedy ściągnął swoją bluzę. Niezdarnie ją, jej założył, nie słuchając sprzeciwów z jej strony. Wziął ją na ręce, tak jak przenosi się pannę młodą przez próg. Zaniósł ją pod zadaszenie, jednego z budynków. - Ty, tylko sobie mała nie schlebiaj. Po prostu Twoich trampek, było mi szkoda. - powiedział, udając powagę. Oboje wybuchli śmiechem. On delikatnie się nachylił. Ona cała podekscytowana zamknęła oczy i zaczęła się przygotowywać do pocałunku. - To należy do mnie. - powiedział z uśmiechem, ściągając z niej bluzę. - a to do mnie. - powiedziała, całując go namiętnie.//det ♥

Szykowałam się do wyjścia z Tobą . Po 5 minutach napisałeś do mnie ' Za 30 minut kochanie będe u ciebie' więc zaczełam się szybko szykować. Po chwili doszedł sms ' Ups nie tutaj ' w ciągu chwili napisałeś ' żartowałem ' zrobiłam wielkie oczy  ale wyszykowałam się do końca i wyszlam .. Szłam przez miasto .. nie przyjechałeś .. zobaczyłam naszych znajomych stali w kupce więc dołączyłam do nich .. czekali na ciebie . Wszyscy się mnie pytali ' a ty nie z Mackiem '   odparłam  że nie oni zaś   przecież mówił  ze przyjedzie ze swoją niunią .   zaśmiałam się .. Po 15 minutach przyszedłeś schowałam się za Daniela .. Byłeś z jakąś blond solarą nie widziałeś mnie .Solarka przedstawiała się każdemu ' Hej Klara jestem'. W pewnym momencie podeszła do mnie..zacisnęłam pięść i walnęłam jej z całej siły w nos..zrobiłeś wielkie oczy  podbiegłes do mnie przytuliłeś   byłam zadowolona  że przytuliłeś mnie  a nie ją  ale odepchnęłam Cię i pobiegłam do domu ze słowami w ustach ' nienawidze Cię '.  det ♥

detonuj dodano: 24 grudnia 2011

Szykowałam się do wyjścia z Tobą . Po 5 minutach napisałeś do mnie ' Za 30 minut kochanie będe u ciebie' więc zaczełam się szybko szykować. Po chwili doszedł sms ' Ups nie tutaj ' w ciągu chwili napisałeś ' żartowałem ' zrobiłam wielkie oczy, ale wyszykowałam się do końca i wyszlam .. Szłam przez miasto .. nie przyjechałeś .. zobaczyłam naszych znajomych stali w kupce więc dołączyłam do nich .. czekali na ciebie . Wszyscy się mnie pytali ' a ty nie z Mackiem ' - odparłam, że nie oni zaś - przecież mówił, ze przyjedzie ze swoją niunią . - zaśmiałam się .. Po 15 minutach przyszedłeś schowałam się za Daniela .. Byłeś z jakąś blond solarą nie widziałeś mnie .Solarka przedstawiała się każdemu ' Hej Klara jestem'. W pewnym momencie podeszła do mnie..zacisnęłam pięść i walnęłam jej z całej siły w nos..zrobiłeś wielkie oczy, podbiegłes do mnie przytuliłeś - byłam zadowolona, że przytuliłeś mnie, a nie ją, ale odepchnęłam Cię i pobiegłam do domu ze słowami w ustach ' nienawidze Cię './/det ♥

Nie denerwuj się   bo złość piękności szkodzi   a Ty nie masz czym szastać .   det ♥

detonuj dodano: 24 grudnia 2011

Nie denerwuj się , bo złość piękności szkodzi , a Ty nie masz czym szastać . //det ♥

A ja ? Ja wciąż do końca nie wierzę  że Cię mam. Wciąż pamiętam te chwile  kiedy byłeś mi taki odległy  kiedy tak bardzo mi Ciebie brakowało. Przecież nie minęło wiele czasu  a dzisiaj już mogę cieszyć się Twoją obecnością. Nie do końca w to wierzę  nie do końca rozumiem  ale wiem jedno : Warto było czekać.  det ♥

detonuj dodano: 24 grudnia 2011

A ja ? Ja wciąż do końca nie wierzę, że Cię mam. Wciąż pamiętam te chwile, kiedy byłeś mi taki odległy, kiedy tak bardzo mi Ciebie brakowało. Przecież nie minęło wiele czasu, a dzisiaj już mogę cieszyć się Twoją obecnością. Nie do końca w to wierzę, nie do końca rozumiem, ale wiem jedno : Warto było czekać.//det ♥

Siedziała na parapecie z kubkiem ciepłego mleka  patrząc na gwiazdy  myśląc o nim. Miała założoną jego bluze i słuchała jakieś nudnej piosenki.. Było już dosyć późno. Wzięła do ręki telefon  weszła w funkcję sms i napisała : Mimo tego   że dzielą nas kilometry i mimo tego   że dobrze się bawisz teraz z kumplami  chciałam ci napisać  że dziękuję za wszystko. Chwile jeszcze zastanowila się  czy dać mu tą buźkę z dwukropkiem i gwiazdką na sam koniec  w końcu nie liczyła na nic wielkiego  po prostu chciała mu podziękować za to  że się nią interesował. Jednak po przemyśleniach zrezygnowała z tego . Wysłała mu tą wiadomość i wróciła do swych przemyśleń. Nagle poczuła wibracje telefonu . Dzwonił do niej . Odebrała. Usłyszała Jego głos  który tak uwielbiała  nie wiedziała co ma powiedzieć. On zaczął : Wiesz ja Cie też. Wiem  że zapewne nie wiesz co powiedzieć  ale ja Cie KOCHAM.Jej oczy zaczęły napływać łzami. A on dodał:   Kotek nie płacz  bo nie ma powodu.   det ♥

detonuj dodano: 24 grudnia 2011

Siedziała na parapecie z kubkiem ciepłego mleka, patrząc na gwiazdy, myśląc o nim. Miała założoną jego bluze i słuchała jakieś nudnej piosenki.. Było już dosyć późno. Wzięła do ręki telefon, weszła w funkcję sms i napisała : Mimo tego , że dzielą nas kilometry i mimo tego , że dobrze się bawisz teraz z kumplami, chciałam ci napisać, że dziękuję za wszystko. Chwile jeszcze zastanowila się, czy dać mu tą buźkę z dwukropkiem i gwiazdką na sam koniec, w końcu nie liczyła na nic wielkiego, po prostu chciała mu podziękować za to, że się nią interesował. Jednak po przemyśleniach zrezygnowała z tego . Wysłała mu tą wiadomość i wróciła do swych przemyśleń. Nagle poczuła wibracje telefonu . Dzwonił do niej . Odebrała. Usłyszała Jego głos, który tak uwielbiała, nie wiedziała co ma powiedzieć. On zaczął : Wiesz ja Cie też. Wiem, że zapewne nie wiesz co powiedzieć, ale ja Cie KOCHAM.Jej oczy zaczęły napływać łzami. A on dodał: - Kotek nie płacz, bo nie ma powodu. //det ♥

cZŁOwiek.

detonuj dodano: 24 grudnia 2011

cZŁOwiek.

Wesołych Świąt . !    3

detonuj dodano: 23 grudnia 2011

Wesołych Świąt . ! < 3

cz2 . słyszysz? nie możesz mnie tak po prostu zostawić!   mówiłam płacząc coraz głośniej.   pamiętasz jak siadywaliśmy na dachu naszego bloku planując przyszłość? planując kierunek studiów  kolor ścian naszej przyszłej sypialni i najbliższe wakacje. pamiętasz jak kłóciliśmy się o imiona przyszłych dzieci i o najlepszy sos do spaghetti? nie możesz teraz tak po prostu się tego wyprzeć.. musisz walczyć. jesteś silny!   ciągnęłam przez łzy rozumiejąc że to w Tobie tak naprawdę kładłam cały świat. życie i sens    dzięki  któremu w ogóle żyłam.   det ♥

detonuj dodano: 23 grudnia 2011

cz2 . słyszysz? nie możesz mnie tak po prostu zostawić! - mówiłam płacząc coraz głośniej. - pamiętasz jak siadywaliśmy na dachu naszego bloku planując przyszłość? planując kierunek studiów, kolor ścian naszej przyszłej sypialni i najbliższe wakacje. pamiętasz jak kłóciliśmy się o imiona przyszłych dzieci i o najlepszy sos do spaghetti? nie możesz teraz tak po prostu się tego wyprzeć.. musisz walczyć. jesteś silny! - ciągnęłam przez łzy rozumiejąc że to w Tobie tak naprawdę kładłam cały świat. życie i sens, - dzięki, któremu w ogóle żyłam. //det ♥

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć