 |
|
jego imie nadl widnieje u mnie na liscie kontaków gg z serduszkiem . //det ♥
|
|
 |
|
a ja ? a ja do dziś nie wierze że tyle nas łączyło a dziś nawet nie potrafimy ze sobą rozmawiać albo pisać. //det ♥
|
|
 |
|
kochałam go na tyle mocno by odejść mimo tego że sprawiłam mu ból , do dziś nie mogę sobie tego wybaczyć że on cierpiał i ja . a tak na prawdę mogliśmy być razem i być tak cholernie szczęśliwi jak kiedyś . //det ♥
|
|
 |
|
Najgłębiej patrzą te oczy, które najwięcej płakały...
|
|
 |
|
Zaczęło lać. Niebo zaczęło niesamowicie zanosić się deszczem. Właśnie, wtedy ściągnął swoją bluzę. Niezdarnie ją, jej założył, nie słuchając sprzeciwów z jej strony. Wziął ją na ręce, tak jak przenosi się pannę młodą przez próg. Zaniósł ją pod zadaszenie, jednego z budynków. - Ty, tylko sobie mała nie schlebiaj. Po prostu Twoich trampek, było mi szkoda. - powiedział, udając powagę. Oboje wybuchli śmiechem. On delikatnie się nachylił. Ona cała podekscytowana zamknęła oczy i zaczęła się przygotowywać do pocałunku. - To należy do mnie. - powiedział z uśmiechem, ściągając z niej bluzę. - a to do mnie. - powiedziała, całując go namiętnie.//det ♥
|
|
 |
|
Szykowałam się do wyjścia z Tobą . Po 5 minutach napisałeś do mnie ' Za 30 minut kochanie będe u ciebie' więc zaczełam się szybko szykować. Po chwili doszedł sms ' Ups nie tutaj ' w ciągu chwili napisałeś ' żartowałem ' zrobiłam wielkie oczy, ale wyszykowałam się do końca i wyszlam .. Szłam przez miasto .. nie przyjechałeś .. zobaczyłam naszych znajomych stali w kupce więc dołączyłam do nich .. czekali na ciebie . Wszyscy się mnie pytali ' a ty nie z Mackiem ' - odparłam, że nie oni zaś - przecież mówił, ze przyjedzie ze swoją niunią . - zaśmiałam się .. Po 15 minutach przyszedłeś schowałam się za Daniela .. Byłeś z jakąś blond solarą nie widziałeś mnie .Solarka przedstawiała się każdemu ' Hej Klara jestem'. W pewnym momencie podeszła do mnie..zacisnęłam pięść i walnęłam jej z całej siły w nos..zrobiłeś wielkie oczy, podbiegłes do mnie przytuliłeś - byłam zadowolona, że przytuliłeś mnie, a nie ją, ale odepchnęłam Cię i pobiegłam do domu ze słowami w ustach ' nienawidze Cię './/det ♥
|
|
 |
|
Nie denerwuj się , bo złość piękności szkodzi , a Ty nie masz czym szastać . //det ♥
|
|
 |
|
A ja ? Ja wciąż do końca nie wierzę, że Cię mam. Wciąż pamiętam te chwile, kiedy byłeś mi taki odległy, kiedy tak bardzo mi Ciebie brakowało. Przecież nie minęło wiele czasu, a dzisiaj już mogę cieszyć się Twoją obecnością. Nie do końca w to wierzę, nie do końca rozumiem, ale wiem jedno : Warto było czekać.//det ♥
|
|
 |
|
Siedziała na parapecie z kubkiem ciepłego mleka, patrząc na gwiazdy, myśląc o nim. Miała założoną jego bluze i słuchała jakieś nudnej piosenki.. Było już dosyć późno. Wzięła do ręki telefon, weszła w funkcję sms i napisała : Mimo tego , że dzielą nas kilometry i mimo tego , że dobrze się bawisz teraz z kumplami, chciałam ci napisać, że dziękuję za wszystko. Chwile jeszcze zastanowila się, czy dać mu tą buźkę z dwukropkiem i gwiazdką na sam koniec, w końcu nie liczyła na nic wielkiego, po prostu chciała mu podziękować za to, że się nią interesował. Jednak po przemyśleniach zrezygnowała z tego . Wysłała mu tą wiadomość i wróciła do swych przemyśleń. Nagle poczuła wibracje telefonu . Dzwonił do niej . Odebrała. Usłyszała Jego głos, który tak uwielbiała, nie wiedziała co ma powiedzieć. On zaczął : Wiesz ja Cie też. Wiem, że zapewne nie wiesz co powiedzieć, ale ja Cie KOCHAM.Jej oczy zaczęły napływać łzami. A on dodał: - Kotek nie płacz, bo nie ma powodu. //det ♥
|
|
 |
|
cz2 . słyszysz? nie możesz mnie tak po prostu zostawić! - mówiłam płacząc coraz głośniej. - pamiętasz jak siadywaliśmy na dachu naszego bloku planując przyszłość? planując kierunek studiów, kolor ścian naszej przyszłej sypialni i najbliższe wakacje. pamiętasz jak kłóciliśmy się o imiona przyszłych dzieci i o najlepszy sos do spaghetti? nie możesz teraz tak po prostu się tego wyprzeć.. musisz walczyć. jesteś silny! - ciągnęłam przez łzy rozumiejąc że to w Tobie tak naprawdę kładłam cały świat. życie i sens, - dzięki, któremu w ogóle żyłam. //det ♥
|
|
|
|