głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika deysn

JUŻ 5 MIESIĘCY I 11 DNI ♥

whiteeraven dodano: 16 grudnia 2014

JUŻ 5 MIESIĘCY I 11 DNI ♥

Najczęściej bywa już po prostu za późno. Nie wiadomo czemu  ale omijamy ten moment kiedy jeszcze dałoby się naprawić wszystko to  co do tej pory uległo zniszczeniu. Może jesteśmy zbyt słabi  może utrata pierwszej szansy sprawiła  że upadliśmy zbyt nisko  nie wiem. Ja sama nie wiem i nie rozumiem tego schematu  ale mam świadomość tego  że popełniłam ten sam błąd i w jednym kluczowym momencie stchórzyłam  po prostu odwróciłam głowę od tego co ważne. Teraz mogę tylko żałować  że zbyt długo wmawiałam sobie  że na wszystko przyjdzie jeszcze pora. Życie nie czeka  ono bezwzględnie biegnie do przodu zacierając wszystkie stare szlaki i ono wcale nie polega na tym aby czekać na odpowiedni moment. Ten moment tak naprawdę nigdy sam nie nadchodzi  to każdy z nas musi stworzyć swój własny  który najczęściej powinien być już właśnie teraz. Nie marnujmy swojej szansy  życie jest tylko jedno.    napisana

napisana dodano: 16 grudnia 2014

Najczęściej bywa już po prostu za późno. Nie wiadomo czemu, ale omijamy ten moment kiedy jeszcze dałoby się naprawić wszystko to, co do tej pory uległo zniszczeniu. Może jesteśmy zbyt słabi, może utrata pierwszej szansy sprawiła, że upadliśmy zbyt nisko, nie wiem. Ja sama nie wiem i nie rozumiem tego schematu, ale mam świadomość tego, że popełniłam ten sam błąd i w jednym kluczowym momencie stchórzyłam, po prostu odwróciłam głowę od tego co ważne. Teraz mogę tylko żałować, że zbyt długo wmawiałam sobie, że na wszystko przyjdzie jeszcze pora. Życie nie czeka, ono bezwzględnie biegnie do przodu zacierając wszystkie stare szlaki i ono wcale nie polega na tym aby czekać na odpowiedni moment. Ten moment tak naprawdę nigdy sam nie nadchodzi, to każdy z nas musi stworzyć swój własny, który najczęściej powinien być już właśnie teraz. Nie marnujmy swojej szansy, życie jest tylko jedno. / napisana

Już nawet nie wiem ile czasu zajęło mi uświadamianie sobie  że na tym świecie można przetrwać w pojedynkę. Poświęciłam wiele wieczorów oraz nocy  aby nauczyć się radzenia z tęsknotą  ale przede wszystkim z samotnością. Bo wcale nie jest proste trwanie w świadomości  że właśnie straciło się szansę na coś niezwykłego i teraz trzeba pozmieniać wszystko  trzeba na nowo nauczyć się życia. Nie było łatwo przyzwyczaić się do milczącego telefonu i pustych wieczorów. Nagle każde przyzwyczajenie trzeba było zastąpić nowym  bo poprzednie życie skończyło się w momencie jego odejścia. I tak dzień po dniu wymieniałam stare gesty na nowe i powstrzymywałam się przed próbą wracania do tego co było. Życie po rozstaniu to jak odbudowa miasta po wojnie. Trzeba zaczynać od podstaw  bo w jednej chwili wszystko zostało zrujnowane.    napisana

napisana dodano: 16 grudnia 2014

Już nawet nie wiem ile czasu zajęło mi uświadamianie sobie, że na tym świecie można przetrwać w pojedynkę. Poświęciłam wiele wieczorów oraz nocy, aby nauczyć się radzenia z tęsknotą, ale przede wszystkim z samotnością. Bo wcale nie jest proste trwanie w świadomości, że właśnie straciło się szansę na coś niezwykłego i teraz trzeba pozmieniać wszystko, trzeba na nowo nauczyć się życia. Nie było łatwo przyzwyczaić się do milczącego telefonu i pustych wieczorów. Nagle każde przyzwyczajenie trzeba było zastąpić nowym, bo poprzednie życie skończyło się w momencie jego odejścia. I tak dzień po dniu wymieniałam stare gesty na nowe i powstrzymywałam się przed próbą wracania do tego co było. Życie po rozstaniu to jak odbudowa miasta po wojnie. Trzeba zaczynać od podstaw, bo w jednej chwili wszystko zostało zrujnowane. / napisana

 Zastrzegam sobie prawo bycia człowiekiem samotnym. Nie tęsknię za towarzystwem. Przeszkadza mi ono. Żyję dla przyjemności. Jest niewiele osób  które mogą dać mi tyle przyjemności  co działania  które sam wykonuję. Wolę tworzyć przyjemność zgodnie z moimi kaprysami niż być uzależniony od kaprysów innych. Kończę zabawianie innych. Lub ich wychowywanie. Znajduję lepsze towarzystwo w nieożywionych przedmiotach i zwierzętach  ponieważ mogę cieszyć się ich obecnością  nie zużywając przy tym moich psychicznych sił. W rzeczywistości dostarczają mi one nie tylko rozrywki  lecz także pożywienia dla myśli przez swoją stymulację stosowną do moich idei.

faust dodano: 14 grudnia 2014

"Zastrzegam sobie prawo bycia człowiekiem samotnym. Nie tęsknię za towarzystwem. Przeszkadza mi ono. Żyję dla przyjemności. Jest niewiele osób, które mogą dać mi tyle przyjemności, co działania, które sam wykonuję. Wolę tworzyć przyjemność zgodnie z moimi kaprysami niż być uzależniony od kaprysów innych. Kończę zabawianie innych. Lub ich wychowywanie. Znajduję lepsze towarzystwo w nieożywionych przedmiotach i zwierzętach, ponieważ mogę cieszyć się ich obecnością, nie zużywając przy tym moich psychicznych sił. W rzeczywistości dostarczają mi one nie tylko rozrywki, lecz także pożywienia dla myśli przez swoją stymulację stosowną do moich idei."

Cz.2 Bywało między nami różnie  ale nieustannie wierzyłam w wartość i nieprzemijalność tych słów. Widziałam jego wady  ale akceptowałam je tak samo jak zalety  a czasem nawet kochałam w nim bardziej te minusy niż plusy. Byłam pewna  że jest dobrym  uczciwym i troskliwym człowiekiem. Tak  wierzyłam w to tak mocno  że nie dopuszczałam do siebie żadnych innych możliwości  racji czy opinii. Nawet jeśli pojawiały się jakieś wątpliwości  oddalałam je od siebie  bo wiedziałam  że jeśli ja przestane w swoje przeczucia  co do niego wierzyć to nie będzie już po co i dla kogo walczyć. Wtedy nie odpuściłam  ale dzisiaj... Dzisiaj jestem skłonna uwierzyć wszystkim tylko nie sobie i nie jemu. I to właśnie tak cholernie boli. Tak trudno przyznać się  że może się nie miało racji walcząc o tą miłość i o kogoś  kto być może nie był wart naszych uczuć. To tak bardzo boli  kiedy nie rozpoznaje się człowieka  który wciąż jest najbliższy sercu  a który być może tak naprawdę nigdy nie istniał.  he.is.my.hope

he.is.my.hope dodano: 14 grudnia 2014

Cz.2 Bywało między nami różnie, ale nieustannie wierzyłam w wartość i nieprzemijalność tych słów. Widziałam jego wady, ale akceptowałam je tak samo jak zalety, a czasem nawet kochałam w nim bardziej te minusy niż plusy. Byłam pewna, że jest dobrym, uczciwym i troskliwym człowiekiem. Tak, wierzyłam w to tak mocno, że nie dopuszczałam do siebie żadnych innych możliwości, racji czy opinii. Nawet jeśli pojawiały się jakieś wątpliwości, oddalałam je od siebie, bo wiedziałam, że jeśli ja przestane w swoje przeczucia, co do niego wierzyć to nie będzie już po co i dla kogo walczyć. Wtedy nie odpuściłam, ale dzisiaj... Dzisiaj jestem skłonna uwierzyć wszystkim tylko nie sobie i nie jemu. I to właśnie tak cholernie boli. Tak trudno przyznać się, że może się nie miało racji walcząc o tą miłość i o kogoś, kto być może nie był wart naszych uczuć. To tak bardzo boli, kiedy nie rozpoznaje się człowieka, który wciąż jest najbliższy sercu, a który być może tak naprawdę nigdy nie istniał./ he.is.my.hope

Cz.1 W życiu jest wiele momentów  zdarzeń  które ranią i sprawiają  że człowiek się rozsypuje. Bywają też takie  które wstrząsają człowiekiem  ale można je ukryć i przemilczeć. Czasem chcę się to zrobić  bo boli to na tyle mocno  że człowiek nie chce żeby ktoś inny wiedział  że świat  a może i my sami się pomyliliśmy  nie mieliśmy racji. Tak mi się zdarzyło właśnie z nim. Bo ja chyba tak naprawdę go nie znam  po dwóch latach stwierdzam  że nie wiem kim jest i czy choć trochę miałam racji chroniąc i broniąc jego imię przed sobą i innymi. Chyba pomyliłam się bezgranicznie mu ufając i wierząc w jego piękne oczy i jeszcze lepsze serce. Może wszyscy inni mieli rację co do niego  może tylko ja nie chciałam tego faktu dopuścić do siebie. Nie wiem. Patrząc na jego zdjęcia  na to jak i z kim teraz żyje nie rozpoznaje go. Nic  a nic. Nie mogę uwierzyć  że kiedyś to mi mówił tak wiele pięknych słów  że to ze mną miał tyle wspaniałych planów i właśnie mnie obiecywał  że nigdy mnie nie zostawi.

he.is.my.hope dodano: 14 grudnia 2014

Cz.1 W życiu jest wiele momentów, zdarzeń, które ranią i sprawiają, że człowiek się rozsypuje. Bywają też takie, które wstrząsają człowiekiem, ale można je ukryć i przemilczeć. Czasem chcę się to zrobić, bo boli to na tyle mocno, że człowiek nie chce żeby ktoś inny wiedział, że świat, a może i my sami się pomyliliśmy, nie mieliśmy racji. Tak mi się zdarzyło właśnie z nim. Bo ja chyba tak naprawdę go nie znam, po dwóch latach stwierdzam, że nie wiem kim jest i czy choć trochę miałam racji chroniąc i broniąc jego imię przed sobą i innymi. Chyba pomyliłam się bezgranicznie mu ufając i wierząc w jego piękne oczy i jeszcze lepsze serce. Może wszyscy inni mieli rację co do niego, może tylko ja nie chciałam tego faktu dopuścić do siebie. Nie wiem. Patrząc na jego zdjęcia, na to jak i z kim teraz żyje nie rozpoznaje go. Nic, a nic. Nie mogę uwierzyć, że kiedyś to mi mówił tak wiele pięknych słów, że to ze mną miał tyle wspaniałych planów i właśnie mnie obiecywał, że nigdy mnie nie zostawi.

  Wczoraj wieczór myślałem o ratowaniu świata   powiedział bardzo miękko i ciepło.   Dziś rano o ratowaniu ludzkości. Ale cóż  trzeba mierzyć siły na zamiary. I ratować to  co można.

faust dodano: 13 grudnia 2014

,,Wczoraj wieczór myślałem o ratowaniu świata - powiedział bardzo miękko i ciepło. - Dziś rano o ratowaniu ludzkości. Ale cóż, trzeba mierzyć siły na zamiary. I ratować to, co można."

  Znowu zobaczyłem człowieka  którego zabiłem. W obozie pozostał jego pies i wył przy zmarłym  podczas gdy my świętowaliśmy zwycięstwo. Jedyne uczucie  które ujrzałem wśród tylu tysięcy ludzi należało do zwierzęcia.

faust dodano: 13 grudnia 2014

,,Znowu zobaczyłem człowieka, którego zabiłem. W obozie pozostał jego pies i wył przy zmarłym, podczas gdy my świętowaliśmy zwycięstwo. Jedyne uczucie, które ujrzałem wśród tylu tysięcy ludzi należało do zwierzęcia."

  Kto powiedział  że noc jest od spania? Nie  nie  proszę państwa  noc jest właśnie od niszczenia sobie życia. Od analiz tego  co było już zanalizowane milion razy. Od wymyślania dialogów  na które i tak nigdy się nie odważymy. Noc jest od tworzenia wielkich planów  których i tak nie będziemy pamiętać rano. Noc jest od bólu głowy do mdłości  od wyśnionych miłości.

faust dodano: 13 grudnia 2014

,,Kto powiedział, że noc jest od spania? Nie, nie, proszę państwa, noc jest właśnie od niszczenia sobie życia. Od analiz tego, co było już zanalizowane milion razy. Od wymyślania dialogów, na które i tak nigdy się nie odważymy. Noc jest od tworzenia wielkich planów, których i tak nie będziemy pamiętać rano. Noc jest od bólu głowy do mdłości, od wyśnionych miłości."

  Nawet powiew wiatru  bez żadnego zresztą powodu  budził we mnie tak szaloną rozpacz  że uciekałem od ludzi. Szukałem ustroni tak pustej  gdzie bym mógł upaść na ziemię i nie podsłuchany przez nikogo  wyć z bólu jak pies.

faust dodano: 13 grudnia 2014

,,Nawet powiew wiatru, bez żadnego zresztą powodu, budził we mnie tak szaloną rozpacz, że uciekałem od ludzi. Szukałem ustroni tak pustej, gdzie bym mógł upaść na ziemię i nie podsłuchany przez nikogo, wyć z bólu jak pies."

  Prawdziwą wielkoduszność okazujemy wtedy  gdy ten  którego wspieramy  nigdy się o tym nie dowiaduje.

faust dodano: 13 grudnia 2014

,,Prawdziwą wielkoduszność okazujemy wtedy, gdy ten, którego wspieramy, nigdy się o tym nie dowiaduje."

Moja klatka piersiowa zapada się przygniatając serce  utrudniając mi złapać oddech. Twoje kłamstwa miażdżą mi wszystkie narządy nie dając normalnie funkcjonować. To  że się oddalasz sprawia  że jestem bezwładna i nie mam jak się podnieść by o cokolwiek zawalczyć. Sprawiasz  że nie potrafię żyć i zaczynam wegetować. Wszysto  co teraz czuję to ból  na który nie pomogą żadne tabletki. Lizzie

lizzie dodano: 13 grudnia 2014

Moja klatka piersiowa zapada się przygniatając serce, utrudniając mi złapać oddech. Twoje kłamstwa miażdżą mi wszystkie narządy nie dając normalnie funkcjonować. To, że się oddalasz sprawia, że jestem bezwładna i nie mam jak się podnieść by o cokolwiek zawalczyć. Sprawiasz, że nie potrafię żyć i zaczynam wegetować. Wszysto, co teraz czuję to ból, na który nie pomogą żadne tabletki./Lizzie

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć