 |
|
Poznaje, pamiętam , nawet mam ją na dzwonek w telefonie, ta piosenka dużo mówi o sytuacji w której byliśmy i której jesteśmy:*
|
|
 |
|
Czy poznajesz tą piosenkę, bo ja tak. Wraca jeszcze silniej jak kiedyś ;*
Gdybym mógł cofnąć czas zrobiłbym to raczej.
I nie poszedłbym z Tobą wtedy na ten pierwszy spacer.
Byłoby inaczej dziś, bez Ciebie obok
Może miałbym kogoś, a nie marzył o życiu z Tobą.
Gdybym mógł jeszcze raz od nowa wszystko poukładać,
Nie byłabyś nigdy priorytetem - o to bym zadbał
Nie było Twojego zapachu w moim łóżku.
Cichej pustki w pokoju pustym, dzielenia smutku
Dziś, gdy o Tobie myślę, gdy Cie nie ma przy mnie.
Jednego chce - wyjdź z mojej głowy, zanim z siebie wyjdę.
Nie chce tęsknić, to nie ma sensu już, posłuchaj.
Mieliśmy grać w miłość na zawsze całe życie tutaj.
Całować ją, przytulać, wciąż dotykać, dbać co dzień.
Tak miało być przecież i tak byłoby dobrze.
Dziś jakbym cofnął się wstecz, słyszę ten sam głos ciągle.
Że Ty i ja, że jak to tak... i że to koniec
|
|
 |
|
Nie biegam i nie podlizuję się i tracę na tym, w dodatku jestem kobietą hej, starej daty, więc mój drogi kolego: gdzie pchasz te łapy?
|
|
 |
|
Nigdy nie chciałam życia, w którym obecnie jestem, siódma rano zakrapiana kawą, praca, dom, czekam na pensję.
|
|
 |
|
Ludzie gotują mi piekło, aby nie za miękko, aby słone łzy mnie nie zmiękczą, gotuję się w sobie, parzę.
|
|
 |
|
''To nie jest reguła, ale faktycznie, jeśli para rozstała się i w obu osobach pozostało jakieś uczucie, to przeważnie, po jakimś czasie, jedna ze stron się odzywa, i to własnie wtedy, kiedy ta druga milczy. A to chyba dlatego, ze dopóki jakiś tam kontakt jest, to czujemy taką jakby solidarność w uczuciach, na zasadzie, że uspokaja nas myśl, że ta druga osoba myśli o nas, też cierpi. Czujemy się wtedy ważni dla kogoś. Jednak, jeśli nagle jedna strona przestaje się kontaktować, nagle budzi się niepokój, że zaczęło się w jej życiu dziać coś nowego, co być może uniemożliwi ewentualny powrót. Wtedy też, nawet jeśli nie chcieliśmy już wracać, pojawia się poczucie zagrożenia i smutku, bo widocznie ktoś sobie zaczyna radzić bez nas. No i wtedy trzeba o sobie przypomnieć, żeby zasiać w tej osobie wątpliwości czy dobrze robi odcinając się od nas''.
|
|
 |
|
Druga zero zero - melanż, najchętniej, to bym wrócił pierwszym połączeniem, no bo Ciebie nie ma.
|
|
 |
|
Od momentu jak jestem z Tobą, to dzielę sprawy na dwa, a Ty znowu mi powiesz, że jak zwykle winny jestem ja.
|
|
 |
|
Miało być tylko raz, spróbowałem Cię raz, teraz chcę cały czas.
|
|
 |
|
I nawet kiedy Ciebie nie chcę i nawet kiedy już nie mogę to zawsze idę w Twoją stronę, uzależniłem się, to chore.
|
|
 |
|
Nie ma nic, poza tym co masz w sobie.
|
|
|
|