 |
Dziś postrzegamy świat w inny sposób
nieubłaganie zbliża się czas siwych włosów
lecz od dziecka wiem dobrze że nie lektury szkolne
a bloki są tu źródłem etosu.
Były gdy mieliśmy rower i deskę i wciąż są
chodź dziś wolimy browar i kreskę./Pyskaty
|
|
 |
Ktoś mnie zranił mocno i widziałem piekło,
które przysłoniło mi całe świata piękno.
Chciałem to naprawić i znowu źle trafiłem,
więc nie dziw się, że mogę być zimnym skurwysynem./Sokół
|
|
 |
podjęłam decyzję .. wracam , chodź boję się atmosfery , słów i ich spojrzeń , dlaczego ?
|
|
 |
tyle razy chce się odezwać , by móc porozmawiać , w końcu mamy ten sam problem... ale jakoś nie potrafię ! Wciąż wspominam tylko wspólne chwile .. / strawberrywatermelon
|
|
 |
Jesteś tak słodka wiesz, to twoja najgorsza wada. Bo w środku jesteś gorzka, jak gorzka czekolada./B.R.O.
|
|
 |
Ja kocham hip hop bo jest przy mnie blisko, znalazłem w nim swoje niebo, to wszystko./B.R.O.
|
|
 |
To moja droga od dna bólu, do spełnienia marzeń./Rover
|
|
 |
Wyobrażasz sobie jak to boli? Jak widzisz że z dnia na dzień człowiek, który powinien być Twoim wzorcem co raz bardziej się stacza. Gdy kolejny raz przewraca się pod blokiem, przychodzi pobity. Kiedy musisz prosić sąsiadów o wciągnięcie go do domu bo nie masz tyle siły by unieść jego nieprzytomne ciało. Jak nogi odmawiają mu posłuszeństwa i żeby ujść parę kroków musisz go podtrzymać, i to nie dlatego że jest pijany po prostu zostały sparaliżowane. Potrafisz zrozumieć dlaczego go nienawidzę, a mimo to chcę żeby żył?/neverlosehope
|
|
 |
There’s only one life
It’s right here, it’s right now
But It’s pain./Wrethov, Kase
|
|
 |
(...)chcesz być tą jego ulubioną, najukochańszą i tą na której widok się uśmiecha, pragniesz po prostu żeby coś w końcu zaczęło cokolwiek znaczyć i już myślisz, że to jest to kiedy spotykasz go z inną panią przynoszącą orgazm./ekstaaza
|
|
 |
wybaczysz mu wszystko. wybaczysz każdy krzyk, każdą łzę i każdą zdradę - tylko dlatego, bo nie chcesz być samotna. nie chcesz budzić się rano sama. nie chcesz robić jednej, zamiast dwóch herbat. nie chcesz chodzić na spacery w pojedynkę. nie chcesz zdjąć z twarzy uśmiechu, który On wywołuje. i ranisz się tym wszystkim, i brniesz w to bagno, i umierasz przy Nim powoli, bo tak bardzo obawiasz się tego, że nie potrafisz bez Niego żyć. / veriolla
|
|
 |
Błagam, dość mam, ile można unieść co dnia na barach?
To jak „Zbrodnia i kara”, nocna mara, tak się staram lecz upadam
Mocna rana tnie, od środka mnie rozwala./Buka
|
|
|
|