głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika dasbedeutetmirnichts

kotku  to  że zgodzę się na bycie z Tobą  nie oznacza  że mnie zdobyłeś. musisz zdobywać na co dzień. przyrzekam  że w cholerę się napocisz  żebym w końcu pozwoliła Ci nazwać mnie 'swoją'.

definicjamiloscii dodano: 6 marca 2011

kotku, to, że zgodzę się na bycie z Tobą, nie oznacza, że mnie zdobyłeś. musisz zdobywać na co dzień. przyrzekam, że w cholerę się napocisz, żebym w końcu pozwoliła Ci nazwać mnie 'swoją'.

dręczy mnie obawa  że już nie potrafię się już tak po prostu uśmiechać. i owszem  spróbowałabym  sprawdziła. ale kiedy tylko próbuję unieść kąciki ust   boli. podświadomość  serce  wszystko  krzyczą wręcz z cierpienia.

definicjamiloscii dodano: 6 marca 2011

dręczy mnie obawa, że już nie potrafię się już tak po prostu uśmiechać. i owszem, spróbowałabym, sprawdziła. ale kiedy tylko próbuję unieść kąciki ust - boli. podświadomość, serce, wszystko, krzyczą wręcz z cierpienia.

jakim rodzajem miłości mnie darzysz? sexus  philia  a może... może eros?

definicjamiloscii dodano: 6 marca 2011

jakim rodzajem miłości mnie darzysz? sexus, philia, a może... może eros?

1 zasada miłości   kochaj kobietę również w dzień.

definicjamiloscii dodano: 6 marca 2011

1 zasada miłości - kochaj kobietę również w dzień.

nie pierdol. mam trampki. i cały świat do zdobycia.

definicjamiloscii dodano: 6 marca 2011

nie pierdol. mam trampki. i cały świat do zdobycia.

  zielony. zielony kojarzy mi się z... nadzieją. a Tobie?   odpowiedział mi uśmiechając się od ucha do ucha. wyciągnęłam ramiona  a On mnie mocno przytulił.   z Tobą.   szepnęłam najciszej jak potrafiłam.   ze mną? dlaczego?   dopytywał się  przewiercając mnie spojrzeniem.   bo jesteś moją nadzieją. na szczęście.   odparłam.

definicjamiloscii dodano: 6 marca 2011

- zielony. zielony kojarzy mi się z... nadzieją. a Tobie? - odpowiedział mi uśmiechając się od ucha do ucha. wyciągnęłam ramiona, a On mnie mocno przytulił. - z Tobą. - szepnęłam najciszej jak potrafiłam. - ze mną? dlaczego? - dopytywał się, przewiercając mnie spojrzeniem. - bo jesteś moją nadzieją. na szczęście. - odparłam.

nie waż się wyprowadzać mnie ze złudzeń  kochanie.

definicjamiloscii dodano: 6 marca 2011

nie waż się wyprowadzać mnie ze złudzeń, kochanie.

stary facet totalnie na mnie napalony  niebywale słodkie sms'y od cudownego gościa  kwiatki zatrute jadem  szukanie kręgielni  bracia Salvatore  kilkanaście osób ze szkoły  totalnie pokręcona rodzinka  deser jabłkowy  złodzieje z Kevina  celowane wpadnięcie w zaspę czego następstwem był krzyk: 'masz atak serca?!'   połączcie to w logiczną całość  a poznacie mój dzisiejszy sen.

definicjamiloscii dodano: 6 marca 2011

stary facet totalnie na mnie napalony, niebywale słodkie sms'y od cudownego gościa, kwiatki zatrute jadem, szukanie kręgielni, bracia Salvatore, kilkanaście osób ze szkoły, totalnie pokręcona rodzinka, deser jabłkowy, złodzieje z Kevina, celowane wpadnięcie w zaspę czego następstwem był krzyk: 'masz atak serca?!' - połączcie to w logiczną całość, a poznacie mój dzisiejszy sen.

to mrowienie w żołądku i burza w mózgu  kiedy masz przed sobą właściwie własnego  prywatnego anioła. człowieka za którego byłabyś w stanie oddać życie.

definicjamiloscii dodano: 6 marca 2011

to mrowienie w żołądku i burza w mózgu, kiedy masz przed sobą właściwie własnego, prywatnego anioła. człowieka za którego byłabyś w stanie oddać życie.

przegrałam. doprowadziłam się do stanu kiedy mój oddech posiada specjalną dedykację dla Jego osoby  a serce wybija radosny rytm znaczący  że jest na powrót zakochane.

definicjamiloscii dodano: 6 marca 2011

przegrałam. doprowadziłam się do stanu kiedy mój oddech posiada specjalną dedykację dla Jego osoby, a serce wybija radosny rytm znaczący, że jest na powrót zakochane.

Tak po prostu wszystko wygarnę  jak bardzo Cię nienawidzę  nie dodam  że za to  że sprawiłeś  że tak mocno Cię kocham. Wymyślę jakieś pretensje  od tak  żebym mogła na chwile oszukać serce...

irememberyou dodano: 6 marca 2011

Tak po prostu wszystko wygarnę, jak bardzo Cię nienawidzę, nie dodam, że za to, że sprawiłeś, że tak mocno Cię kocham. Wymyślę jakieś pretensje, od tak, żebym mogła na chwile oszukać serce...

Pewnego dnia uczucia bawiły się w chowanego. Na początku ustaliły  że kryje miłość  więc zaczęła liczyć. Nadzieja schowała się w chmurach  piękno w tafli wody  strach w dziupli w drzewie skromność pod kamieniem  a szaleństwo w krzaku dzikiej róży. Miłość doliczyła do 100 i zaczęła szukać. Znalazła nadzieje strach piękno skromność.. Ale gdy szukała szaleństwa jedna z gałązek dzikiej róży uderzyła ją w twarz i wykuła jej oczy. Szaleństwo czując się winne obiecało  że zawsze będzie jej towarzyszyć.Od tej pory miłość jest ślepa a prowadzi ją szaleństwo.

irememberyou dodano: 6 marca 2011

Pewnego dnia uczucia bawiły się w chowanego. Na początku ustaliły, że kryje miłość, więc zaczęła liczyć. Nadzieja schowała się w chmurach, piękno w tafli wody, strach w dziupli w drzewie,skromność pod kamieniem, a szaleństwo w krzaku dzikiej róży. Miłość doliczyła do 100 i zaczęła szukać. Znalazła nadzieje,strach,piękno,skromność.. Ale gdy szukała szaleństwa jedna z gałązek dzikiej róży uderzyła ją w twarz i wykuła jej oczy. Szaleństwo czując się winne obiecało, że zawsze będzie jej towarzyszyć.Od tej pory miłość jest ślepa a prowadzi ją szaleństwo.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć