 |
oddaj strach, daj zaufanie, chwyć za rękę.
|
|
 |
|
zostanę jeszcze na trochę, powalczę, a nuż odzyskam to, czego tak bardzo mi brakuje. może dzięki tej życiowej szarpaninie odbiorę swoje serce, które tak bezwstydnie ukradł.
|
|
 |
Bandyta wpada do tramwaju i krzyczy: - Nie ruszać się, to jest napad! Jakiś pasażer z ulgą: - Kurwa, aleś mnie pan wystraszył już myślałem, że to kanary.
|
|
 |
jego oczu, głosu i uśmiechu nie można było pomylić z żadnym innym. zwracał na siebie uwagę wszystkim co robił, choć robił tak niewiele. jego spojrzenie, które niby było całkowicie niewinne, w rzeczywistości wypalało dziurę w ubraniu. jego głos, którego nie dało się przeoczyć nawet wśród kilkudziesięciu osób na sali. jego uśmiech, który działał na moje nogi, krzycząc że mam się zatrzymać. manipulował mną, a mnie to tak cholernie kręciło. /happylove
|
|
 |
oddam wszystko by czuć Twą bliskość, bo ja i Ty to coś więcej niż chemia. / Pelson
|
|
 |
zabiorę Cię do krainy mojej miłości, gdzie nie ma znajomych fałszu i zazdrości. / Borixon
|
|
 |
nikt nie chcę być samotny, dziś chciałbym Cię przytulić, zwariować właśnie z Tobą. | Peja
|
|
 |
ja potrzebuję Ciebie mam nadzieję, że wiesz i mam nadzieję, że Ty potrzebujesz mnie też. | RR Brygada.
|
|
 |
|
kurwiszon jebany , wrr!
|
|
 |
|
żebyście się czasem nie porzygali z tego szczęścia .
|
|
 |
|
dzięki Ci boże za natchnienie dzięki któremu zrobiłam dzisiejszy boski sos , hahahha .
|
|
 |
|
Rzygam na sztuczność uczuć.
|
|
|
|