 |
Tyle pytań chcę Ci zadać, które mi w głowie siedzą ale zbyt boję się, że zadasz mi ból odpowiedzią.
|
|
 |
Nie każdy wie jakie to uczucie stracić wszystko na czym naprawdę mi zależało. W końcu przecież miałam dla kogo żyć. Bo przy nim była w ogóle inna, tylko on mógł mnie zmienić. Dlatego nieważne co się stanie nigdy nie będę żałować, ze to właśnie jego poznałam. Wszystko co robiłam było dla niego. Zyskałam trochę. Jestem bardziej cierpliwa, nauczyłam się czekać, bo wiem, ze na niego warto./zatopionawmarzeniachx33
|
|
 |
Bo przecież to ja zepsułam. Nikt nie patrzył czy żałuję. Nie wiedział jak się czuję, czy mnie boli i czy w ogóle sobie radzę z tym. Mimowolnie wypowiedziałam słowo, po 5 sekundach żałując go. Może nie było za późno żeby naprawić. A raczej na pewno. Ale to nie było nic, to było trudne wyzwanie dla serca,które Cię potrzebowało jednocześnie bojąc się, że nie jest na tyle silne, żeby po raz kolejny Cię nie zranić. Gdzieś tam miało nadzieję na Twoje wsparcie, pierwszy krok, szczerą rozmowę, której od tak zabrakło./zatopionawmarzeniachx33
|
|
 |
Nikt nigdy nie jest gotów na jakiś koniec.Na nowy rozdział.Czasem może nawet się wydawać,że nie zawsze się tak da,wszystko wymazać z dnia na dzień.Trzeba odpuścić,bo inaczej się nie da.Ale co da staranie się o to.?Samo w końcu minie.Niby wszystko co najlepsze jeszcze przed Tobą,ale przecież nikt tego nie wie.Sama nie wiesz jak dalej to będzie wyglądać.I Ty w tej sekundzie nie chcesz istnieć nie wiedząc czy warto.Może lepiej ruszyć w końcu na przód,a nie stać ciągle w tym samym miejscu.Zostawiając serce w tyle,a i tak nadal nie wiedząc co on czuję,myśli,bo dla Ciebie jest niedostępny.A może wszystko się akurat zmieni kiedy Ty się poddasz.Wtedy zdasz sobie sprawę z tego,że ostatni rok był bezsensowny.Zmarnowałaś go przez własną głupotę.Bo patrzyłaś ciągle na to,że on nie daje powodów na coś dalej.Ale przecież on nie powiedział Ci tego sam.Oszukujesz się,bo nie dajesz rady.Czasem trzeba przestać słuchać tego co czuję serce.Żyj chwilą jakby jutra miało nie być./zatopionawmarzeniachx33
|
|
 |
Wiesz, kolejny raz przeżywam to samo. Kocham osobę dla której jest to niczym. Która nie wie jak wygląda mój każdy dzień. Racja. Na pozór jestem uśmiechnięta, a z boku może nawet się wydawać, że moje życie jest idealne. Ale nikt nie pyta czy na pewno, nie zna mnie na tyle,żeby zobaczyć w moich oczach cierpienie. A ja nadal tęsknie, niekoniecznie już za tym przytuleniem. Tęsknie za zwykłą szczerą rozmową, za poświęconym czasem tylko mi. Teraz nawet mając Twoją rękę - miałabym wszystko./zatopionawmarzeniachx33
|
|
 |
Kolejny świtek, a tu nadal taak samo. Tak samo boli, tak samo opuchnięte oczy i identyczne samopoczucie. Chęć do życia też podobna, a nawet większy jej brak. Co z tego.? wątpię, ze gdyby to wiedział cokolwiek by się zmieniło. Bo czasem miesiąc, dzień , a nawet minuta może zmienić wszystko.Zabrać cały sens swojego istnienia. /zatopionawmarzeniachx33
|
|
 |
I jest źle. Czasem nawet gorzej. Ale nic z tym przecież nie mogę zrobić. On i tak dla mnie wszystkiego nie rzuci. Nie jestem najważniejsza dla niego. Choćbym miała nawet przestać istnieć jestem pewna, że byłoby to dla niego niczym./zatopionawmarzeniachx33
|
|
 |
|
Musisz oswajać się z bólem. Patrz w jego zdjęcia. Chodź do tych miejsc, gdzie on Cię zabierał. Trzymaj w dłoni pamiątki po nim. Czytaj stare rozmowy. Ilekroć będziesz miała okazję wrócić do przeszłości, wracaj. Siedź w niej, nawet gdybyś czuła, że serce pęka Ci na pół. Nawet gdyby łzy wezbrane pod powiekami zaczęły płynąć po policzkach. Siedź nawet w momencie, kiedy szloch rozedrze Ci klatkę piersiową. Oswajaj się z tym bólem każdego dnia, aż w końcu, któregoś razu usiądziesz w tym samym miejscu i nic się nie wydarzy. Wyszłaś z wyciągniętą ręką do przeszłości, przestałaś walczyć ze sobą i swoimi emocjami i dlatego właśnie przeszłość pozwoliła Ci odejść. Nie szarp się z nią, nie krzycz, nie drap, nie gryź. Usiądź obok niej jak obok najlepszego przyjaciela i choć pierwsze spotkania będą bolesne, w końcu się uwolnisz. Wtedy właśnie za drzwiami będzie czekać teraźniejszość i zaczniesz żyć./esperer
|
|
 |
Życie - dla mnie miłość do niego. Składa się na odwzajemnioną i tą gorszą.. Jasne, jest piękna, bez niej nic nie funkcjonowałoby. I jest zupełnie inaczej mieć tego kogoś. Osobę przy której czujesz sie kimś, każdego dnia daję Ci setki tysiecy powodów by istnieć. Masz świadomość takiego poświęcenia i dla tej osoby oddasz nawet swoją duszę i poświecisz jej każdą sekundę nie patrząc czy warto. Druga jest ta nieodwzajemniona. Już bez oparcia drugiego człowieka. I odechciewa sie wszystkiego. Tak naprawdę nie masz po co żyć, bo dla kogo.? skoro tracisz wiarę we wszystko.. Siebie, przyjaciół.. bo to właśnie on jest najważniejszy.. mimo, że obiecywał, zranił.. dla Ciebie to nieważne. To minęło. Teraz liczy się coś innego. Te uczucie gdy na niego patrzysz, czujesz szczeście i te drugie gdy czujesz cierpienie gdy stoi z osobą na której Ty chciałabyś być miejscu. Ale nadal wierzysz i wszystko mu wybaczysz, bo kochasz go i wiesz, że to się nie zmienii. / zatopionawmarzeniachx33
|
|
 |
|
Obiecuję, że ze wszystkim sobie poradzisz. Nawet jeśli teraz boli, nawet jeśli życie sypie wciąż sól na Twoje rany, wszystko przetrzymasz. Pomyśl jaki raj czeka Cię po tym piekle. Nie zatrzymuj się, idź./esperer
|
|
 |
Jeżeli miłość to ból wiemy tu coś o miłości i wiemy tu co to trud i co to brak możliwości.
|
|
 |
|
Każdy ma swoją połówkę gdzieś we wszechświecie. Niektórzy ją odnajdują, inni niestety nie. Nie można szukać miłości na siłę, bo znajomi są z kimś, bo ktoś wywiera na nas presję, bo mamy już tyle lat. Wszystko przyjdzie z czasem, uczucie samo przypłynie. Możemy rozmawiać z setką różnych osób, możemy je lubić, kochać, nienawidzić, ale gdy przed nami stanie ta jedyna osoba, ta idealnie pasująca, ta połówka, na którą czekaliśmy, poczujemy to w środku, w samym sercu. [ yezoo ]
|
|
|
|