 |
z nim nie było tych problemów byliśmy jak małe dzieci,
ja się bałam o to, że spierdoli mi stąd po raz trzeci
|
|
 |
życie jest zbyt krótkie, żeby przez cały czas ładnie się zachowywać.
|
|
 |
gdyby nie to, zniknąłby mi wreszcie z oczu płacz
a z ust "Kurwa mać, kurwa mać, i kurwa mać!"
i gdyby nie to wszystko, to byłoby dobrze wiesz
a tak poza tym, to wcale nie jest okej, nie jest okej, cześć
|
|
 |
i nie byłabym tu sobą, mówiąc, że się chcę pozbierać
i że umiem, i że potrafię, że się nie wkurwię
i tak jest u mnie, lepiej znacznie, naprawdę
po co mam ściemniać jak zawsze? rozumiesz?
bo ja wciąż chyba nie, najwyraźniej, ej w kurwę
|
|
 |
„Chyba nigdy nikogo nie odrzuciłam naprawdę.
Po prostu ludzie pozostawali gdzieś poza mną i tyle."
|
|
 |
Rezygnując z dotychczasowego życia,automatycznie zaczynam nowe,ale czy lepsze? Setki pytań w mojej głowie,na które nie znam odpowiedzi,coś od środka mnie wyżera ,ta pustka,ta nicość. Może nic nie jest w stanie zastąpić mi tego,co było,ale do tego nie ma już powrotu. Drzwi zostały zamknięte nieodwracalnie. Staram się otworzyć serce na coś nowego,coś co pomoże mi nauczyć się żyć w tym nowym wymiarze...wymiarze serca,marzeń,celi. Czy będę tą drogą szła sama,czy ktoś pomoże mi ją przejść.? Jak to się dzieję,że jednego dnia podejmujemy decyzję i myślimy,ze jest to najlepsze,co tylko moglibyśmy zrobić,a z biegiem czasu zaczynamy kwestionować nasze wybory? Trzeba być konsekwentnym w swoich decyzjach,ale to jest trudne. Wiem,że powroty nie wychodzą na dobre,ale do tego skłania słabość. Słabość duszy i serca. Uczucia zbyt często mną manipulują i są przyczyną decyzji ,które potem robią znaczące piętno w mojej duszy. Pomocna dłoń jest czymś ważnym...może najważniejszym.
|
|
 |
takie same sny już od kilku lat
|
|
 |
|
Uda mi się obiecuję to wam wszystkim i samej sobie.. Dam radę . Wytrwam. Udowodnię to całemu światu ,że potrafię dotrwać do końca. Będzie cieżko przejść przez cały trening ale dam radę . To będzie podwójny trening . Trening ciała i jego doskonalenie i duszy ..To będzie walka o przetrwania . Ale dam rade .Od jutra zaczynam inne życie przepełnione nową szkołą i codziennymi treningami . Dam radę .. Obiecuję ../lokoko
|
|
 |
|
w życiu nie ma trzech kół ratunkowych, publiczność ci nie pomoże, nie zamienisz życia na pół na pół, telefonem do przyjaciela też nic nie zdziałasz .
|
|
 |
Ciekawe gdzie teraz jest. Co robi. Z kim rozmawia. Kogo dotyka. Co widzi. Co czuje.. Uśmiecha się? Czy jest Mu ciepło? Czy jest szczęśliwy?
|
|
 |
Niby cwaniak, a jak przytuli to nie puści.
|
|
|
|