głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika dadusia88

Dlaczego wyznawanie uczuć po ciemku jest łatwiejsze? Może dlatego  że nasze słowa odpływają w mrok i przestają już do nas należeć. Słowa wypowiedziane w pełnym świetle są wyraźne i jednoznaczne. Nie ma przed nimi ucieczki. A te wypowiedziane w ciemności grzęzną w połowie drogi między jawą  a snem i rano są już zapomniane.

zakazanamilosc dodano: 13 luty 2013

Dlaczego wyznawanie uczuć po ciemku jest łatwiejsze? Może dlatego, że nasze słowa odpływają w mrok i przestają już do nas należeć. Słowa wypowiedziane w pełnym świetle są wyraźne i jednoznaczne. Nie ma przed nimi ucieczki. A te wypowiedziane w ciemności grzęzną w połowie drogi między jawą, a snem i rano są już zapomniane.

trzeźwieje   trzeźwieje fizycznie   psychicznie  intelektualnie oraz moralnie . to długotrwały   ciężki i czasochłonny proces . Nie musisz czekać   zrozumiem   nacpanaaa

nacpanaaa dodano: 13 luty 2013

trzeźwieje , trzeźwieje fizycznie , psychicznie, intelektualnie oraz moralnie . to długotrwały , ciężki i czasochłonny proces . Nie musisz czekać , zrozumiem / nacpanaaa

a potem   potem przychodzi dzień i wiesz to jest chyba w tym wszystkim najgorsze   że choćby nie wiem co się stało to on nadejdzie   nie pytając nas o zgodę po prostu przychodzi   rozpierdala swoje manatki i jest kurwa jak gdyby nigdy nic. I choćbyś nie wiem jak długą przeżył noc   jak zajebisty seks miałbyś za sobą albo jak ogromny wpierdol od bandy nastukanych dresiarzy. Choćby na twoich oczach zabito wszystkich członków rodziny   choćby Cię okradli   zgwałcili  choćbyś był po nie udanej próbie samobójczej i miał przed oczami lekarzy patrzących na Ciebie jak na psychola   on i tak przyjdzie.  http:  rapnaulicachx3.pinger.pl  jak gdyby komuś się chciało ogarnąć resztę wpisu      nacpanaaa

nacpanaaa dodano: 13 luty 2013

a potem , potem przychodzi dzień i wiesz to jest chyba w tym wszystkim najgorsze , że choćby nie wiem co się stało to on nadejdzie , nie pytając nas o zgodę po prostu przychodzi , rozpierdala swoje manatki i jest kurwa jak gdyby nigdy nic. I choćbyś nie wiem jak długą przeżył noc , jak zajebisty seks miałbyś za sobą albo jak ogromny wpierdol od bandy nastukanych dresiarzy. Choćby na twoich oczach zabito wszystkich członków rodziny , choćby Cię okradli , zgwałcili, choćbyś był po nie udanej próbie samobójczej i miał przed oczami lekarzy patrzących na Ciebie jak na psychola , on i tak przyjdzie. -http://rapnaulicachx3.pinger.pl/ jak gdyby komuś się chciało ogarnąć resztę wpisu ;) / nacpanaaa

Dlaczego nie podejdziesz i nie zagadasz  skoro ci się podoba? Dlaczego nie napijesz się piwa  skoro masz na to ochotę? Dlaczego nie powiesz mu tego  co czujesz? Dlaczego  nie pójdziesz nim do łóżka  skoro tak bardzo tego chcesz? Bo jest coś w twoim życiu  co jest ważniejsze od tych wszystkich rzeczy  coś co nie pozwala  ci tego dokonać  coś czemu nie potrafisz się sprzeciwić. Już wiesz co? To tylko sTRACH...

grejfrutka dodano: 11 luty 2013

Dlaczego nie podejdziesz i nie zagadasz, skoro ci się podoba? Dlaczego nie napijesz się piwa, skoro masz na to ochotę? Dlaczego nie powiesz mu tego, co czujesz? Dlaczego, nie pójdziesz nim do łóżka, skoro tak bardzo tego chcesz? Bo jest coś w twoim życiu, co jest ważniejsze od tych wszystkich rzeczy, coś co nie pozwala, ci tego dokonać, coś czemu nie potrafisz się sprzeciwić. Już wiesz co? To tylko sTRACH...

mistrz ! teksty nacpanaaa dodał komentarz: mistrz ! do wpisu 11 luty 2013
i wtedy do mnie dotarło że do cholery nie mam prawa mieć do niego czegokolwiek a już tym bardziej pretensji. Nie jest moim przyjacielem   moim mężczyzną   kochankiem   ojcem   aniołem stróżem  ochroniarzem   bratem  kimkolwiek.Nie mam dla niego określenia tym samym nie mając do niego praw   żadnych. Już większe ma starsza pani z kiosku bo codziennie widuję się z nim gdy przychodzi do niej po standardowy zestaw dwie lufki i paczka fajek.Już większe prawa ma jego była polonistka z którą użerał się przez trzy lata i która nie chciała dopuścić go do matury a nawet moja przyjaciółka z którą rozmawiając spędził bite dwie godziny gdy ja udupcona nie wiadomo jakim towarem spałam otulona jego kurtką na jego kolanach i co z tego że rozmowa dotyczyła mnie skoro nie brałam w niej udziału ? Nie mam do niego praw   żadnych   to przecież chore zważywszy na to że zawdzięczam mu tak wiele  nacpanaaa

nacpanaaa dodano: 11 luty 2013

i wtedy do mnie dotarło że do cholery nie mam prawa mieć do niego czegokolwiek a już tym bardziej pretensji. Nie jest moim przyjacielem , moim mężczyzną , kochankiem , ojcem , aniołem stróżem, ochroniarzem , bratem, kimkolwiek.Nie mam dla niego określenia tym samym nie mając do niego praw , żadnych. Już większe ma starsza pani z kiosku bo codziennie widuję się z nim gdy przychodzi do niej po standardowy zestaw dwie lufki i paczka fajek.Już większe prawa ma jego była polonistka z którą użerał się przez trzy lata i która nie chciała dopuścić go do matury a nawet moja przyjaciółka z którą rozmawiając spędził bite dwie godziny gdy ja udupcona nie wiadomo jakim towarem spałam otulona jego kurtką na jego kolanach i co z tego że rozmowa dotyczyła mnie skoro nie brałam w niej udziału ? Nie mam do niego praw , żadnych , to przecież chore zważywszy na to że zawdzięczam mu tak wiele/ nacpanaaa

Byliśmy razem   spaliśmy z sobą   kochaliśmy się   miał mnie albo to ja miałam jego   niezależnie jak na to spojrzeć sens się nie zmienia.Najgorsze jest to że wcale go nie pamiętam   nie wiem jak wygląda   jak ma na imię ani kim tak naprawdę jest i czym się zajmuję.Mogę minąć się z nim na ulicy   w przejściu podziemnym   w autobusie   być z nim na tej samej imprezie   rozmawiać a nawet tańczyć i nie wiedzieć że on to on  nie mieć o tym bladego pojęcia. Zna mnie   wie jak wyglądam nago   wie jakie są w dotyku moje piersi   wie jaki odcień rzucają moje  włosy w zetknięciu z ultrafioletem i wie jak komponuje się moje ciało z jego   a ja do cholery jasnej nawet nie wiem czy ma dużego  nie sądzisz że to jakaś paranoja ?   nacpanaaa

nacpanaaa dodano: 11 luty 2013

Byliśmy razem , spaliśmy z sobą , kochaliśmy się , miał mnie albo to ja miałam jego , niezależnie jak na to spojrzeć sens się nie zmienia.Najgorsze jest to że wcale go nie pamiętam , nie wiem jak wygląda , jak ma na imię ani kim tak naprawdę jest i czym się zajmuję.Mogę minąć się z nim na ulicy , w przejściu podziemnym , w autobusie , być z nim na tej samej imprezie , rozmawiać a nawet tańczyć i nie wiedzieć że on to on, nie mieć o tym bladego pojęcia. Zna mnie , wie jak wyglądam nago , wie jakie są w dotyku moje piersi , wie jaki odcień rzucają moje włosy w zetknięciu z ultrafioletem i wie jak komponuje się moje ciało z jego , a ja do cholery jasnej nawet nie wiem czy ma dużego, nie sądzisz że to jakaś paranoja ? / nacpanaaa

:  teksty datewithdeath dodał komentarz: :* do wpisu 10 luty 2013
Wow... nie wiem co napisać  jesteś mistrzem... teksty datewithdeath dodał komentarz: Wow... nie wiem co napisać, jesteś mistrzem... do wpisu 10 luty 2013
Mimo  że Ciebie już przy mnie nie ma  mimo  że odeszłaś na zawsze to nigdy się nie rozstaliśmy. Bo przecież zawsze kochaliśmy się ponad wszystko. Zawsze. Nigdy nie przestanę Cię kochać. Chociaż teraz pewnie myślisz  że powinienem być szczęśliwy  ułożyć sobie jakoś życie  to uwierz mi  że to nadaremne myślenie. Byłaś jedyną osobą  która poruszyła we mnie coś  czego nie udało się poruszyć nikomu przedtem. Otworzyłaś mi oczy na świat  na ludzi. Otworzyłaś moje serce na miłość  którą przy Tobie pochłaniałem każdego dnia. Mimo  że Ciebie już nie ma  to jesteś w moich wspomnieniach. Tych najlepszych  które budowałem razem z Tobą. Mimo  że Ciebie nie ma to i tak jesteś i będziesz zawsze  bo przecież miłość jest silniejsza od śmierci.

datewithdeath dodano: 10 luty 2013

Mimo, że Ciebie już przy mnie nie ma, mimo, że odeszłaś na zawsze to nigdy się nie rozstaliśmy. Bo przecież zawsze kochaliśmy się ponad wszystko. Zawsze. Nigdy nie przestanę Cię kochać. Chociaż teraz pewnie myślisz, że powinienem być szczęśliwy, ułożyć sobie jakoś życie, to uwierz mi, że to nadaremne myślenie. Byłaś jedyną osobą, która poruszyła we mnie coś, czego nie udało się poruszyć nikomu przedtem. Otworzyłaś mi oczy na świat, na ludzi. Otworzyłaś moje serce na miłość, którą przy Tobie pochłaniałem każdego dnia. Mimo, że Ciebie już nie ma, to jesteś w moich wspomnieniach. Tych najlepszych, które budowałem razem z Tobą. Mimo, że Ciebie nie ma to i tak jesteś i będziesz zawsze, bo przecież miłość jest silniejsza od śmierci.
Autor cytatu: zwykly_skurwiel

uderzył ją w twarz i wykrzyczał  że nic dla niego nie znaczy  a ona nie wierząc  zbliżyła się próbując wtulić się w jego tors. on momentalnie złapał ją za ramiona i mocno odepchnął. uderzając o ścianę czuła  że pękło jej serce. osunęła się na podłogę. patrzyła w jego pełne złości tęczówki.   nie znaczysz już nic  wykrzyczał patrząc na nią z pogardą w oczach. ona nadal siedziała skulona  zanosiła się płaczem i krztusiła łzami. w ciągu kilku minut zawaliło się wszystko co budowała z nim przez te wszystkie lata. nie wytrzymała i pobiegła do łazienki. zamykając drzwi  wypuściła powietrze z płuc. on szarpał za klamkę  nie wiedząc  że jest zdolna do tego by umrzeć z miłości. otwierając apteczkę  wzięła garść tabletek i otworzyła zamek w drzwiach.   teraz już nie ma nic  możesz odejść  wyszeptała upadając mu w ramiona. to był koniec. koniec miłości  jej wielkiego uczucia i długiego szczęśliwego życia  a on dopiero teraz zrozumiał co stracił  lecz było za późno  by cokolwiek naprawić.

datewithdeath dodano: 10 luty 2013

uderzył ją w twarz i wykrzyczał, że nic dla niego nie znaczy, a ona nie wierząc, zbliżyła się próbując wtulić się w jego tors. on momentalnie złapał ją za ramiona i mocno odepchnął. uderzając o ścianę czuła, że pękło jej serce. osunęła się na podłogę. patrzyła w jego pełne złości tęczówki. - nie znaczysz już nic, wykrzyczał patrząc na nią z pogardą w oczach. ona nadal siedziała skulona, zanosiła się płaczem i krztusiła łzami. w ciągu kilku minut zawaliło się wszystko co budowała z nim przez te wszystkie lata. nie wytrzymała i pobiegła do łazienki. zamykając drzwi, wypuściła powietrze z płuc. on szarpał za klamkę, nie wiedząc, że jest zdolna do tego by umrzeć z miłości. otwierając apteczkę, wzięła garść tabletek i otworzyła zamek w drzwiach. - teraz już nie ma nic, możesz odejść, wyszeptała upadając mu w ramiona. to był koniec. koniec miłości, jej wielkiego uczucia i długiego szczęśliwego życia, a on dopiero teraz zrozumiał co stracił, lecz było za późno, by cokolwiek naprawić.
Autor cytatu: kinia10107

pisz częściej bo miażdżysz mnie ♥♥♥ teksty nacpanaaa dodał komentarz: pisz częściej bo miażdżysz mnie ♥♥♥ do wpisu 10 luty 2013
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć