 |
Kiedyś sam doświadczysz jakim świat jest skurwysynem
i jak wiele zabrał osób, których nie powinien
|
|
 |
Ludzie zawsze odchodzą. Ale to nic, potem wracają, przepraszają, odgrywają scenki, że niby przykro, a potem pach i znowu ich nie ma.
|
|
 |
Nie wiem która to doba
siedzę i myślę i chyba się..modle,
zwracam prośbę do Boga bym mógł jeszcze zacząć od nowa na dobre
|
|
 |
Odchodzę, wiem i tak mnie wszędzie znajdziesz, samotność wszystkie ścieżki zna.
|
|
 |
Nad ranem serce nie wytrzymało
i przestało bić,
chwilę przed w głowie zawrzało
a w tym ruchu przestało się wić
|
|
 |
ej czuję się obca znów, a przecież kurwa miało być pięknie tu. i znów sama jak pierdolony palec
|
|
 |
improwizujemy uśmiech i ból. pasujemy wszędzie, tylko nie tu
|
|
 |
Pamiętasz jeszcze? Te dni, całe miesiące. Pamiętasz? Chcesz zapomnieć? Ja nie mogę, wiem, że błądzę..
|
|
 |
Kiedyś sam doświadczysz jakim świat jest skurwysynem. I jak wiele zabrał osób, których nie powinien.
|
|
 |
Miałam siostrę ale umarła. To znaczy jako człowiek żyje, ale jako siostra umarła.
|
|
 |
Jeżeli widzisz w oczach łzy, nie pytaj co czuje Kładę serce na gorący asfalt, niech się rozgrzeje Może rozpuści się lód mam taką nadzieję.
|
|
 |
Wokół poczucia krzywdy może ukształtować się specyficzna formacja psychiczna, bolesna pułapka zamykająca człowieka na wiele lat.
|
|
|
|