|
Nie kupuję koncepcji z drugą połówką jabłka
- jestem całym soczystym jabłkiem i nikt nie musi mnie uzupełniać,
ale jak spotkam jakiegoś fajnego banana,
melona czy kokosa chętnie zrobię z nim sałatkę
i to będzie całkiem nowa jakość ;))))
|
|
|
"Czekałam, aż ktoś do mnie zadzwoni i powie, że to już koniec.
Nie chodziło mi o to, żeby to był szczęśliwy koniec, tylko jakikolwiek.
Myślę, że czasem można chcieć już tylko, żeby coś się skończyło, obojętnie jak."
|
|
|
"Nie otrzymanie żadnej wiadomości, to też wiadomość."
|
|
|
Już zapomniałam jakie to uczucie gdy odzywałeś się codziennie...
|
|
|
"Sorry, że w ostatnim czasie nie pisałam.
Już dawno nie byłam na tyle pijana ! "
|
|
|
Moja Babcia mawiała, że gdy mężczyzna zechce, to i spod ziemi Cię wytrzaśnie.
Jedna z nas zrozumie to wcześniej, druga trochę później, a trzecia już wie,
że On nie dzwoni, nie pisze, nie przyjeżdża, nie daje jakiegokolwiek znaku życia,
bo po prostu nie chce...
|
|
|
"Odkładamy życie na potem. Myślimy, że teraźniejszość nie jest odpowiednim momentem, aby żyć pełnią życia. Czekając na ten moment możemy nigdy nie zacząć żyć."
|
|
|
"(…)wszystko w życiu jest po coś. I każde ‘coś’ może nas wiele nauczyć."
|
|
|
|
Pamiętasz mnie? Pamiętasz kolor moich oczu? A pamiętasz barwę mojego głosu? Pamiętasz to, kiedy pierwszy raz usłyszałeś mój głos, i spławiłam Cię, bo nie miałam czasu, wtedy się pokłóciliśmy. Pamiętasz tą pierwszą kłótnie? Po której nie odzywaliśmy się do siebie przez tydzień. Pamiętasz to? Najdłuższy okres, kiedy nie rozmawialiśmy ze sobą. Okres, w którym trudno Nam było odezwać się do siebie. Po tygodniu jednak to Ty przeprosiłeś. Pamiętasz te pierwsze przeprosiny? Pierwsze i nie ostatnie. Pamiętam to jeszcze, że nigdy nikogo nie przepraszałeś. Byłeś zimnym draniem i nie potrafiłeś wydusić z siebie tych słów. Do mnie jednak się przełamałeś.Pokazałeś mi,że jestem dla Ciebie kimś bliskim. Pamiętasz to? Bo ja bardzo dokładnie. Pamiętam, kiedy przyznałeś się, że jesteś zimny, ale, że nie chcesz mnie ranić. Przyznałeś się do błędu, i po raz pierwszy przyznałeś mi rację. Pamiętasz? Pamiętasz tą przyjaźń ponad wszystko? Powiedz mi teraz, co się z Nami stało? Gdzie to wszystko jest?
|
|
|
i miałam łzy w oczach gdy staliśmy na festynie całą ekipą i jeden z nich przytulił nas wszystkich i powiedział " Wy nie jesteście moimi ziomkami czy przyjaciółmi , Wy jesteście moją rodziną " / namalowanasiezniczka
|
|
|
|