 |
' Powodów jest milion by się nie przywiązywać /malolatxdd
|
|
 |
Mówi się, że życie jest podróżą. Prowadzi nas drogą, którą sami sobie wybieramy. Wydaje się, że jeszcze mamy czas, że jeszcze zdążymy zrobić wszystko. Już wiem, że to nieprawda. Każda zmarnowana chwila jest… zmarnowaną chwilą i już nie wróci. ”
— Eliza Mórawska
|
|
 |
"Niedobrze jest, jeśli przywiązujesz do czegoś zbyt wielką wagę… - Tego właśnie się nauczyłem. Jeśli coś staje się dla ciebie zbyt ważne, wtedy nic z tego nie wyjdzie".
- Tony Parsons
|
|
 |
"Czasami chciałem ją przytulić, lecz w ostatniej chwili zawsze zaczynałem się wahać i w końcu rezygnowałem. Zdawało mi się, że mógłbym ją tym zranić".
- H. Murakami
|
|
 |
1.Nie umiem już tu przebywać. Mój dom stał się więzieniem wspomnień odkąd odszedłeś ode mnie. Każde miejsce, w którym byliśmy razem emanuje Twoim zapachem, głosem,ciepłem, po prostu wszystko przypomina mi Ciebie. Wiesz jak to jest nie móc spać w swoim łóżku przez dwa tygodnie ? Bo ja wiem. Nie mogę żyć w tym mieście z Twojego powodu. Pragnę uciec jak najdalej tylko mogę, jednak trzymają mnie tu niedokończone jeszcze sprawy. Ale moja ucieczka stąd to tylko kwestia paru tygodni, maksymalnie dwóch miesięcy. Uciekam, uciekam ciągle przed Tobą, przez Ciebie. Bo jeśli nie ucieknę to zwariuję, nie potrafię funkcjonować pośród tych miejsc ... To tak jakbyś umarł tylko dla mnie . Chcę Cię zobaczyć, ale jednak nie chce, chcę z Tobą porozmawiać, przytulić, pocałować, ale jednak kurwa nie mogę . 'Tylko we dwoje sklejamy to życie' , może kiedyś teraz już nie . Posłałeś mnie na samo dno, z którego ciężko było się odbić.
|
|
 |
2. Zostawiam wszystko z Twojego powodu, dom, rodzinę,bliskich, wszystkie wspomnienia,związane z Tobą i mną , zostawiam w tyle prawie dwa lata swojego życia, które mimo tego,że tyle mnie kosztowały to przeżyłabym je znowu, mimo bólu, który mi po nas został byłam w ciągu tych dwóch lat najszczęśliwszą osobą na świecie. Takie szczęście w nieszczęściu. Nikt nie zrozumie co we mnie teraz jest, nawet Ty. Musialbyś kochać jak ja i przeżyć ten cały ból, strach i tęsknotę tak jak ja to przeżyłam. /malolatxdd
|
|
 |
Zabijasz mnie, każdego dnia robisz mi krzywdę swoją nieobecnością. Nie rozumiem, po prostu w głowie mi się to nie mieści jak można być tak obojętny na cierpienia drugiego człowieka. Powinieneś już dawno tu być, przytulić, przeprosić za te wszystkie sekundy bez Ciebie, za te wszystkie bezsenne noce,w które rozmyślałam gdzie i z kim jesteś. Ale Ciebie nadal tu nie ma i nigdy nie będzie, jestem tego w pełni świadoma tylko,że nadal mam tą jebaną nadzieje, że może jednak tęsknisz za mną i za tym co było między nami, mam nadzieję, że jednak kochasz. Jednak to tylko nadzieja, bo rzeczywistość jest całkiem inna. /malolatxdd
|
|
 |
Po raz kolejny zakładam jego koszulkę, oglądam zdjęcia i stare wiadomości, w których jest coś o Jego uczuciach do mnie ... Lezę w pustym łózku, przytulając poduszkę wyobrażam sobie tamte wspólne noce, gdy po prostu był i przytulał mnie swoimi ramionami. Poduszka po raz kolejny jest przemoczona od łez z tęsknoty . Zdałam sobie sprawę jak bardzo bezsilna jestem bez niego, jak wiele mnie z nim łączy, a najgorsze jest to, że ta świadomość będzie ze mną do końca moich dni . /malolatxdd
|
|
 |
I znów się poddaję, znów przegrałam. Miałam nie myśleć, nie wspominać, nie kocha i nie pisać,a żadne z moich przyrzeczeń nie spełniłam. Znów zbijam piątkę z bezsilnością, strachem i pogardą dla siebie samej. Skoro ja sama nie mam do siebie szacunku to dlaczego On miałby go mieć dla mnie ? Skoro On potraktował mnie jak nic niewartego smiecia, a ja znów poddałam się emocjom i napisałam to co to oznacza ? Że sama daje sobie taką ocene. I znów mam ochotę zamknąć się w pokoju, nie znać nikogo i niczym się nie zajmować, nie chce mi się ponownie żyć. Nie potrafię już żyć sama ze sobą . / malolatxdd
|
|
 |
"I mimo, że jesteśmy już innymi ludźmi, wciąż patrzymy na to samo niebo."
|
|
 |
Byliśmy pijani
Ale to nie szkodzi
Upiłem się Tobą
A Ty upiłaś się mną
Ale to nie szkodzi
Byliśmy razem
Oboje przytuleni
Oboje nieszczęśliwi
Ale jednak
Oboje cholernie
Zazdrośni
Zazdrośni o to, że otaczający nas świat
jest Szczęśliwy
A nas szczęście opuściło
|
|
 |
Spojrzała w jego oczy i utonęła w bezdennej studni obojętności.
|
|
|
|