1.Nie umiem już tu przebywać. Mój dom stał się więzieniem wspomnień odkąd odszedłeś ode mnie. Każde miejsce, w którym byliśmy razem emanuje Twoim zapachem, głosem,ciepłem, po prostu wszystko przypomina mi Ciebie. Wiesz jak to jest nie móc spać w swoim łóżku przez dwa tygodnie ? Bo ja wiem. Nie mogę żyć w tym mieście z Twojego powodu. Pragnę uciec jak najdalej tylko mogę, jednak trzymają mnie tu niedokończone jeszcze sprawy. Ale moja ucieczka stąd to tylko kwestia paru tygodni, maksymalnie dwóch miesięcy. Uciekam, uciekam ciągle przed Tobą, przez Ciebie. Bo jeśli nie ucieknę to zwariuję, nie potrafię funkcjonować pośród tych miejsc ... To tak jakbyś umarł tylko dla mnie . Chcę Cię zobaczyć, ale jednak nie chce, chcę z Tobą porozmawiać, przytulić, pocałować, ale jednak kurwa nie mogę . 'Tylko we dwoje sklejamy to życie' , może kiedyś teraz już nie . Posłałeś mnie na samo dno, z którego ciężko było się odbić.
|