głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika czarnuuch1910

Sens życia odszedł z tamtą chwilą  gdy Jego zabrakło na tym świecie. Nagle coś się zmieniło  pękło we mnie uczucie  które tak usilnie próbowałam zatrzymać. Wydobyły się łzy  krzyk płynący z serca oraz tęsknota za czasami  które nigdy więcej nie miały już powrócić. Wtedy cały otaczający mnie świat stanął w miejscu. Przeskoczona została pewna bariera  która zniszczyła dotychczasowy mój życiowy plan istnienia. Załamałam się. Po raz pierwszy w życiu tak mocno upadłam na ziemię  że nie potrafiłam się podnieść po tym wszystkim. Zaczęły się zlewać do tego inne problemy  jedne ciągnięte przez drugie. Moja psychika już nie wytrzymywała tego wszystkiego. Nagle coś zaczęło się we mnie wykruszać. Straciłam poczucie bezpieczeństwa. Straciłam swoją siłę. Odeszłam duchem razem z Jego ciałem  wiedząc  że tak szybko nikt nie przywróci mnie do życia. I do dziś tak jest  że moja dusza krąży gdzieś pomiędzy dwoma światami szukając jedynie ukojenia  którego nie jestem w stanie odnaleźć.   remember

remember_ dodano: 4 listopada 2012

Sens życia odszedł z tamtą chwilą, gdy Jego zabrakło na tym świecie. Nagle coś się zmieniło, pękło we mnie uczucie, które tak usilnie próbowałam zatrzymać. Wydobyły się łzy, krzyk płynący z serca oraz tęsknota za czasami, które nigdy więcej nie miały już powrócić. Wtedy cały otaczający mnie świat stanął w miejscu. Przeskoczona została pewna bariera, która zniszczyła dotychczasowy mój życiowy plan istnienia. Załamałam się. Po raz pierwszy w życiu tak mocno upadłam na ziemię, że nie potrafiłam się podnieść po tym wszystkim. Zaczęły się zlewać do tego inne problemy, jedne ciągnięte przez drugie. Moja psychika już nie wytrzymywała tego wszystkiego. Nagle coś zaczęło się we mnie wykruszać. Straciłam poczucie bezpieczeństwa. Straciłam swoją siłę. Odeszłam duchem razem z Jego ciałem, wiedząc, że tak szybko nikt nie przywróci mnie do życia. I do dziś tak jest, że moja dusza krąży gdzieś pomiędzy dwoma światami szukając jedynie ukojenia, którego nie jestem w stanie odnaleźć. ~ remember_ ~

Straciłam już nadzieję i wiarę w to co miało być dobre. Zagrałeś inną taktyką  wybrałeś ciszę  milczenie  olewanie mnie? Dobrze  uszanuję Twoją decyzję i nie będę pisać  nie zadzwonię  po prostu nie zacznę się narzucać  jak kiedyś  gdy byłam do tego zdolna. Zamknę swoje myśli w sercu  których już nie wyrzucę z niego. Zacznę się dusić świadomością  że ludzkie słowa nie mają sensu  a dawane obietnice nie znaczą nic. Udam  że zapomniałam o jakimkolwiek istnieniu ludzkim. Pokaże Ci  jak to jest tęsknić i się martwić o kogoś kogo się kocha. Tak samo  jak Ty zacznę się zachowywać pewnego dnia  a gdy będzie trzeba będę taka  jak zechcę. Nikt w końcu nie zabroni mi grać taktyką obojętności. Mam prawo robić to co chcę  a że zemsta jest słodka.. No to cóż. Chociaż poczujesz ten sam ból co ja  gdy martwię się o Ciebie  gdy Ty zapewne masz miłą zabawę z Nią. Z resztą nie będzie mnie to już nic obchodzić. Od tej chwili wszystko będzie inaczej. Twój wybór  ja się dostosuję.   remember

remember_ dodano: 4 listopada 2012

Straciłam już nadzieję i wiarę w to co miało być dobre. Zagrałeś inną taktyką, wybrałeś ciszę, milczenie, olewanie mnie? Dobrze, uszanuję Twoją decyzję i nie będę pisać, nie zadzwonię, po prostu nie zacznę się narzucać, jak kiedyś, gdy byłam do tego zdolna. Zamknę swoje myśli w sercu, których już nie wyrzucę z niego. Zacznę się dusić świadomością, że ludzkie słowa nie mają sensu, a dawane obietnice nie znaczą nic. Udam, że zapomniałam o jakimkolwiek istnieniu ludzkim. Pokaże Ci, jak to jest tęsknić i się martwić o kogoś kogo się kocha. Tak samo, jak Ty zacznę się zachowywać pewnego dnia, a gdy będzie trzeba będę taka, jak zechcę. Nikt w końcu nie zabroni mi grać taktyką obojętności. Mam prawo robić to co chcę, a że zemsta jest słodka.. No to cóż. Chociaż poczujesz ten sam ból co ja, gdy martwię się o Ciebie, gdy Ty zapewne masz miłą zabawę z Nią. Z resztą nie będzie mnie to już nic obchodzić. Od tej chwili wszystko będzie inaczej. Twój wybór, ja się dostosuję. ~ remember_ ~

Coś jest nie tak. Pewna granica moralnych zasad  które nas łączyły została przekroczona. Oboje się gdzieś zagubiliśmy w życiu pomiędzy miłością a obojętnościa. Zbłądziliśmy na drodze  która prowadziła nas do szczęścia. Wybraliśmy przeciwne kierunki  nie zważając na to  jak bardzo oddalamy się od siebie. Straciliśmy przez błędne ruchy nie tylko siebie  ale również wypuściliśmy z naszych serc miłość  która nas łączyła. Nasze pokrewne dusze rozdzieliły się  a w efekcie zaczęły rozpadać się na cząsteczki powodując głębsze oddalenie. Skutkiem tego wszystkiego stała się mocna tęsknota  która z każdą sekundą naszego życia staje się silniejsza. Lecz my chcemy pokazać siłę jaką w sobie mamy udając  że nie ma już niczego co pozwoliłoby nam się zbliżyć do siebie. Nie zdajemy sobie jednak sprawy z tego  jak usilnie zabijamy się wzajemnie.   remember

remember_ dodano: 4 listopada 2012

Coś jest nie tak. Pewna granica moralnych zasad, które nas łączyły została przekroczona. Oboje się gdzieś zagubiliśmy w życiu pomiędzy miłością a obojętnościa. Zbłądziliśmy na drodze, która prowadziła nas do szczęścia. Wybraliśmy przeciwne kierunki, nie zważając na to, jak bardzo oddalamy się od siebie. Straciliśmy przez błędne ruchy nie tylko siebie, ale również wypuściliśmy z naszych serc miłość, która nas łączyła. Nasze pokrewne dusze rozdzieliły się, a w efekcie zaczęły rozpadać się na cząsteczki powodując głębsze oddalenie. Skutkiem tego wszystkiego stała się mocna tęsknota, która z każdą sekundą naszego życia staje się silniejsza. Lecz my chcemy pokazać siłę jaką w sobie mamy udając, że nie ma już niczego co pozwoliłoby nam się zbliżyć do siebie. Nie zdajemy sobie jednak sprawy z tego, jak usilnie zabijamy się wzajemnie. ~ remember_ ~

Wiesz to cholernie boli. Twoja obojętność  brak czasu nawet na krótką rozmowę. Moje serce usycha z tęsknoty  myśli opętane zostały Twoim imieniem  a ja zamiast robić coś pożytecznego zastanawiam się nad tym co się z Tobą dzieje. Czekam na Twój odzew chociaż wiem  że to nie potrzebne. W końcu kiedyś nadejdzie czas  gdy znajdziesz chwilę i się odezwiesz. Powiesz  że byłeś zajęty bądź nie miałeś chęci i czasu na rozmowę ze mną. Zadasz mi tymi słowami kolejny raz cios prosto w serce  ale doskonale wiesz  że to będzie niczym w porównaniu do obecnej chwili  gdy czekam na Ciebie. Wiem  że nie powinnam  bo przecież nie mam prawa tęsknić. Nie powinnam przynajmniej tego robić tak samo   jak nie powinnam Cię kochać. Jednak doskonale zdajesz sobie sprawę z tego  że pewne uczucia są silniejsze  a człowiek ot tak ich nie przeskoczy. Więc zamiast zabijać moje wnętrze daj chociaż jeden znak życia  abym wiedziała  że jesteś bezpieczny.   remember

remember_ dodano: 3 listopada 2012

Wiesz,to cholernie boli. Twoja obojętność, brak czasu nawet na krótką rozmowę. Moje serce usycha z tęsknoty, myśli opętane zostały Twoim imieniem, a ja zamiast robić coś pożytecznego zastanawiam się nad tym co się z Tobą dzieje. Czekam na Twój odzew chociaż wiem, że to nie potrzebne. W końcu kiedyś nadejdzie czas, gdy znajdziesz chwilę i się odezwiesz. Powiesz, że byłeś zajęty bądź nie miałeś chęci i czasu na rozmowę ze mną. Zadasz mi tymi słowami kolejny raz cios prosto w serce, ale doskonale wiesz, że to będzie niczym w porównaniu do obecnej chwili, gdy czekam na Ciebie. Wiem, że nie powinnam, bo przecież nie mam prawa tęsknić. Nie powinnam przynajmniej tego robić tak samo, jak nie powinnam Cię kochać. Jednak doskonale zdajesz sobie sprawę z tego, że pewne uczucia są silniejsze, a człowiek ot tak ich nie przeskoczy. Więc zamiast zabijać moje wnętrze daj chociaż jeden znak życia, abym wiedziała, że jesteś bezpieczny. ~ remember_ ~

Nic mi w Tobie nie brakowało. Wystarczyło  że byłeś. Miałam dzięki temu świadomość  że moje życie nie traci swojego sensu. Widziałam w Tobie nadzieję na lepsze jutro. Chciałam  abyś był moim mężem  ojcem naszych dzieci. Wiedziałam  że to wszystko jest bardzo skomplikowane  ale wierzyłam  że miłością jesteśmy w stanie wiele wygrać. Czy się myliłam w tym wszystkim? Chyba nie  ponieważ pomimo naszego rozstania mam w Tobie kogoś bardzo bliskiego. Kogoś do kogo mogę się zwrócić z każdą sytuacją  niezależnie od tego  jak bardzo jest popieprzona. Wiem   że mogę Ci w pełni zaufać i oddać cały swój los  który poprowadził byś do bezpiecznego zakończenia. Mogłabym bez zawahania oddać dla Ciebie część swojego ciała  abyś żył  gdyby była taka konieczność i nie musiałabym się bać  o to  że Ty postąpisz inaczej. Pomimo wszystko zawsze będę mieć w Tobie bliską osobę  z którą może nie spędzę życia  ale zostanie mi zapewnione  poczucie bezpieczeństwa  które tak dawno zostało utracone.   remember

remember_ dodano: 3 listopada 2012

Nic mi w Tobie nie brakowało. Wystarczyło, że byłeś. Miałam dzięki temu świadomość, że moje życie nie traci swojego sensu. Widziałam w Tobie nadzieję na lepsze jutro. Chciałam, abyś był moim mężem, ojcem naszych dzieci. Wiedziałam, że to wszystko jest bardzo skomplikowane, ale wierzyłam, że miłością jesteśmy w stanie wiele wygrać. Czy się myliłam w tym wszystkim? Chyba nie, ponieważ pomimo naszego rozstania mam w Tobie kogoś bardzo bliskiego. Kogoś do kogo mogę się zwrócić z każdą sytuacją, niezależnie od tego, jak bardzo jest popieprzona. Wiem, że mogę Ci w pełni zaufać i oddać cały swój los, który poprowadził byś do bezpiecznego zakończenia. Mogłabym bez zawahania oddać dla Ciebie część swojego ciała, abyś żył, gdyby była taka konieczność i nie musiałabym się bać, o to, że Ty postąpisz inaczej. Pomimo wszystko zawsze będę mieć w Tobie bliską osobę, z którą może nie spędzę życia, ale zostanie mi zapewnione poczucie bezpieczeństwa, które tak dawno zostało utracone. ~ remember_ ~

Widzisz? To jesteśmy my. Tworzymy pewną jedność  której nikt nie ma prawa zniszczyć. Wspieramy się wzajemnie  płaczemy w swoje ramiona  gdy dzieje się coś złego. Uciekamy wyłącznie do siebie  gdy zaczynają się chwile pełne niepokoju i zagubienia. Ufamy sobie bezgranicznie  ponieważ wiemy  że każdy ma prawo popełniać błędy  a te które są przez nas popełnione stają się jedynie doświadczeniami jakie nas uczą czegoś nowego. Wiemy  jak docierać do siebie. Znajdujemy odpowiednie drogi  poświęcamy wzajemnie swój wolny czas oraz to co jest dla nas ważne. Odpuszczamy  w niektórych sytuacjach  gdy widzimy  że coś jest bez większej przyszłości. Potrafimy do siebie docierać  ponieważ znamy wartość przyjaźni  która nas połączyła.   remember

remember_ dodano: 3 listopada 2012

Widzisz? To jesteśmy my. Tworzymy pewną jedność, której nikt nie ma prawa zniszczyć. Wspieramy się wzajemnie, płaczemy w swoje ramiona, gdy dzieje się coś złego. Uciekamy wyłącznie do siebie, gdy zaczynają się chwile pełne niepokoju i zagubienia. Ufamy sobie bezgranicznie, ponieważ wiemy, że każdy ma prawo popełniać błędy, a te które są przez nas popełnione stają się jedynie doświadczeniami jakie nas uczą czegoś nowego. Wiemy, jak docierać do siebie. Znajdujemy odpowiednie drogi, poświęcamy wzajemnie swój wolny czas oraz to co jest dla nas ważne. Odpuszczamy, w niektórych sytuacjach, gdy widzimy, że coś jest bez większej przyszłości. Potrafimy do siebie docierać, ponieważ znamy wartość przyjaźni, która nas połączyła. ~ remember_ ~

Co dzień zastanawiam się nad tym  gdzie nasze drogi się rozeszły. Czyja tak naprawdę to była wina? Czy tylko jedna osoba zawiniła  a może ktoś wkradł się w nasze życie i je specjalnie zniszczył? Gdzieś zapewne jest odpowiedź na masę pytań  które pojawiają się po tysiąc razy w mojej głowie. Lecz ciężko ją odnaleźć  kiedy człowiek zaczyna się gubić we własnych myślach. Z jednej strony wszystko wydaje się być takie poukładane  uśmiechy na naszych twarzach  wspólne rozmowy... Można powiedzieć  że oboje jesteśmy pogodzeni ze zmianami  jakie zaszły. Czy udajemy szczęśliwe osoby? Trudno szukać odpowiedzi za kogoś tym bardziej  że sama nie wiem  jak naprawdę jest. Ciągle się przez to zastanawiam  jak będzie między nami  gdy kolejny raz nasze życie znajdzie się na nietypowym zakręcie. Może tym razem nasze drogi się zejdą  a losy złączą w całość tak  aby nie było większego cierpienia?   remember

remember_ dodano: 2 listopada 2012

Co dzień zastanawiam się nad tym, gdzie nasze drogi się rozeszły. Czyja tak naprawdę to była wina? Czy tylko jedna osoba zawiniła, a może ktoś wkradł się w nasze życie i je specjalnie zniszczył? Gdzieś zapewne jest odpowiedź na masę pytań, które pojawiają się po tysiąc razy w mojej głowie. Lecz ciężko ją odnaleźć, kiedy człowiek zaczyna się gubić we własnych myślach. Z jednej strony wszystko wydaje się być takie poukładane, uśmiechy na naszych twarzach, wspólne rozmowy... Można powiedzieć, że oboje jesteśmy pogodzeni ze zmianami, jakie zaszły. Czy udajemy szczęśliwe osoby? Trudno szukać odpowiedzi za kogoś tym bardziej, że sama nie wiem, jak naprawdę jest. Ciągle się przez to zastanawiam, jak będzie między nami, gdy kolejny raz nasze życie znajdzie się na nietypowym zakręcie. Może tym razem nasze drogi się zejdą, a losy złączą w całość tak, aby nie było większego cierpienia? ~ remember_ ~

A najbardziej? Niszczy nas ciągła niepewność przyszłości  którą szkicujemy złymi liniami. Wiemy  że gdzieś jest błąd  który musimy wymazać  a tak naprawdę żadne z nas nie jest w stanie go odnaleźć. Zaczynamy się oddalać coraz bardziej od siebie  mniej spędzamy czasu na szczerych rozmowach  ponieważ oboje wiemy  jak bardzo zbliżają nas do siebie. Uciekamy wzajemnie przed sobą  unikamy własnych spojrzeń  głosów  cichych oddechów czy szeptów. Boimy się zrobić jakiś krok ku przyszłości  bo niezależnie od tego  jak postąpimy znamy konsekwencje tych czynów. Ktoś zawsze zostanie zraniony. Mamy oboje zbyt wiele do stracenie  zdajemy sobie z tego sprawę  ale nie widzimy  jak bardzo tracimy wzajemną miłość  która jest fundamentem naszego życia.   remember

remember_ dodano: 2 listopada 2012

A najbardziej? Niszczy nas ciągła niepewność przyszłości, którą szkicujemy złymi liniami. Wiemy, że gdzieś jest błąd, który musimy wymazać, a tak naprawdę żadne z nas nie jest w stanie go odnaleźć. Zaczynamy się oddalać coraz bardziej od siebie, mniej spędzamy czasu na szczerych rozmowach, ponieważ oboje wiemy, jak bardzo zbliżają nas do siebie. Uciekamy wzajemnie przed sobą, unikamy własnych spojrzeń, głosów, cichych oddechów czy szeptów. Boimy się zrobić jakiś krok ku przyszłości, bo niezależnie od tego, jak postąpimy znamy konsekwencje tych czynów. Ktoś zawsze zostanie zraniony. Mamy oboje zbyt wiele do stracenie, zdajemy sobie z tego sprawę, ale nie widzimy, jak bardzo tracimy wzajemną miłość, która jest fundamentem naszego życia. ~ remember_ ~

Rozum walczy dziś z sercem  a ja uciekam udając zapomnienie.   remember

remember_ dodano: 2 listopada 2012

Rozum walczy dziś z sercem, a ja uciekam udając zapomnienie. ~ remember _~

Tak  dzisiaj jest ten dzień  którego wiele osób nie lubi. Powracają wspomnienia  rodzą się łzy na samą myśl o najbliższych i ukochanych osobach  które odeszły z naszego życia w taki nieoczekiwanych chwilach. Ludzie odwiedzają cmentarze  zapalają znicze  kładą kwiaty  które przyozdabiają większość nagrobków.. Stoją przed nimi. Wczytują się w tablice z personaliami  spoglądając na wiek oraz datę śmierci. Często się temu przyglądam  obserwując świat z boku i zadaję sobie masę różnych pytań  na które nie znajduję odpowiedzi. Pytam siebie  dlaczego właśnie tak się dzieje  że pamiętamy o naszych najbliższych tylko raz w roku? Po to  aby podtrzymać rodzinną czy kalendarzową tradycję? Przecież jest wiele dni w roku  w które każdy z nas powinien iść na grób bliskich. Zapalić symboliczny znicz  pomodlić się za ich duszę  a rzadko kiedy tak się dzieje. Groby w ciągu roku są puste  zaniedbane. Dopiero po upływie  roku przypominamy sobie o nich. Czy to jest sprawiedliwe?  remember

remember_ dodano: 1 listopada 2012

Tak, dzisiaj jest ten dzień, którego wiele osób nie lubi. Powracają wspomnienia, rodzą się łzy na samą myśl o najbliższych i ukochanych osobach, które odeszły z naszego życia w taki nieoczekiwanych chwilach. Ludzie odwiedzają cmentarze, zapalają znicze, kładą kwiaty, które przyozdabiają większość nagrobków.. Stoją przed nimi. Wczytują się w tablice z personaliami, spoglądając na wiek oraz datę śmierci. Często się temu przyglądam, obserwując świat z boku i zadaję sobie masę różnych pytań, na które nie znajduję odpowiedzi. Pytam siebie, dlaczego właśnie tak się dzieje, że pamiętamy o naszych najbliższych tylko raz w roku? Po to, aby podtrzymać rodzinną czy kalendarzową tradycję? Przecież jest wiele dni w roku, w które każdy z nas powinien iść na grób bliskich. Zapalić symboliczny znicz, pomodlić się za ich duszę, a rzadko kiedy tak się dzieje. Groby w ciągu roku są puste, zaniedbane. Dopiero po upływie roku przypominamy sobie o nich. Czy to jest sprawiedliwe? ~remember_~

Rozstanie? To nie żaden koniec  lecz początek usilnej walki o ukochaną osobę. Jeżeli tego nie zrozumiesz  to może nie jesteście sobie przeznaczeni  ale jak kochasz  to wiesz co masz robić. Nie możesz się jedynie poddawać  ponieważ zagubisz się  utkniesz w złym miejscu  w złym świecie  który niefortunnie Cię zniszczy przy pierwszym słabszym potknięciu. Zostaniesz zniszczony tak samo  jak Twoje uczucia. Zaczniesz cierpieć  wylewać łzy. Będziesz ciągle tęsknić za ukochaną osobą  ale jednocześnie staniesz w miejscu. Powiesz  że ta osoba nie chce  abyś o Nią walczył  ale zastanów się czasem  bo może właśnie ten ktoś mówi coś czego nie chcesz usłyszeć  a między słowami prosi  abyś walczył do końca. Nie zawsze w życiu wszystko jest stracone. To zależy jedynie od człowieka  jego podejścia oraz silnej walki i motywacji. Takie przynajmniej jest moje osobiste zdanie.  remember

remember_ dodano: 1 listopada 2012

Rozstanie? To nie żaden koniec, lecz początek usilnej walki o ukochaną osobę. Jeżeli tego nie zrozumiesz, to może nie jesteście sobie przeznaczeni, ale jak kochasz, to wiesz co masz robić. Nie możesz się jedynie poddawać, ponieważ zagubisz się, utkniesz w złym miejscu, w złym świecie, który niefortunnie Cię zniszczy przy pierwszym słabszym potknięciu. Zostaniesz zniszczony tak samo, jak Twoje uczucia. Zaczniesz cierpieć, wylewać łzy. Będziesz ciągle tęsknić za ukochaną osobą, ale jednocześnie staniesz w miejscu. Powiesz, że ta osoba nie chce, abyś o Nią walczył, ale zastanów się czasem, bo może właśnie ten ktoś mówi coś czego nie chcesz usłyszeć, a między słowami prosi, abyś walczył do końca. Nie zawsze w życiu wszystko jest stracone. To zależy jedynie od człowieka, jego podejścia oraz silnej walki i motywacji. Takie przynajmniej jest moje osobiste zdanie. ~remember_~

Czego chcę? Twojej obecności przy Mnie. Chcę czuć Twoje usta na swoich. Chcę Cię przytulać co dzień z rana i szeptać  jak bardzo Cię kocham  gdy Ty budziłbyś się wtulony w moje ramiona. Chcę robić Ci śniadania  słuchać Twojego marudzenia  gdy musisz iść zaspany pod prysznic. Chcę się z Tobą przekomarzać każdego poranka  kto pierwszy idzie do łazienki. Chcę z Tobą konsumować słodkie śniadania i to Tobie chcę je robić do łóżka. Chcę z Tobą wychodzić z mieszkania i z Tobą się żegnać  zaczynając tęsknić tuż za przekroczeniem progu naszego małego raju. Chcę wracać dla Ciebie w pośpiechu  aby przygotowywać Ci ulubione obiady. Chcę z Tobą jadać wspólne podwieczorki  kusząc Cię często słodkością swoich ust. Chcę z Tobą wieczorami oglądać filmy. Chcę przy Tobie zasypiać czując  że cały mój mały świat leży tuż przy Mnie  trzymając Mnie za rękę.  remember

remember_ dodano: 31 października 2012

Czego chcę? Twojej obecności przy Mnie. Chcę czuć Twoje usta na swoich. Chcę Cię przytulać co dzień z rana i szeptać, jak bardzo Cię kocham, gdy Ty budziłbyś się wtulony w moje ramiona. Chcę robić Ci śniadania, słuchać Twojego marudzenia, gdy musisz iść zaspany pod prysznic. Chcę się z Tobą przekomarzać każdego poranka, kto pierwszy idzie do łazienki. Chcę z Tobą konsumować słodkie śniadania i to Tobie chcę je robić do łóżka. Chcę z Tobą wychodzić z mieszkania i z Tobą się żegnać, zaczynając tęsknić tuż za przekroczeniem progu naszego małego raju. Chcę wracać dla Ciebie w pośpiechu, aby przygotowywać Ci ulubione obiady. Chcę z Tobą jadać wspólne podwieczorki, kusząc Cię często słodkością swoich ust. Chcę z Tobą wieczorami oglądać filmy. Chcę przy Tobie zasypiać czując, że cały mój mały świat leży tuż przy Mnie, trzymając Mnie za rękę. ~remember_~

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć