Wiesz,to cholernie boli. Twoja obojętność, brak czasu nawet na krótką rozmowę. Moje serce usycha z tęsknoty, myśli opętane zostały Twoim imieniem, a ja zamiast robić coś pożytecznego zastanawiam się nad tym co się z Tobą dzieje. Czekam na Twój odzew chociaż wiem, że to nie potrzebne. W końcu kiedyś nadejdzie czas, gdy znajdziesz chwilę i się odezwiesz. Powiesz, że byłeś zajęty bądź nie miałeś chęci i czasu na rozmowę ze mną. Zadasz mi tymi słowami kolejny raz cios prosto w serce, ale doskonale wiesz, że to będzie niczym w porównaniu do obecnej chwili, gdy czekam na Ciebie. Wiem, że nie powinnam, bo przecież nie mam prawa tęsknić. Nie powinnam przynajmniej tego robić tak samo, jak nie powinnam Cię kochać. Jednak doskonale zdajesz sobie sprawę z tego, że pewne uczucia są silniejsze, a człowiek ot tak ich nie przeskoczy. Więc zamiast zabijać moje wnętrze daj chociaż jeden znak życia, abym wiedziała, że jesteś bezpieczny. ~ remember_ ~
|