 |
|
Spotkali się na życiowym zakręcie.
Ona miała serce na dłoni, on związane ręce.
|
|
 |
|
Może kiedyś to przeczytasz i zrozumiesz, że byłes , jesteś i pozostaniesz najważniejszy...Zawsze najważniejszy.
|
|
 |
|
Przejrzyj się w moim sercu, a zrozumiesz kim dla mnie jesteś.
|
|
 |
|
przerastam wszystko tak, że biorę sobie mnie za siebie
|
|
 |
|
z tej studni, co wrzuciłeś monetki na szczęście, to wylazłem jak samara i ci happy niosę przecież
|
|
 |
|
wyleję wódkę w organy i siema
|
|
 |
|
w międzyczasie wypatruje swoich noży na gardle
|
|
 |
|
Uczucie pustki, bezradności i tęsknoty za Nim znowu we mnie uderza. Nie rozumiem tego co kieruje moją duszą, ale dlaczego choć nie chcę go znać, to ..za nim tęsknie? Dlaczego o nim myślę, dlaczego zastanawiam się czy jeszcze żyję i czy ma się dobrze? Dlaczego podświadomie szukam z nim kontaktu choć to on był nie raz powodem mojej chęci zniknięcia z tego świata? Dlaczego tak bardzo chciałabym z nim porozmawiać? Dlaczego się tak mocno przed tym bronię? Dlaczego chciałabym choć raz powiedzieć do niego ' Tato' pomimo, że nie zasługuje na te słowa? Dlaczego muszę chować cierpienie wewnątrz i skrywać to w sobie? Dlaczego on mnie tak po prostu odrzucił? Dlaczego jestem tą niechcianą, dlaczego jestem tą gorszą? Tato, no powiedz mi dlaczego mnie tak bardzo nienawidzisz..?
|
|
 |
|
zniknij, wręcz wypierdalaj z mojego życia
|
|
 |
|
20 000 tysięcy wejść ! Dziękuję z całego serca. Zapraszam nowe osoby do czytania oraz mam nadzieję, że nie zanudzę stałych bywalców. Dobrze, że jesteście i mimo, iż niekiedy może moje wpisy nie są górnych lotów to zawsze płyną prosto z serca. Miłego piątku !
|
|
 |
|
Jest już oczko ! Jak ten czas leci, coś nowego się zaczyna . Pozytywnie mimo wszystko
|
|
 |
|
PRZECIEŻ MY NAWET NIE MIELIŚMY SIEBIE W PLANACH
|
|
|
|