głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika cytatowyyyyy

 nie mogę Ci podarować gwiazdki z nieba choć bardzo bym chciał  nie przyniose Ci kolorów tęczy na palecie bo nie nauczono mnie jeszcze latać  nie zrobię Ci waty cukrowej z obłoków nieba bo Bóg by się złościł gdyby ktoś wziął skrawek tego czego nie ma na ziemi. mogę Ci oddać całe moje życie  tylko musisz pokochać szary błękit moich oczu.  dla.niej

dla.niej dodano: 23 czerwca 2013

"nie mogę Ci podarować gwiazdki z nieba choć bardzo bym chciał, nie przyniose Ci kolorów tęczy na palecie bo nie nauczono mnie jeszcze latać, nie zrobię Ci waty cukrowej z obłoków nieba bo Bóg by się złościł gdyby ktoś wziął skrawek tego czego nie ma na ziemi. mogę Ci oddać całe moje życie, tylko musisz pokochać szary błękit moich oczu."-dla.niej

Podążam za swoimi myślami  ale nie wiem  w którą stronę dokładnie mam się kierować. Szukam odpowiedniej drogi  ale kiedy widzę ostrzejszy zakręt zawsze zaczynam hamować i delikatnie zwalniam  aby nie przekroczyć pewnej granicy w zbyt szybki sposób. Czuję  że to nie jest do końca dobre  bo moje ciało odbiera bodźce  które mówią  a wręcz pragną tego  że potrzebuję czegoś mocniejszego  jakiegoś strachu  kopa adrenaliny  która rozbudziłaby coś we mnie  coś co zostało już dawno uśpione. Może gdybym tak raz  a porządnie zaryzykowała i bez żadnych wahań zaczęła dążyć do tego czego pragnę  gdybym olewała ludzi i ich opinię na swój temat  gdybym nie powstrzymywała się przed mocniejszymi słowami  to może mogłabym dojść do pewnego celu? Może zaczęłabym nowy etap życia  może nauczyłabym się od nowa podążać za głosem rozumu  a nie tylko serca? Może odcięłabym się od tego co kiedyś mną zawładnęła i uwolniłabym się z tego więzienia  w którym wciąż znajduje się moje brudne serce?

remember_ dodano: 22 czerwca 2013

Podążam za swoimi myślami, ale nie wiem, w którą stronę dokładnie mam się kierować. Szukam odpowiedniej drogi, ale kiedy widzę ostrzejszy zakręt zawsze zaczynam hamować i delikatnie zwalniam, aby nie przekroczyć pewnej granicy w zbyt szybki sposób. Czuję, że to nie jest do końca dobre, bo moje ciało odbiera bodźce, które mówią, a wręcz pragną tego, że potrzebuję czegoś mocniejszego, jakiegoś strachu, kopa adrenaliny, która rozbudziłaby coś we mnie, coś co zostało już dawno uśpione. Może gdybym tak raz, a porządnie zaryzykowała i bez żadnych wahań zaczęła dążyć do tego czego pragnę, gdybym olewała ludzi i ich opinię na swój temat, gdybym nie powstrzymywała się przed mocniejszymi słowami, to może mogłabym dojść do pewnego celu? Może zaczęłabym nowy etap życia, może nauczyłabym się od nowa podążać za głosem rozumu, a nie tylko serca? Może odcięłabym się od tego co kiedyś mną zawładnęła i uwolniłabym się z tego więzienia, w którym wciąż znajduje się moje brudne serce?

Tysiące myśli  które chodzą po głowie. Chodzenie z miejsca w miejsce  szukanie własnego miejsca na świecie i takie ciągłe oddalanie się od ludzi i przybliżanie. Przecież to wciąż trwa  nie znika  nie widzisz tego  nie czujesz  jak to coraz bardziej zaczyna nad Tobą panować? Strach  który staje się lękiem. Złe przeczucia  niepozorność  brak ostrożności i to uczucie  które sprawia  że serce coraz bardziej daje o sobie znać. To już nie jest do wytrzymania. Bo  ile możesz z tym walczyć  jak długo masz zamiar to robić? Nie widzisz  nie czujesz tej samotności  która Cię otacza? Ktoś coś do Ciebie mówi  a Ty nie bierzesz tych słów do siebie tylko na nowo zamykasz się w sobie? Nie pękasz  jedynie wymiękasz i pozwalasz sobie na powolne dryfowanie pomiędzy jednym dniem  a drugim. Nic już nie ma nad Tobą kontroli. Nie wracasz do przeszłości  ale czujesz  że coś jest   co chce Tobą zawładnąć. Z pozoru się na to nie nabierasz  nie pozwalasz  aby los z Tobą wygrał  ale jednak odpuszczasz.

remember_ dodano: 21 czerwca 2013

Tysiące myśli, które chodzą po głowie. Chodzenie z miejsca w miejsce, szukanie własnego miejsca na świecie i takie ciągłe oddalanie się od ludzi i przybliżanie. Przecież to wciąż trwa, nie znika, nie widzisz tego, nie czujesz, jak to coraz bardziej zaczyna nad Tobą panować? Strach, który staje się lękiem. Złe przeczucia, niepozorność, brak ostrożności i to uczucie, które sprawia, że serce coraz bardziej daje o sobie znać. To już nie jest do wytrzymania. Bo, ile możesz z tym walczyć, jak długo masz zamiar to robić? Nie widzisz, nie czujesz tej samotności, która Cię otacza? Ktoś coś do Ciebie mówi, a Ty nie bierzesz tych słów do siebie tylko na nowo zamykasz się w sobie? Nie pękasz, jedynie wymiękasz i pozwalasz sobie na powolne dryfowanie pomiędzy jednym dniem, a drugim. Nic już nie ma nad Tobą kontroli. Nie wracasz do przeszłości, ale czujesz, że coś jest, co chce Tobą zawładnąć. Z pozoru się na to nie nabierasz, nie pozwalasz, aby los z Tobą wygrał, ale jednak odpuszczasz.

Wiesz  chyba nie rozumiem tego co się z nami stało. Nie ma już tego co było wcześniej  coraz częściej i więcej oddalamy się od siebie. Niby jest wymówka  że to wina pracy  ale czy naprawdę nie zauważyłeś  że to nie tylko praca nas tak pochłania? Oddalamy się od siebie coraz bardziej. Nie rozmawiamy tak  jak do niedawna. Znów coś się pomiędzy nami sypie. Nie jest tak  jak być powinno  nie jest tak  jak miało być. Czuję  że przez to coś się niedługo stanie  ale jeszcze nie wiem co. Czuję  że na nowo przestanę wierzyć w słowa  które ktoś będzie do mnie kierować  zapewnienia o swojej uczciwości  czy też o tym co się z kimś dzieje. Nie mam pojęcia  czy dam radę to ogarnąć i z łatwością się po tym pozbierać. Dziś jestem silna  ale skąd mam wiedzieć czy za chwilę nie pęknie coś we mnie  czy nie wybuchnę i nie polegnę  jak zawsze?

remember_ dodano: 21 czerwca 2013

Wiesz, chyba nie rozumiem tego co się z nami stało. Nie ma już tego co było wcześniej, coraz częściej i więcej oddalamy się od siebie. Niby jest wymówka, że to wina pracy, ale czy naprawdę nie zauważyłeś, że to nie tylko praca nas tak pochłania? Oddalamy się od siebie coraz bardziej. Nie rozmawiamy tak, jak do niedawna. Znów coś się pomiędzy nami sypie. Nie jest tak, jak być powinno, nie jest tak, jak miało być. Czuję, że przez to coś się niedługo stanie, ale jeszcze nie wiem co. Czuję, że na nowo przestanę wierzyć w słowa, które ktoś będzie do mnie kierować, zapewnienia o swojej uczciwości, czy też o tym co się z kimś dzieje. Nie mam pojęcia, czy dam radę to ogarnąć i z łatwością się po tym pozbierać. Dziś jestem silna, ale skąd mam wiedzieć czy za chwilę nie pęknie coś we mnie, czy nie wybuchnę i nie polegnę, jak zawsze?

 dotykałaś mnie uśmiechem łaskocząc przy okazji po sercu.  swoją miłością okrywałaś moje ciało budząc szczęście ja nic przy tym nie wiedząc. podkładałaś mi pod nogi radość gdy zagubiony biegłem za smutkiem. nauczyłaś mnie łapać garściami życie  dzieląc się tym z bliskimi. serce podałaś jak na tacy bez obaw o złe utrzymanie go. karmiłaś mój organizm każdym swoim spojrzeniem w moje oczy. więc choć teraz Ślicznotko pokaż mi to wszystko jeszcze raz  chce poczuć to wrażenie niezłomne.  dla.niej

dla.niej dodano: 21 czerwca 2013

"dotykałaś mnie uśmiechem łaskocząc przy okazji po sercu. swoją miłością okrywałaś moje ciało budząc szczęście ja nic przy tym nie wiedząc. podkładałaś mi pod nogi radość gdy zagubiony biegłem za smutkiem. nauczyłaś mnie łapać garściami życie, dzieląc się tym z bliskimi. serce podałaś jak na tacy bez obaw o złe utrzymanie go. karmiłaś mój organizm każdym swoim spojrzeniem w moje oczy. więc choć teraz Ślicznotko pokaż mi to wszystko jeszcze raz, chce poczuć to wrażenie niezłomne."-dla.niej

 tylko Twój głos i te słowa które on przesyła mogą idealnie zbudować moją drogę do życia.  dla.niej

dla.niej dodano: 21 czerwca 2013

"tylko Twój głos i te słowa które on przesyła mogą idealnie zbudować moją drogę do życia."-dla.niej

 zaprojektował  wymalował  nadał wszystkie talenty  obdarzył pięknem  puścił ją w świat urodziła się  stała się cieplejsza od słońca  piękniejsza od tęczy. została moją Królewną.  dla.niej

dla.niej dodano: 21 czerwca 2013

"zaprojektował, wymalował, nadał wszystkie talenty, obdarzył pięknem, puścił ją w świat urodziła się, stała się cieplejsza od słońca, piękniejsza od tęczy. została moją Królewną."-dla.niej

 zagraliśmy w klasyczna grę  kochaj i walcz  narazie jeszcze nikt w niej nie przegrał  dla.niej

dla.niej dodano: 20 czerwca 2013

"zagraliśmy w klasyczna grę "kochaj i walcz" narazie jeszcze nikt w niej nie przegrał"-dla.niej

 odroczywam tu sam bez Ciebie w tych pustych i bezinteresownych ścianach. patrząc przez okno widzę że ten wieczór nie oddycha pełnią swoich płuc. drzewa jak conoc kołyszą się z boku na bok i nucą coś pod swą korą. każą mi się ruszyć i udać się w niezapomnianą wędrowke więc w drogę. pierwsze i ostatnie miejsce które odwiedzę to Twoje wnętrze. nie pytaj dlaczego chce być tylko u Ciebie  bo to normalne Kocham Cie  widzac Cię znów brakuje mi tchu. rozum krzyczy bym wyszedł lecz serce nakłania mnie bym został i zadał jedno pytanie  bardzo poważne i oficjalne. odważyłem się i zapytałem  dlaczego jesteś taka śliczna?  dla.niej

dla.niej dodano: 20 czerwca 2013

"odroczywam tu sam bez Ciebie w tych pustych i bezinteresownych ścianach. patrząc przez okno widzę że ten wieczór nie oddycha pełnią swoich płuc. drzewa jak conoc kołyszą się z boku na bok i nucą coś pod swą korą. każą mi się ruszyć i udać się w niezapomnianą wędrowke więc w drogę. pierwsze i ostatnie miejsce które odwiedzę to Twoje wnętrze. nie pytaj dlaczego chce być tylko u Ciebie, bo to normalne Kocham Cie, widzac Cię znów brakuje mi tchu. rozum krzyczy bym wyszedł lecz serce nakłania mnie bym został i zadał jedno pytanie, bardzo poważne i oficjalne. odważyłem się i zapytałem- dlaczego jesteś taka śliczna?"-dla.niej

 samotność to nic takiego  po prostu… trochę się marznie na słońcu.  anomalia

dla.niej dodano: 20 czerwca 2013

"samotność to nic takiego, po prostu… trochę się marznie na słońcu."-anomalia

Czuję się jak odrywający odłamek skały nad przepaścią i jakby cały mój dotychczasowy świat był tylko baśnią. Ktoś pomylił historię  wymyślił słodkie gówno ze złym zakończeniem  przez co stałem się kurwa człowieka cieniem. Wszechświat uczuć mnie wciągnął i stałem się próżnią. Chcesz mnie ratować? Kurwa  za późno.

dla.niej dodano: 20 czerwca 2013

Czuję się jak odrywający odłamek skały nad przepaścią i jakby cały mój dotychczasowy świat był tylko baśnią. Ktoś pomylił historię, wymyślił słodkie gówno ze złym zakończeniem, przez co stałem się kurwa człowieka cieniem. Wszechświat uczuć mnie wciągnął i stałem się próżnią. Chcesz mnie ratować? Kurwa, za późno.
Autor cytatu: skejter

Dwa lata temu przysięgałam Ci  że wygram walkę z losem o Ciebie. I walczyłam bez przerwy  pomimo  że czasami się cofałam do tyłu. Lecz walczyłam trwając wiernie wtedy mocno popieprzonym świecie. Stawiałam każdy krok pod Twoje dyktando  pomimo  że czułam  jak się bawisz moimi uczuciami. Lecz ja  zakochana w Tobie dziewczyna  która nie widziała poza Tobą świata  nabierałam sie na tanie zagrywki  bo wierzyłam  że jesteś człowiekiem  który posiada w minimalnym stopniu serce  ale się przejechałam na zaufaniu. Kiedy nastał moment  gdy musiałeś dokonać wyboru  postanowiłeś się ze mną pożegnać  ale zapomniałeś mnie o tym poinformować. Wykorzystałeś moją słabość  którą miałam do Ciebie i zabawiłeś się mną i moim ciałem. Już wtedy powinnam zrozumieć  że jesteś dupkiem  który zamiast mózgiem myśli wyłącznie tym co ma w spodniach. I wiesz co? Żałuję wyłącznie tego  że nie pozwoliłam zostać Ci przy tamtej szmacie  bo byliście własnym dopełnieniem.

remember_ dodano: 19 czerwca 2013

Dwa lata temu przysięgałam Ci, że wygram walkę z losem o Ciebie. I walczyłam bez przerwy, pomimo, że czasami się cofałam do tyłu. Lecz walczyłam trwając wiernie wtedy mocno popieprzonym świecie. Stawiałam każdy krok pod Twoje dyktando, pomimo, że czułam, jak się bawisz moimi uczuciami. Lecz ja, zakochana w Tobie dziewczyna, która nie widziała poza Tobą świata, nabierałam sie na tanie zagrywki, bo wierzyłam, że jesteś człowiekiem, który posiada w minimalnym stopniu serce, ale się przejechałam na zaufaniu. Kiedy nastał moment, gdy musiałeś dokonać wyboru, postanowiłeś się ze mną pożegnać, ale zapomniałeś mnie o tym poinformować. Wykorzystałeś moją słabość, którą miałam do Ciebie i zabawiłeś się mną i moim ciałem. Już wtedy powinnam zrozumieć, że jesteś dupkiem, który zamiast mózgiem myśli wyłącznie tym co ma w spodniach. I wiesz co? Żałuję wyłącznie tego, że nie pozwoliłam zostać Ci przy tamtej szmacie, bo byliście własnym dopełnieniem.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć