 |
Mogłam już zawsze tak kłaść się pod gwiazdami
zdejmować z jego bluzy swoje włosy
i trzymać całą noc te dłonie, które imitowały mi niebo
|
|
 |
i wiesz co czuję
więc nie pytaj Boga
czy mnie masz
bo jestem twoja.
|
|
 |
kazał o sobie zapomnieć nie zdając sobie sprawy, że tak cudownych oczu nigdy się nie zapomina.
|
|
 |
wiem, że wiele rozchylało przed tobą nogi,
ale czy jakaś rozchyliła przed Tobą serce?
|
|
 |
może to głupie, ale chciała by smak truskawek
i zapach konwalii kojarzył Mu się z nią, ot tak.
|
|
 |
Przytul mnie tak, abym zapomniała o wszystkich złych rzeczach,
które mi wyrządziłeś
|
|
 |
Leżał obok kobiety swojego życia. Oddechy tej dwójki odbijały się echem po ścianach małego pokoju. Opuszkami palców dotykał jej pleców. Uśmiechnął się na widok gęsiej skórki, powstającej na jej kruchym ciele. Mruknęła cicho i odwróciła głowę w jego stronę. 'Nie śpisz.' Powiedziała półprzytomna. Nie odpowiedział, tylko wciąż podziwiał jej zaspaną twarz. Przysunęła się bliżej i znów zasnęła. Oddychała głęboko. Lubił ten dźwięk. Wiedział, że ma ją obok siebie, ale wciąż się bał. Mocniej zacisnął dłoń na jej ciele tak, jakby bał się, że zaraz mu ucieknie. Musnął delikatnie jej wargi. Poczuł słony smak łez. Przesiąknięte bólem usta, nawet oczy miała podpuchnięte. Wiedział, że to ostatnia szansa. Nie chciał pozwolić, by to, co przez tak długi czas budowali, znów rozbiło się o powierzchnię brudnych betonów ich świata. /just_love.
|
|
 |
Taki typowy, zwyczajny. Czasami jak wszyscy
lubił udawac, że nic go nie obchodzi. Czasami
jak wszyscy lubił palic papierosy i
myślec o rzeczach zupełnie niepoważnych.
Czasami jak żadna traciłam dla niego głowę,
a czasami on jak żaden potrafił kochac mnie.
|
|
 |
nie ma granicy miłości, to Ty sam, gdzieś w środku
poczujesz, że bez tej osoby oddychanie nie jest już
tak przyjemną czynnością
|
|
 |
i choć raz spójrz w oczy,
a przekonasz się co miałam na myśli mówiąc
że w nich jest cała moja miłość - Ty w nich jesteś
|
|
 |
Chciałam tylko, żebyś był.
|
|
 |
początek szczęścia był jego końcem.
słowa ' jesteś ważna' i gorąco na sercu
w ułamku sekundy zmieniło się o walkę
by pozostać w jego pamięci.
|
|
|
|