|
daj mi kurwa poczuć że to szczęscie jest też dla mnie, zdrętwiała mi twarz od udawania że jest dobrze.
|
|
|
nie wiem co napisać, choć mam w sobie tyle emocji że mogłabym wypisać całe miejsce. Pamiętam każdą naszą chwile, którą spędzaliśmy razem, pamiętam wszystkie wzloty i upadki, kłótnie, miłe dni, to jak specjalnie zaciągałam Cie pod jemiołe, żebyś dał mi buziaka, to jak się wkurwiałeś, i krzyczałeś na mnie na całe osiedle, bo nie chciałam wrócić, do domu, to jak dzwoniłeś do moich koleżanek, choć ich nie lubisz, bo się o mnie martwiłeś, to jak budziłeś mnie z rana, i to jak z Twoim głosem szłam spać, to jak oglądaliśmy po pare razy te same filmy i to jak oglądałeś ze mną Madagaskar, jak mnie przytulałeś, biłeś poduszką, mówiłeś że kochasz mój brzuch, to jak wtedy tak bardzo się starałeś, jak pierwszy raz powiedziałeś, że mnie kochasz i że jestem tylko Twoja , pamiętam wszystkie momenty, w których przez Ciebie płakałam i te w których godzinami mogliśmy się śmiać, nie chce tego tracić, nie chce stracić osoby która dała mi tak wiele.
|
|
|
czemu wszystko musiało się tak pojebać?
|
|
|
nie wiem co mam napisac, że świat mi się wali? Że wszystko co było dla mnie ważne odeszło? Nie dam rady opisać tego rozpierdolu który teraz mam w sercu. Myślałam, że tym razem będzie inaczej, że wszystko w końcu się ułoży, mieliśmy tyle planów, które teraz mogą śmiało odejść w niepamięć. A teraz? powtórka z rozrywki ? Dobrze wiesz, że tego nie wytrzymam, nie zniose poraz kolejny tego bólu, postaw się na moim miejscu, mówisz ,że jestem fałszywa, zakłamana, żebym spierdalała, że nas już nie ma, a jeszcze wczoraj mówiłeś, jak bardzo mnie kochasz, ile dla Ciebie znacze. Teraz wiem już wszystko..
|
|
|
to nie jest tak jak myślisz, żałuje wielu rzeczy. Staram się to zmienić, ale gdzieś to we mnie siedzi. Trudno gorzkie chwile przeżyć..
|
|
|
|
Serio mam już kurwa dość tych fałszywych mord, udawanych przyjaźni i wymuszanych rozmów. Mam Was w dupie i nie będę spełniać oczekiwań bycia miłą dziewczynką, bo taka nie jestem. Piję, palę i bujam się z tym towarzystwem, które Ty omijasz szerokim łukiem. Zgadnij ile mnie interesuję czy Twoja mamusia pozwoli Ci się ze mną zadawać. Serio dziecko, dorośnij do życia, bo jak widzę Twoją uśmiechniętą, naiwną mordę to mam ochotę wyrzygać całą słodkość na Twoje nowe szpilki od Gucci'ego. /esperer
|
|
|
już niczego nie jestem pewna, a najbardziej boli to, że nie jestem pewna Twoich uczuć. Chciałabym, żeby było jak mówisz, że mnie kochasz, że jestem tylko Twoja, ale wiesz jakie mam wrażenie? Że jesteś ze mną tylko dla jednego, bo gdyby nie to , już dawno byś to wszystko zamknął. Nie wiem co mam myśleć, nie wiem co czuje, co jest we mnie. Chciałabym coś zmienić, zamknąć pewne rodziały, które tylko zapychają mi głowe. Chce odetchnąć, nie chce już czuć tego fałszu, chce żeby było dobrze. Nie chce już widzieć tych wszystkich zakłamanych mord, ktore tylko żerują na moim potknięciu, chce w końcu poczuć, że jestem szczęśliwa.
|
|
|
patrząc w tył widze ile się pozmieniało, ile błędów popełniałam, ile ludzi zraniłam. Pamiętam wszystko, co do szczegółu, moje pierwsze "zakochanie", które okazało się jedną wielką pomyłką, ludzie, którzy odchodzili, przez jakieś niedomówienia, plotki, kłótnie,przypały, alkohol, zarwane noce, łzy, pierwsze rozczarowania,miłość, błędy. Teraz wszystko się pozmieniało, już nikt nie jest taki sam, wszystko stało się inne. A może to ja dorosłam? Może to już nie taka sama ja jak kiedyś? Życie przez ten czas podkładało mi wiele kłód pod nogi, nigdy nie było łatwo, a jak już szło idealnie zawsze coś musiało się spierdolić. Nauczyłam się wiele. Wiem, że wbrew pozorom nie wolno ufać ludziom, że wszystko się kończy by cos innego mogło się zacząć, że jeszcze nie raz życie skopie nas po tyłku, że na błędach trzeba się uczyć a co najważniejsze, że nigdy nie wolno pozwolić odejść najwazniejszej osobie, że trzeba walczyć i nigdy się nie poddawać, nigdy..
|
|
|
Kiedy oddałam Ci serce to w pakiecie razem z prawdą, rozmową, zrozumieniem, szacunkiem i przyjaźnią.
|
|
|
|
Zabawne jest to, że mówił mi, że nie da rady bez mojej obecności, a potem sam z niej zrezygnował. Mimo słów to jednak ja tego nie potrafię wytrzymać./esperer
|
|
|
nigdy nie wierz w słowa "kocham Cie" nigdy nie ufaj komuś kto już Cie kiedyś zranił, bo w końcu zrobi to poraz kolejny. Nigdy nie wchodź dwa razy do tej samej rzeki , nie kochaj, nie przyzwyczajaj się, nie rób sobie nadziei, bo i tak będzie źle, w końcu i tak się coś posypie.
|
|
|
dziś palce same wędrują po klawiaturze, chciałabym tak dużo napisać, wszystko z siebie wyrzucić, zapomnieć, zamazac wszystko co złe. Nie jest dobrze, wszystko się pierdoli, upadam, ale zamiast wstać dostać znowu mocnego kopa, ja spadam dalej. Nie mam sił by o to wszystko walczyć, życie co dnia stawia nowe kłody pod nogi ale ja nie mam ochoty z tym się zmierzać. Mam dość i choć każdy powtarza, że będzie dobrze, ja tego nie czuje. Wiem, że przy tym ranie bliskie mi osoby, choć obiecałam że nigdy ich nie zawiode. Stało się, jestem między jakąś mega przepaścią z której ciężko będzie się wydostać, choć mam obok siebie tylu ludzi, którzy pomogą, ja nie dam rady sama się z tym zmierzyć a to przecież moje problemy. Nienawidze tego czasu, gdy nie mogę poradzić sobie sama ze sobą , gdy w takich sytuacjach pomaga tylko szlug i naprocentowane drinki. Wiem, że wiele osób na mnie liczy, ale nie jestem doskonała, nie potrafie tak dalej, przepraszam
|
|
|
|