 |
Prawdziwie szczęśliwym można być tylko raz... Niestety.
|
|
 |
Dzisiejszy świat? Nastolatkowie jak dorośli, dorośli jak nastolatkowie. A.V.
|
|
 |
Uwielbiasz mnie ranić. Karmisz się moimi łzami i spijasz moją krew, jakby to było wino. A.V.
|
|
 |
Byłam przy Tobie, kiedy Twój świat się rozpadał. A Ty odszedłeś ode mnie już wtedy, gdy mój świat stał niestabilnie. I śmiesz nazywać się mężczyzną, tchórzu? Uciekasz przed problemami i zmartwieniami. Poszukujesz jedynie korzyści, zostając tam, gdzie wygodniej. Uciekasz. Uciekaj dalej, niebawem nikt Cię nie ochroni przez codziennością.
|
|
 |
Jesteś złodziejem doskonałym. Odebrałeś mi serce i duszę... Niespostrzeżenie zakradłeś się do mojego serca, uwiodłeś duszę i po prostu mnie oszukałeś, w jednej chwili porywając to, bez czego trudno mi żyć i uciekając.
|
|
 |
Wrzesień- i nagle przypominasz sobie, że istnieje coś takiego, jak dni tygodnia...
|
|
 |
Bez pytania, bez pozwolenia przywiązałeś mnie do siebie. Wiesz, że to boli? Znęcasz się nade mną bólem miłości i łzami samotnych nocy. Wykorzystałeś mnie, ale nigdy nie uwolniłeś.
|
|
 |
Codzienność jest więzieniem naszego prawdziwego "ja". A.V.
|
|
 |
Przyjaźń - często o niej myślę . Często ? Stanowczo za Często . W końcu przecież ... tylu ludzi miało być 'na zawsze , a tylu nie było przy mnie w wielu tak ciężkich momentach . Nie myślę , że w roli przyjaciółki się sprawdzam . Dużo bardziej wole stać z boku . Moje stanie z boku ... powiedzmy , że trwało rok . Długi rok odizolowania od świata , od ludzi . Rok zajęło mi wrócenie do rzeczywistości . Więc podsumowując , dwa lata jakby przeszły obok mnie . Byłam zamknięta niczym w więzieniu , lecz ten rodzaj aresztu jest dość specyficzny , iż zapamiętajcie to na wieki wieków . Nie ma gorszego miejsca odosobnienia niż to , które wytwarzamy we własnym umyśle .
|
|
|
|